Skocz do zawartości
Nerwica.com

Korwin i jego wyborcy


Schwarzi

Rekomendowane odpowiedzi

bo takie np Chiny są państwem komunistycznym a gospodarka się u nich kręci jak w żadnym państwie na świecie.

Odniosę się jeszcze do tego, bo to strasznie razi po oczach. W Chinach rządzi partia komunistyczna, ale gospodarka jest wolnorynkowa. W Chinach planuje chyba najdziksza odmiana kapitalizmu.Ludzie leczą się za własne pieniądze i państwo nic im nie funduje. Zwiększenie swobód społecznych, rozwój zamożności społeczeństwa ( a nie jak w Socjalizmie, że wszyscy mają mieć po równo :lol: ) Poza tym większość ludzi, która była w Chinach nigdzie nie widziała tej biedy o której się tak mówi. W największych miastach takich jak Pekin albo Szanghaj, ludzie mają mieszkania na kredyt, samochody i żyją na całkiem niezłym poziomie. Ludzie w mniejszych miejscowościach żyją na poziomie polaków, czyli ten drapieżny kapitalizm jakoś ich na dno nie sprowadził. Podsumowując, chińska partia komunistyczna po prostu wyciągnęła wnioski i zmieniła ustrój na lepszy. A u nas w europie nadal kwitnie socjalizm ( co jest dziełem UE) i kraje bankrutują. Warto też zwrócić uwagę, że proporcje się odwróciły. Teraz Chiny są krajem kapitalistycznym, a Ameryka staje się krajem socjalistycznym i cienko przędzie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko ze w Polsce rządy są zakulisowe,ktokolwiek nie wygra wyborów wybory dla tych zakulisowych rządów rzecz jasna i tak będą wygrane.Michalkiewicz wie ze sprawy w Polsce zaszły za daleko,projekt rozbiorowy niebawem może się zmaterializować.

Jeśli ktoś myśli, że w Polsce pełnie władzy mają politycy to jest w bardzo dużym błędzie. U nas generalnie jest to samo co na Ukrainie tylko w znacznie mniej radykalnym wydaniu można by rzec w białych rękawiczkach. Zasada jednak jest prosta i ta sama. Rządzi ten kto ma kase. Rządzenie to jednak odbywa się poprzez wsadzanie swoich ludzi na odpowiednie stołki. Tajemnicą poliszynszyla są związki dawnego rządu SLD, Kwaśniewskiego z Kulczykiem, Stokłosą i grupą dużych i znanych biznesmanów. Mówiło się także o powiązaniach PO z dawnymi majętnymi agentami WSI. To wszystko jednak traktuje się na zasadzie legend - może było a może nie.

Ciekawe rzeczy opowiada jednak odwrócony gagngster -świadek koronny MASA. Podobne rzeczy w swojej książce daje do zrozumienia w swojej książce jego dawny szef - Słowik.

Masa stwierdza coś takiego: "Ja się nie boje glin, nie boje się polityków, boje się tylko ich szefów. Jeśli oni wysłaliby na mnie zlecenie to nie ma takiego miejsca na świecie w którym mógłbym się ukryc, dlatego o nich sypał nie będę".

Tak samo stwierdza Słowikm mówiąc "W Polsce nie ma mafii. To nie nas się powinniście obawiać. My jesteśmy tylko cynglami. Jak każą nam kogoś zastrzeli to zwyczajnie to robimy jak zwykli żołnierze. Prawdziwe rządy sprawują Ci o których wcale sie źle nie mówi".

Te cytaty są wyjęte z kontekstu. Jednak od dawna wiadomo o relacjach na styku wielki biznes - polityka.

Coś jednak na rzeczy na pewno jest 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica

 

Sorry za czepianie się szczegółów ale..

 

charyzmatyczny

 

Nie. Nie mamy w polityce ANI JEDNEGO charyzmatycznego człowieka, przykro mi.

W swoim życiu spotkałam zresztą tylko parę osób cieszących się taka cechą. Ci ludzie nie musieli używać ironii, obrażać innych, mówić tego, co ktoś chce usłyszeć ani w kółko pieprzyć o tym samym, żeby ludzie ich szanowali.

Charyzmatyczny człowiek ma porywać tłumy, tymczasem ja oglądając naszych polityków mam ochotę zasnąć, w najgorszym wypadku j*bnąć se kulkę w łeb, oczywiście z nudy.

 

deader

 

ja po prostu widzę że większość z nas nie jest ludźmi pokroju choćby Korwina i w systemie jaki on proponuje - zdechlibyśmy.

