Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Purpurowy, Cienka koszulka z długim rękawem, ewentualnie cienka koszula, jak Cię to stresuje. Nie wiadomo jaką będziecie mieli pogodę, może będziesz w bluzie śmigał.

Zaraz Ci wyślę linka do tej relaksacji, nie wierzyłam w to, bo słabo na mnie większość działa, ale ta jest dobra.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Purpurowy, a łkasz jakieś leki?

Na ten tatuaż to tylko gis, chirurg i gips :mrgreen: <żart>

Nic nie łykam z jako takich leków, bo nie mam dostępu do psychiatry (nawiasem mówiąc to dzisiaj mija równiutko 2 lata jak ten dostęp straciłem)

Jedynie wczoraj kupiłem sobie Valerin Sen, ale nic nie dał.

A co do gipsu, to da się załatwić. Zaraz zrobię rundkę po wsi i może ktoś mi zafunduje gips. :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ale kto ma bana na eksperymenty? Ja. A to nie był mój pomysł.

 

Melatonina jest droga i prawdopodobnie organizm wcale nie traktuje podanej doustnie tak jak endogennej. Terapia polega na regularnym podawaniu o ściśle określonej porze dnia, w działanie doraźne nie wierzę już ani trochę. Siła sugestii.

 

Purpurowy, frotkę, taką jak gitarzyści noszą, żeby im pot nie spływał na dłonie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cyklopka, Nie wiem z tą melatoniną, koleś w aptece jak miałam ciężki okres powiedział, że to jedyne co zadziała, wszystkie ziołówki to słabizna. :bezradny: Trochę pomagało. Nie wiem, czy sugestia, na mnie wszystko działa niezgodnie z prawami biochemii. Nawet dziś - żeby się nawalić 400mg nurofenu express... :hide:

Może zdejmą Ci bana na eksperymenty po tej akcji? ;)

Pomysł z układem z frotek przedni! :lol: Purpurowy mógłby zostać trendsetterem. :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, na mnie działa tylko CHĘĆ pójścia spać. A wewnętrzna walka się toczy. Jakaś część uważa, że trzeba robić rzeczy późnym wieczorem, a inna się w ogóle boi iść spać.

 

[videoyoutube=h17e_XQHyrQ][/videoyoutube]

 

Jeszcze działa dwa dni nie brać kwety, a potem wziąć. Niechcący dwa razy się tak załatwiłam.

 

Purpurowy, jak będziesz miał jeszcze pytania o jakieś słowa, to polecam się :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey Kochani:********

Ja wczoraj u lekarki bylam , mam jeszcze l4 do konca tygodna i zlecenie rtg kregoslupa ledzwiowego bo tego nie robilam.

Niestety chyba do tego siada mi staw biodrowy bo boli juz od jakiegos czasu noca jak spie.

Pozniej musze go rozchodzic i jakos to jest. Dzwonilam do mojego ortopedy ale termin mam na styczen 2017 :?:?:?

Jestem zdolowana i obolala i mam dosc serdecznie.

 

kosmostrada jak dziaslo i zabek ?:******** Opuchlizna zeszla? Tez mialam kiedys problem z kieszonka miedzyzebowa....

 

mirunia Jak samopoczucie? :******** u mnie upal od wczoraj ...

A dzis ide do nowego gina i mam stresa bo nie dosc ze nowy lekarz to jeszcze mam na 17 wiec w upal najwiekszy bede jechala.

 

 

 

Rozpadam sie doslownie sie rozpadam na milion , bolacych kawalkow.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Kochani!

 

U mnie jak zwykle z rana słonecznie, co będzie dalej zobaczymy. Na razie temperatura przyzwoita, w nocy lalo, było chłodno, to w chałupie jest ok.

Nie idę do pracy, bo źle spałam, boli mnie dziąsło, no już w ogóle wszystkie zęby, łeb od tego też, jestem rozbita. Już ustaliłam, że przyjdę jutro. Może powolutku coś w chałupie ogarnę.

 

platek rozy, Ech dziąsło bez zmian, znów przeciwbólowy musiałam łyknąć, chyba bez antybiolu się nie obejdzie... Ściskam Kochana!!!

 

Ḍryāgan, :papa: Dzieńdoberek! Trzymaj się jakoś w tym piekarniku!

