Skocz do zawartości
Nerwica.com

Zero seksu/Biały związek


Arasha

Rekomendowane odpowiedzi

hmmm no faktycznie ciężko mi to pojąć, ale to tak jak innym cięzko zrozumieć moje natręctwa na przykład

 

Tosiu,wlasnie nie rozumiem bo niemiałam takiej sytuacji aby coś co do tej pory lubiłam nagle bez powodu mi zbrzydło

 

-- 06 sie 2014, 20:13 --

 

tak inny . Albo choroba( leki ) , albo jakiś dziwoląg

Najdziwniejsza to jest dzisiejsza chora moda na seks.

 

moda? seks zawsze był, jest i będzie, taka natura

 

-- 06 sie 2014, 20:15 --

 

ło matko, a po co zrezygnować???? im go więcej tym lepiej ;) ja tam nie zamierzam z przyjemności rezygnować ;)

pewnie.smrodu moczu i bakterii nigdy za wiele.

 

 

tak na marginesie, to na dłoni czy w ustach każdy z nas ma więcej bakterii niż jest ich czy w moczu, czy w innych wydzielinach ciała.....

nie mówiąc już co mamy w naszych klawiaturach w które wciąż stukamy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moda? seks zawsze był, jest i będzie, taka natura

Ale niektórzy przesadzają z zainteresowaniem seksem i seks nie jest niezbędny, tak więc moda.

 

a co oznacza że przesadzają z zainteresowaniem seksem? dla mnie na przykład przesadą może być rezygnacja swiadoma z seksu i nie twierdze zaraz że to taka moda

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moda? seks zawsze był, jest i będzie, taka natura

Ale niektórzy przesadzają z zainteresowaniem seksem i seks nie jest niezbędny, tak więc moda.

 

a co oznacza że przesadzają z zainteresowaniem seksem? dla mnie na przykład przesadą może być rezygnacja swiadoma z seksu i nie twierdze zaraz że to taka moda

Za dużo spraw nawiązujących do seksu w mediach, za dużo dyskusji o seksie; albo np. dla wielu prawiczków jest mega problemem to, że są prawiczkami, co świadczy o przesadnym zainteresowaniu seksem.

Przypadków rezygnacji seksu jest bardzo mało, a przesady z seksem dużo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Rany, ktoś lubi, ktoś nie lubi, ktoś może, ktoś nie może... Lista zaczyna się od seksoholików i zboczeńców wszelkiej maści a kończy na zupełnych abstynentach. Pełny przegląd... I co? Nie ma jednej właściwej odpowiedzi. I nikogo nie powinno się oceniać w tych kwestiach (chodzi mi o takie teksty typu: dziwak itd.). Bo każdy z nas jest inny, ma inne problemy. Jedyne naganne zachowania seksualne (w tym brak tychże) to takie, które krzywdzą innych (gwałt, pedofilia itd.), pozostałe są do zaakceptowania, przynajmniej dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja z czasów jak byłem ministrantem seks zapamiętałem z jednej strony jako coś niezwykle pociągającego, z drugiej strony jako destruktywny popęd tożsamy z grzechem. Czytałem teksty na stronie http://onanizm.pl/ i próbowałem zwalczać onanizm, żeby móc chodzić do komunii. Niestety potem popadłem w chorobę i mi się wszystko poprzestawiało. Aktualnie nie mam zbyt dużych potrzeb seksualnych, nie kręci mnie to. Aczkolwiek się zastanawiam, czy walką z tą sferą nie była elementem zapalnym mojego schorzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie zapominajmy o jednej najważniejszej rzeczy - gdyby nie seks nas by nie było....

więc naturalne wydaje mi się zainteresowanie nim

jest takie coś jak inseminacja.jest takie coś jak adopcja.

 

 

taaa tylko bez seksu nie zdążylibyśmy odkryć inseminacji

a adopcja? przecierz to dziecko też z aktu miłosnego powstać musiało bądź dzięki nowoczesnym technologiom i postępowi medycznemu, którego jak już wspomniałam i tak bez seksu by nie było :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma wolny wybór. Dla mnie to nie kwestia mody, bo nie nią się kieruję. Potrzeba seksualna to potrzeba jak każda inna, więc wystarczy sobie zadać pytanie, jaki jest powód: dobrowolny czy "przymusowy". Jeśli dobrowolny, to nikt nikogo do seksu nie zmusza, a jeśli jest to celibat z przymusu, to taka abstynencja nikomu nic dobrego pewnie nie przyniesie, chyba że wykorzysta się niezrealizowany popęd na innym polu, ale to tez jest tylko "coś w zamian", substytut.

Ja nie zamierzam się ograniczać pod tym względem. Im jestem starsza, tym seks smakuje lepiej, bo bardziej się zna swoje ciało. Przynajmniej tak jest w przypadku kobiet, bo nie trzeba się zmagać z rozmaitymi zaburzeniami :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak, ale nie przesadne zainteresowanie

 

ale czy to samo powiedziałbyś komuś, kto np. lubi filmy i ogląda je bardzo czesto? albo lubi muzykę i często jej słucha. To też przesadne zainteresowanie przecież, ale czy tak byś je tez określił? :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×