 

Sam Korwin zdechłby w systemie przez siebie proponowanym.

Gdyby nie szczęście i pewnego rodzaju "moda" (tak jak niegdyś na Palikota) to ten człowiek dalej byłby zapomnianym przez wszystkich staruszkiem.

Korwin pragnie kapitalizmu, tymczasem w kapitalizmie prym wiodą ludzie pokroju reszty polityków, czyli kłamcy, oszuści i złodzieje.

Korwin nie potrafi poradzić sobie z debilnym PO, PiS'em czy SLD, których członkowie od lat wciskają nam kity i dzięki temu mają poparcie. Korwin jest szczery i przez tę szczerość nie może osiągnąć sukcesu w dżungli.

Dlatego uważam, że jego poglądy mogą brać się z jakiegoś braku albo podziwu dla zachowań, których sam nie ma.

Kapitalizmu to bym się spodziewała po reszcie tych kombinatorów,a nie po Korwinie tak ogólnie ale to już mniejsza.

W świecie rywalizacji najpewniej by zginął, bo tam nikogo nie obchodzi jego wyjątkowy, szczery i wartościowy charakter, tylko wazeliniarstwo, umiejętności podlizywania się stojącym wyżej i bezwzględność.

 

-- 17 maja 2014, 20:51 --

 

Po prostu maciek

 

Dobrze, że napisałeś. Nigdy się tak dogłębnie nad tym nie zastanawiałam ale masz rację. Dobrze, że mi przypomniałeś, akurat jestem w trakcie tworzenia czegoś i przyda mi się sytuacja taka, jaką opisałeś (że niepozorne osoby trzęsą całym państwem) XD

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schwarzi,

Kapitalizmu to bym się spodziewała po reszcie tych kombinatorów,a nie po Korwinie tak ogólnie ale to już mniejsza.

W Chinach panuje wolny rynek i jakoś chińczycy nie głodują. Państwo się rozwija. Tak naprawdę to większość krajów, która dobrze stoi gospodarczo, a wczesniej była socjalistyczna, wprowadziła wolny rynek. Może są tam jeszcze elementy socjalistyczne, ale znacznie ograniczone. Anglia też jest kapitalistycznym krajem i jakoś tragedii tam nie widać. Ludzie tam emigrują masowo. Ale polaczki wolą po równo, bo nie daj boże ktoś się wybije, to trzeba będzie go za nogi złapać i sprowadzić do swojego poziomu. Chyba, że chodzi ci o inny system niż ten socjalistyczny. W takim razie chętnie posłucham, jaki system będzie w sam raz. Skoro masz o czymś tak negatywne zdanie, to pokaz chociaż lepszą alternatywę ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica

 

Nie twierdzę, że kapitalizm jest zły, chociaż sama go osobiście nie popieram.

Uważam natomiast (co jest faktem i tu nie możesz zaprzeczyć),że w systemie nastawionym na ciągłą rywalizację, największe sukcesy będą osiągały jednostki "agresywne", które siłą wyrwą to co ich. A w sytuacji, gdy każdy będzie ze sobą rywalizował prędzej czy później pojawią się nieetyczne zachowania, takie jak: kłamstwa czy oszustwa.

Czy to dobrze, to już prywatna opinia każdego człowieka. Kapitalizm prowadzi do rozwoju, to fakt, więc zalety niewątpliwie posiada.

Ja skomentowała jedynie wypowiedź deadera, który najprawdopodobniej się myli. Korwin ze swoją szczerością prędzej by zginął w kapitalistycznym świecie niż osiągnął jakiś sukces, czy był "na szczycie".