 

Miłego czwartku Wam życzę!!!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, No to jesteśmy wszystkie jakieś niedomagające... :bezradny: Ale co zrobić, trzeba przeczekać.

Bidulki jesteście z tymi upałami.

Musiałam procha łyknąć, bo tak mnie głowa bolała, że nie mogłam funkcjonować.

Kochana tulam więc, już czwartek, za rogiem weekend. Jeszcze wytrzymać dziś i jutro i odpoczywasz, najwyżej będziesz zalegać, ale przynajmniej w domowym chłodku. Jaką masz prognozę, będzie trzymał upał?

 

Ja popijam kolejną kawę. Plan dziś bez fajerwerków - na ile się da w tym stanie ogarnąć chałupę, choć kosmetycznie, zakupy i spacer z psem, jakiś dobry ale prosty obiadek, dentysta, a dla przyjemności zastanawianie się jaki arabskie olejki zamówić, jak spłynie pensja ( może już dziś nawet). I tyle...

Jeszcze tylko jutro do pracy i urlop! :yeah: Będę wpadać gdzieś raz w tygodniu do roboty, żeby dopilnować paru tematów. I tak do września. Byle w miarę się czuć i trochę skorzystać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ḍryāgan, mirunia, No tak Kochani, prawie 2 miesiące bo minus te raz w tygodniu w pracy, ale to żadne obciążenie. Czasami warto pozapieprzać w ciągu roku, aby się cieszyć labą. :D Dlatego tak kurczowo się trzymam tej roboty. Kochani jeszcze trochę i też macie urlopy. Dacie radę!

 

mirunia, Tiaaa, plany wyjazdowe... Sama wiesz jak jest... :roll: Monsz coś przebąkuje, bo przecież z 5 lat nie byliśmy na wakacjach, zobaczymy, jak się będę czuła.

No nie dziwię się, że czarno przed oczami Ci się zrobiło... Mam nadzieję, że proch trochę pomoże. :bezradny:

 

Cała się zgrzałam i zasapałam po wyprawie do Biedry. Pies ledwo wrócił do domu, gorunc się zrobił. Ciężkie powietrze, pewnie znów będzie burza.

Idę do warzywniaka, może jeszcze truskawki będą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry Wszystkim ! Poszłam spać po trzeciej a wstałam o 12.00 ; czeka mnie dzień "na gwizdku" , ponieważ w pędzie muszę wiele spraw nadrobić - jak się spało tak długo ... Coś dziwnego się stało wieczorem - nie mogłam uruchomić strony forum . Też tak macie ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy ktoś może ma pomysł jak zrozumieć ludzi?

Przychodzi do mnie wczoraj jeden z tych co to sobie o mnie przypominają jak czegoś potrzebują, daje mi swoje zdjęcie z jakąś dziewczyną żebym mu zeskanował, bo on sobie chce to zdjęcie ustawić na FB, bo ta dziewczyna to jego ukochana, najdroższa, słońce jego całego życia itp.

No to mu zeskanowałem i wysłałem, a on ustawił sobie to zdjęcie na FB.

Wieczorem spotykam go na spacerze i mówi że musiał usunąć to zdjęcie bo ta *** (nie chcę cytować) mu kazała je usunąć i że ona w ogóle jest taka nie taka, na "k" na "ch" i na "p".

Ktoś w ogóle to ogarnia? :shock:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kupiłam sobie znów loda na pocieszenie. Ale podzieliłam się z psem... ;)

U dentysty płukanie i antybiol niestety. We wtorek idę na jakieś mordercze czyszczenie ultradźwiękami tej kieszonki ( mówi dentystka, że będzie musiała znieczulić... :zonk: ), a przy okazji zrobię skalling wszystkich zębów.

 

Purpurowy, Mnie już nic nie dziwi, jeśli chodzi o rodzaj ludzki...

 

Carica Milica, No to gratulacje i miłego odpoczywanka!

 

mirunia, Zrobiłaś mi smaka na szparagową, nie będę w końcu czekać, aż będę miała swoje strączki. ( a to że są kwiatki, jeszcze nawet nie gwarantuje sukcesu ;) )

Mam na mecz czereśnie, co by się czipsami nie truć. Choć nie wykluczam podżerania menszowi... :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×