Skocz do zawartości
Nerwica.com

Jak się żyje w związku ???


Loopy'7

Rekomendowane odpowiedzi

Wg mnie związek to ciężka nieustająca praca, kompromisy, rezygnacja z pewnych elementów swojej wolności. Ale za to jaka nagroda... Bliskośc psychiczna i fizyczna, wsparcie, wspólne przeżywanie, wzajemne inspirowanie się, no i po prostu ma się gębę do kogo otworzyc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Super sie zyje w zwiazku. Oczywiscie non stop słodko nie jest. Ale na pewno lepiej niz samemu/samej. Smutki sie dzieli na dwie osoby, a radosci mnozy. Tyle, ze to kwestia tej wlasciwej polowki, czasami sie jej szuka krotko, czasami dlugo, tyle ze aby stworzyc zwiazek trzeba przede wszystkim dawac od siebie i żadac tego samego od drugiej osoby. Spoczecie na laurach jest gwozdziem do trumny zwiazku.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

 

Chcę się w końcu dowiedzieć, czy warto się w ogóle w TO pakować :? Jakie są plusy, a jakie minusy wspólnego życia, mieszkania ...

 

 

 

Loopy

 

Pierwsze co mi się ciśnie na myśl to NIE PAKOWAĆ SIĘ W TO!!!

 

Jednak moja druga myśl jest taka, że to pewnie zależy od osoby

Jeśli chodzi o mnie to nigdy nikogo sobie nie szukałam, było mi dobrze samej

Wiedziałam, że w związku nie jest kolorowo

 

Kiedy poznałam mojego aktualnego faceta początkowo się opierałam, pojawiła się u mnie czerwona lampka nakazująca uciekać (zawsze tak robiłam przy dłuższej znajomości z facetem) jednak tym razem doszłam do wniosku, że on mi nie może w żaden sposób zagrozić, więc nie mam czego się obawiać.

Tak się stało, że jesteśmy razem. Początki były cudowne. Jednak z czasem moje klapki z oczu zniknęły.

Teraz zamiast świętego spokoju mam wieczne kłótnie naprzemienne z cichymi dniami

Gdybym wiedziała jak się to skończy nie pakowałabym się w to. Właściwie to chyba wiedziałam jak to się może skończyć, mój poprzedni pogląd był właściwy... Jednak wtedy uważałam, że z nami będzie inaczej bo to ten jedyny i idealny :? W pierwszej fazie związku myśli tak pewnie nie mniej niż 80% osób. Nie bez powodu się mówi, że miłość ogłupia

 

Jednak są też osoby, którym taki stan rzeczy nie przeszkadza, albo raczej z dwojga złego wolą być w związku. Takim przykładem jest moja przyjaciółka. Pomimo moich wiecznych narzekań i przekonywaniu o destrukcyjnym wpływie związku, ona uważa, że lepsze jest to niż samotność...

 

Dla mnie samotność wcześniej nie przeszkadzała...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dla mnie samotność wcześniej nie przeszkadzała...
hmm, to czemu sie nie rozeszłas skoro partner Ci nie odpowiada a samotnosc nie przeszkadza ?

 

-- 23 gru 2014, 17:23 --

 

żarty mocno niestosowne :hide::!:

wyjmij kij z tyłka trochę, wyjdzie ci to na zdrowie

tez tak sadzę :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak się żyje w związku ???

-stokroć lepiej niż samemu ,,, ale żaden to miód .

Nerwicowiec to już w ogóle ma prze-je-ba-ne gdzie by nie był i z kim . Jedyne co może mu się fajnie trafić to dobra/y, zaradna/y życiowo żona /mąż . Akurat mi się dobrze fuksło .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moze kij w tyłku przeszkadza w dzieleniu toalety.

Poza tym nie pamietam sytuacji abysmy byli z mezem oboje naraz w lazience, wiec wlasciwie w czym rzecz?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każda kobieta,która chce ze mną być musi się zgodzić na jedno.Będzie żyła z infantylnym 37 latkiem,na niskim poziomie materialnym.

Ja na Sympatia zostałem potraktowany jak zero.Właśnie dlatego,że mam rentę.

No nie wiem, bo może jak piszesz, że szukasz kogoś na stałe, to one liczą na kogoś z dobrymi warunkami mieszkaniowymi i finansowymi. A może są kobiety, które nie szukają kogoś, żeby je utrzymywał tylko interesuje je seks i przyjacielskie pogawędki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×