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schwarzi,

Ale w każdym systemie takie zachowania się będą pojawiać. W socjalizmie też się mnożyli karierowicze i szczerość też nie była ceniona. Nie da się stworzyć utopii, gdzie takie osobniki nie będą sie pojawiać. Kapitalizm to próba znalezienia odpowiedzi na pytanie, jak zorganizować państwo, żeby nie ograniczało ludzkiej wolności, ale żeby też ludzka swawola nie rozsadziła państwa. To system oparty na rywalizacji, ale tylko rywalizacja jest rozwojowa.Wujek i Brat żyją w Anglii i sobie chwalą ten kraj. O dziwo brat mówi, ze jak przyjezdza do Polski i się spotyka ze znajomymi, to widać że są bardziej przygnębieni niż on, a to przecież on żyje w tym krwiożerczym wyścigu szczurów stworzonym przez kapitalizm. Ludzie są u nas niezadowoleni z zarobków, niepewnej sytuacji na rynku pracy albo ogólnie tym, że to u nas panuje wyścig szczurów :shock: Ogólnie można wysunąć taki argument przeciwko kapitalizmowi, że on i tak niczego nie zmieni, bo obnizka podatków nic nie da przedsiębiorcą, skoro i tak wygrają korporacje. Tylko że to dzieje się już teraz, tyle że przy wysokich podatkach. Poza tym nie jest to do końca prawdą, bo trochę polskich dobrze prosperujących przedsiębiorców jest, tylko muszą odprowadzić podatek za pracownika np 1600 zł, a mogli by za tą kwotę zatrudnić kolejnego pracownika. Ale po co ? bezrobocie przecież wyleczy socjalizm ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica

 

Nie wypowiem się na ten temat, wybacz ale nie znam się na gospodarce, przeraża mnie ona i jednocześnie nuży (zwłaszcza sam fakt, że w najbliższym otoczeniu ludzie wręcz karzą mi interesować się gospodarką, pomijając to, że na studiach też pewnie będę zmuszona wybrać specjalizację biznesowo-gospodarczą, co nie napawa mnie radością). Jednak za cholerę nie potrafię przekonać się do kapitalizmu. Być może jest to dobry system ale mam w swojej głowie inny obraz (zapewne przez te wszystkie filmy o.o), kapitalizm jawi mi się jako system, który może mi zagrozić. Nie mam tu na myśli ogólnego znaczenia, w sensie rozwoju itp. tylko ludzi, jaka może zajść w nich zmiana. Przez całe życie moje potrzeby były olewane, powiem szczerze, że pragnę kogoś, kto mnie zrozumie (chyba jak każdy na tym forum), kto nie odejdzie jak kiedyś mnie zobaczy leżącą gdzieś w rynsztoku z podciętymi żyłami, pragnę, kogoś, kto sam zechce do mnie podejść i wysłuchać. Kapitalizm i wszelkie ustroje (np. polityczne), w których wychwala się zysk, egoizm i życie własnym życiem wprawiają mnie w realne poczucie zagrożenia i lęku. Jak myślę o Korwinie i jego ekscesach, oraz o tym, co chce wprowadzić i że tyle osób to popiera to się naprawdę boję. Boję się, że społeczeństwo nagle zacznie żyć w małych zamkniętych grupkach nie dopuszczając nikogo do siebie i myśląc tylko o własnym zysku.

Ja wiem, że teraz mamy socjalizm i tak jest tak samo ale przynajmniej mam tę złudną nadzieję (chociażby w samym znaczeniu słowa "socjalizm"), że gdzieś tam ktoś jest i może mi pomóc.

Tak jak już wcześniej pisałam pod tym tematem, mi kapitalizm kojarz się albo z "American Psycho", albo z "Nowym wspaniałym światem. To pierwsze każdy zna, a "Nowy wspaniały świat" to książka, która porusza problem antyutopii. Jest w niej pokazana przyszłość, jak świat się rozwinął, taka nowoczesność, jednocześnie ludzie dzieleni są na tzw. kasty, nie ma w tym świecie miejsca na uczucia, każdy jest "tępy". Książka ogólnie dość znana, polecam każdemu.

Nie chcę systemu, w którym czuję się gorsza i w którym otwarcie mówi się o nierównościach. Skoro nie ma sprawiedliwości i równości to co? To ja przepraszam bardzo, jestem gorsza i "niższa" od jakiegoś wstrętnego kombinatora, który poprzez kłamstwa i manipulacje znalazł się na szczycie piramidy gospodarczej? Bo co? Bo jest bogatszy?

Nie zrozum mnie źle, nie oceniam kapitalizmu pod względem gospodarczym(podatki i te sprawy),bo się na tym nie znam. Oceniam go pod względem społecznym i jest to chyba jedyny system,który szczerze mnie przeraża, który może realnie sprawić, że zostanę na tym świecie sama jak j*bany palec (już i tak nikogo nie mam), nikt mi nie pomoże,bo każdy będzie zajęty sobą.

To mnie przeraża, nic więcej. Kapitalizm niewątpliwie uderza w moje najczulsze punkty.

