Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Wieczór dobry :papa:

 

Popołudnie minęło na pogaduchach i herbatce z Bratem, bo odwiedził mnie w tę burą pogodę. :D

 

kosmostrada, miałaś nawet aktywny dzionek mimo tej pogody. Ja też wstałam dość wcześnie dzisiaj (nie wiem po co), ale chyba działa ta czujność i "zegar pracowy", więc kawka jeszcze w ciemnościach porannych i dumanie, co by tu.... :105:

Fiu, fiu, udało Ci się kupić fajnego ciuszka... czyli wymiana garderoby w szafie. Lubię takie zmiany. :D

A obiadek miałam prosty i szybki... wstawiłam ćwiartki ziemniaków, cebulkę w piórka i ćwiartki kurczaka (nogi) do pieczenia, do tego zrobiłam pomidora z czosnkiem, olejem i octem jabłkowym. Nieźle się obżarłam... :shock:

 

misty-eyed, tak, Twoja aura teraz i widzę, że nawet dość aktywna jesteś. Świetnie dałaś radę w tej galerii.

Czy będziesz mogła przemyć, wytrzeć tę ściankę w kuchni, jeżeli pomalujesz glazurę? Zapewne jakaś akrylowa lub inna zmywalna?

Ciekawa jestem efektu, bo może wyjść całkiem nieźle i świeżo. :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, tak, oczywiście będzie można ścianę przecierać, myć. Kilka firm produkuje całą gamę farm renowacyjnych do różnych powierzchni, np.:

http://www.v33.pl/farby-renowacyjne/b.-farby-renowacyjna-wodoszczelna-p-ytki-ceramiczne,1241.html?&vars=cHJvZHVpdF9pZD0xMjM2

 

Jestem bardzo ciekawa, jak to będzie wyglądać :mhm: Jutro zaczynamy...

 

Kupiłam też czapkę, gruby ścieg, wywijana z ładnym pomponem, który nie razi...kolor szaro, wpadający lekko w niebieski. Zawsze mam z tym kłopot. Weszliśmy do sklepu Diverse /w innych też byliśmy/ i szybko ją wypatrzyłam, wiedziałam czego szukam. Udało mi się też Męża zaopatrzyć w nową, zimową czapkę...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie jem...chleb z pomidorem. To nie zwyczajny chleb, kupiłam go w stoisku krakowskim, 70% mąki żytniej, 20% pszennej i 10% czegoś z ziemniaków, pyszny, choć dość ciężki. Uwielbiam dobry chleb z pomidorem...

 

JERZY62, te cukierki mają wpływ na owłosienie również, jak widzę :lol:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

misty-eyed, poczytałam, dzięki za info. Teraz wiem, że są takie farby do glazur. :D Będziesz miała na pewno inaczej...

To będzie trochę zajęcia od jutra... powodzenia!

 

Też zjadłam dwie pajdy razowo-pszenne (chleb babuni) z pieczonym karczkiem i pomidorem... :yeah: pychota!

 

Ḍryāgan, :great: dobry rauszyk nie jest zły.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dopadł mnie smutek wieczorem...

Taki egzystencjalny...

 

Ḍryāgan, ja w ogóle nie piję alkoholu, bo mój organizm źle reaguje na trunki ,podejrzewam, że z powodu ilości i różnorodności leków, które łykam ;) , a czasem chętnie napiłabym się np. wiśniówki-uwielbiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY62, ja kiedyś przyniosłam na spotkanie fanklubu Gwiezdnych Wojen lizaki MOCY, ale się wszyscy cieszyli.

 

Na szum w uchu może pomóc ustawienie sobie w tle dźwięków o odpowiednich częstotliwościach.

Wchodzisz sobie na tę stronkę:

https://mynoise.net/noiseMachines.php

wybierasz któryś temat z listy, najlepiej Synthetic Noises, Tonal Drones albo Soundscapes, ale możesz spróbować też innych.

Wtedy uruchamia się dźwięk i masz takie kolorowe suwaki, którymi pogłaśniasz albo ściszasz wybrane częstotliwości, tak żeby ten ton, który masz w uchu się jak najlepiej zagubił w tym tle.

Oprócz szumów o określonych częstotliwościach są też odgłosy przyrody i życia codziennego, i inne takie relaksacyjne tematy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór.

 

Jesień rozkręca się na całego...

Ostatnio często się zastanawiam dokąd zmierza to moje życie? Od dłuższego czasu znowu towarzyszy mi to nieszczęsne poczucie pustki. Nie są w stanie jej wypełnić praca ani dodatkowe zajęcia. Ulgi nie przynosi też towarzystwo innych osób. Mam nieodparte wrażenie, że wszystko co robię mija się z celem (jeśli w ogóle jakiś mam). To tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×