 

Powiedziałam Ci teraz to, czego nigdy nikomu nie mówiłam, żadnej osobie z którą się spierałam na temat systemów gospodarczych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Schwarzi, Kapitalizm nie zmieni ludzi w bestie, które staną się obojętne na innych. Kto jest karierowiczem i tak nim będzie nie zależnie od ustroju. O dziwo w krajach kapitalistycznych nie ma aż takiej pogoni za zyskiem, jakby mogło się wydawać. W Anglii np o 18 wszystko jest już zamknięte i ludzie żyją swoim życiem.

Kapitalizm i wszelkie ustroje (np. polityczne), w których wychwala się zysk, egoizm i życie własnym życiem wprawiają mnie w realne poczucie zagrożenia i lęku.

Dla mnie życie wlasnym życiem i zdrowy egoizm są ok, ale to nie oznacza, że stanę się kompletnie obojętny na ludzi i nie będę szukał jakiś przyjażni. Wątpię, żeby tak się stało, bo po pierwsze ludzie to istoty stadne, a po drugie w większości posiadające empatię. O dziwo ludziom bardziej pomagają prywatne fundacje, a nie państwowa biurokracja.

Tak jak już wcześniej pisałam pod tym tematem, mi kapitalizm kojarz się albo z "American Psycho",

Tacy karierowicze byli i w socjalizmie, bo chcieli wskoczyć na posadkę państwową. A ludzie i tak sobie wzajemnie zazdrościli różnych dóbr materialnych, więc to raczej kwestia charakteru.

kto nie odejdzie jak kiedyś mnie zobaczy leżącą gdzieś w rynsztoku z podciętymi żyłami, pragnę, kogoś, kto sam zechce do mnie podejść i wysłuchać

Masz trochę apokalipsową wizję kapitalizmu i nie starasz się dostrzegać innych perspektyw. Kapitalizm wcale takich szkód nie spowodował w krajach gdzie się pojawiał.

 

Ogólnie to cie rozumiem i nie chce oceniać. Rozumiem, że to co nowe przeraża, też tak mam, tylko z innymi sytuacjami życiowymi. To zupełnie ludzkie, więc rozumiem twoje obawy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tomcio Nerwica

 

Ja.. musiałabym to wszystko przemyśleć.

Na razie nie mam na to siły, przestała mnie interesować polityka, gospodarka nigdy mnie nie interesowała, cały świat przestał mnie interesować. Najchętniej bym się zamknęła w pokoju, czytała książki lub rysowała, a jeszcze chętniej, poznała jakiegoś miłego jegomościa, udała się z nim w podróż byle gdzie i zaszyła się najlepiej w jakimś górskim środowisku...

 

Ogólnie to cie rozumiem i nie chce oceniać. Rozumiem, że to co nowe przeraża, też tak mam, tylko z innymi sytuacjami życiowymi. To zupełnie ludzkie, więc rozumiem twoje obawy ;)

 

Tzn. ja lubię nowości, nie ufam tylko tym, co do których nie jestem pewna. No ale jak sam stwierdziłeś -każdy tak ma ;d

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek

 

Dobrze, że napisałeś. Nigdy się tak dogłębnie nad tym nie zastanawiałam ale masz rację. Dobrze, że mi przypomniałeś, akurat jestem w trakcie tworzenia czegoś i przyda mi się sytuacja taka, jaką opisałeś (że niepozorne osoby trzęsą całym państwem) XD

A można wiedziec co takiego będziesz tworzył?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek

 

Ogólnie ja rysuję. Tworzę własne postacie, takie kreskówkowe furry. Chcę zrobić z tego komiks, bo jak na razie mam parę głównych postaci i narysowane pare takich jakby screenów z filmu (nie wiem jak to nazwać, chodzi o to, że rysunek wygląda jakbyś zatrzymał film, kreskówkę na jakiejś scenie, są napisy i wgl. na deviantarcie jest tego pełno) ale wolę stworzyć coś większego, więc wezmę się za komiks. Ogólnie nie mam jeszcze głównego czarnego charakteru. Tzn. teraz już mam, na razie same szkice,bo tabletu z domu nie wzięłam i nici z rysowania w photoshopie ;/ Ale co do Twojej wypowiedzi, to wspomniałeś o ludziach, o których nic nie wiemy, a którzy właśnie dzięki forsie mają w garści polityków, mafie itp. Chcę to wykorzystać do tworzenia tej postaci, to będzie ktoś właśnie taki.

:)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam myślę że kapitalizm w niektórych krajach się sprawdza a w innych nie. Kiedyś sprawdzał się w Europie zwłaszcza protestanckiej, dziś na dalekim wschodzie, czy tam gdzie jest wysoka etyka pracy, a ludzie żyją dla pracy a nie że praca jest dla życia. W Ameryce łacińskiej jakoś się nie sprawdzał prawicowe junty wojskowe rządziły na przemian z lewicowcami, a gigantyczne nierówności społeczne jak były tak są, podobnie to wygląda w Europie wschodniej po 1989 roku gdzie ludzie w większości tęsknią za tą niby straszną komuną. No powiedzmy dziś nie będzie tego pełno wolnościowego kapitalizmu, między narodowy kapitał rozdaje karty i nie jest łatwo, a często nie możliwe się wybić samemu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Po prostu maciek

 

Ogólnie ja rysuję. Tworzę własne postacie, takie kreskówkowe furry. Chcę zrobić z tego komiks, bo jak na razie mam parę głównych postaci i narysowane pare takich jakby screenów z filmu (nie wiem jak to nazwać, chodzi o to, że rysunek wygląda jakbyś zatrzymał film, kreskówkę na jakiejś scenie, są napisy i wgl. na deviantarcie jest tego pełno) ale wolę stworzyć coś większego, więc wezmę się za komiks. Ogólnie nie mam jeszcze głównego czarnego charakteru. Tzn. teraz już mam, na razie same szkice,bo tabletu z domu nie wzięłam i nici z rysowania w photoshopie ;/ Ale co do Twojej wypowiedzi, to wspomniałeś o ludziach, o których nic nie wiemy, a którzy właśnie dzięki forsie mają w garści polityków, mafie itp. Chcę to wykorzystać do tworzenia tej postaci, to będzie ktoś właśnie taki.

:)

Aha. Mówią, że najlepszych bohaterów i najlepsze postacie tworzy samo życie. Czasem warto poczytac, pointeresowac sie czyms by sie zainspirowac 8)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie poglądy pan JKM ma wobec rolnictwa ?

Nie wiadomo to go chyba zbytnio nie interesuje. :mrgreen: Ale na pewno jest przeciwko dopłatom dla rolników z unii i całą biurokracją i głupimi wymogami z tym związanymi. Pewne jest za totalnym urynkowieniem rolnictwa, choć wiadomo że gdyby w Europie nie dotowano rolnictwa to by większość towarów rolnych sprowadzono z innych kontynentów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio nie wyrabiam intelektualnie, jestem zmęczony, to też nie mam ani siły ani ochoty po raz setny tłumaczyć Wam, "socjaluchom" (deader ;)), dlaczego to właśnie liberalizm gospodarczy jest najbardziej przychylnym ustrojem dla tego przęciętnego, szarego Kowalskiego :P

 

Pozwolę sobie natomiast zapodać Wam dwoma świetnymi i jakże przystępnymi wykładami/prelekcjami, traktującymi o danej tematyce - no bo zresztą kto wytłumaczy Wam to lepiej, niż wielokrotnie wspominany w tym wątku Stanisław Michalkiewicz ? Materiały bez wątpienia warte obejrzenia - mam nadzieję, że choć niektórych z Was w jakimś tam stopniu oświecą ;)

 

[videoyoutube=MpsXAEEQW7E][/videoyoutube]

 

[videoyoutube=ZQkLE7B50pQ][/videoyoutube]

 

"A prawda Was oswobodzi" itd. :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Swoją drogą, to się dziwie, że jeszcze Pan Stanisław po tych słowach nie popadł w depresje. To się zdarza u nas dosyć często, że gdy ktoś chce powiedzieć coś ciekawego albo już powiedział, to nagle dostaje samobójczych myśli ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... po czym wiesza się lub strzela sobie w łeb "bez udziału osób trzecich" (o "osobach drugich" lepiej nie wspominać ... :P ) :P Trza by chyba powoli zacząć jakieś regularne straże obywatelskie pod domem Pana Stanisława organizować, "bariery mentalne" stawiać, tak coby go żadne "myśli samobójcze" z zewnątrz w jakiś dotychczas niewyjaśniony, zapewne "telepatyczny" sposób nie nawiedzały i nie niepokoiły ... ;)

 

-- 19 maja 2014, 02:34 --

 

IMHO warto zaznajomić się z dorobkiem twórczym (filmy, artykuły, felietony), a także oglądać wystapienia ludzi takich jak Janusz Korwin Mikke, Stanisław Michalkiewicz, Grzegorz Braun, Leszek Żebrowski, Gabriel Maciejewski ... itd.

 

Tomcio Nerwica, Oglądałeś może dwie pierwsze części "Transformacji" (jest już też trzecia, ale póki co jeszcze jej nie widziałem) G. Brauna ? Albo tego jego "Towarzysza Generała" i "Towarzysza Generała idącego na wojnę" ? "Plusy dodatnie, plusy ujemne" ? Zajebista seria filmów dokumentalnych ;) Swego czasu dało się je znaleźć za darmo na youtubie, no ale obecnie chyba już większość z nich pousuwano, zarazem umieszczając na płatnej stronce http://www.ahaaa.pl/pl/, tak coby zbierać kasę na kolejne, najpewniej równie świetne produkcje (w pełni popieram !) ;)

 

-- 19 maja 2014, 02:50 --

 

Btw. W ogóle czuj motyw :D Gdyby tak przekonać deader'a (Gość ma dojścia - w drukarnii pracuje :D) do naszych konserwatywno-liberalnych poglądów, to można by już powoli zaczynać jakąś własną działalność kontrrewolucyjną zakładać xD "Reakcyjne" książki, ulotki, plakaty ... - jak za komuny :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jakie poglądy pan JKM ma wobec rolnictwa ?

Nie wiadomo to go chyba zbytnio nie interesuje. :mrgreen: Ale na pewno jest przeciwko dopłatom dla rolników z unii i całą biurokracją i głupimi wymogami z tym związanymi. Pewne jest za totalnym urynkowieniem rolnictwa, choć wiadomo że gdyby w Europie nie dotowano rolnictwa to by większość towarów rolnych sprowadzono z innych kontynentów.

Czyli oprócz odebrania kobietom praw do wszystkiego,tego pana nic nie interesuję :mrgreen: a jednak ma człowiek poparcie.To studenci,Krzysztof Skiba i Łowcy.B.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

IMHO warto zaznajomić się z dorobkiem twórczym (filmy, artykuły, felietony), a także oglądać wystapienia ludzi takich jak Janusz Korwin Mikke, Stanisław Michalkiewicz

Warto, pewnie, wszak obowiązkiem niejako jako istoty ludzkiej jest poszerzać swoją wiedzę i chłonąć jej jak najwięcej - inna sprawa że na szczęście z tymi ludźmi mimo że warto ich wysłuchać nie ma nakazu się zgadzać ;)

 

Btw. W ogóle czuj motyw :D Gdyby tak przekonać deader'a (Gość ma dojścia - w drukarnii pracuje :D) do naszych konserwatywno-liberalnych poglądów, to można by już powoli zaczynać jakąś własną działalność kontrrewolucyjną zakładać xD "Reakcyjne" książki, ulotki, plakaty ... - jak za komuny :D

Mnie nie musisz przekonywać, ja tam wydrukuję co mi szefu każe, jako przykładny kapitalistyczny niewolnik :) Natomiast w myśl kapitalistyczno-liberalnych poglądów nie ma sensu żebyście wydawali pieniądze na jakiegoś nieszczęśnika który dzięki nim mógłby zarobić na życie drukując te wasze materiały reakcyjne - macie przecież internet gdzie mnóstwo wolnorynkowych kijanek rozprowadzi wam poglądy za darmo :) Przy odpowiedniej dozie szczęścia omamicie tych ludzi na tyle skutecznie że jeszcze będą WAM płacić za robienie swojej roboty (bo robić będą za darmo, ale płacić składkę od możliwości rewolucjonizowania obok was). W ten sposób wy się łatwo dorobicie, ludzie wyzdychają z głodu - ale osiągniecie sukces! :)

 

Czyli oprócz odebrania kobietom praw do wszystkiego,tego pana nic nie interesuję :mrgreen: a jednak ma człowiek poparcie.To studenci,Krzysztof Skiba i Łowcy.B.

Nie no, inne rzeczy go też interesują, ale jeśli chodzi o twoje pytanie to tak jak carlos mówi - Korwina rolnictwo nie interesuje, w jego świecie każdy radzi sobie doskonale sam bez niczyjej pomocy ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

nie rozumiem.w jaki sposób teraz państwo wam tak pomaga że przy ograniczeniu do min.jego funkcji nie dalibyście sobie rady?

bo darmowe szkolnictwo,służba zdrowia,zasiłki itp? chyba największa bzdura którą powinien rozumieć każdy myślący człowiek-że nie ma nic za darmo,że płacimy za to wszyscy w podatkach.za to plus jeszcze więcej za obsługę czyli biurokracje,bo trzeba gdzieś umieścić tych wszystkich krewnych i znajomych Królika.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×