Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Kochanie dzien dobry :******** :papa::papa::papa:

 

cyklopka, ciesze siez e mialas fajny wieczor :******* posmialam sie z tej sytuacji , ze facet Cie nie poznal :) ale sporo facetow jest malo kumatych w takich wzgledach :D:shock:

 

Co tam macie w planach? Ja jade na miasto niebawem , podrzuce kolczyki i pozniej si e wybieram ze znajomymi pochodzic po Kazimierzu .

Troche jestem podenerwowana , pewnie po tej akcji w aptece ....

 

Milej , slonecznej i spokojnej niedzieli zycze Wszystkim!

 

1565_25df.jpeg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry!!!

platek rozy, Ja chcę słonecznej niedzieli, ale niestety dziś się nie uda... O taki sympatyczny niedzielny plan masz na dzisiaj - miłego spaceru i spotkania!

 

Słaba dziś jestem, a nie mogę ciągnąc siły z zewnątrz, bo mega buro. Myślę, że spędzę dzień refleksyjnie... Postaram się wyjśc, bo trzeba codziennie, żeby się nie "zastac" , zrobię dobry obiad i na razie tyle moich planów.

Źle spałam, wszystko mnie boli...

 

Miłego dnia Kochani!

 

i_am_a_legend, Jak wskazuje historia - dla idealistów zwykle się może dobrze nie kończy, ale docelowo nie kończy się dobrze przede wszystkim dla innych, w końcu idealizm to ofiary. A dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - można bardzo szeroko to rozumiec.

Poza tym za idealizmem kryje się często tradycyjny dobrze znany egoizm, podnoszenie swojego poczucia wartości poprzez działania w imię dobra, a często kosztem innych. Tak że ja się boję tzw. idealistów, a podziwiam tych w swej skromności niezauważanych ludzi, którzy po prostu są dobrzy. Nie trąbią, nie rozwijają proporców, tylko robią swoje - idą przez życie, nie krzywdząc, szanując i niosąc pomoc, gdzy tego inni potrzebują, nie oczekując nic w zamian.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i_am_a_legend, Jak wskazuje historia - dla idealistów zwykle się może dobrze nie kończy, ale docelowo nie kończy się dobrze przede wszystkim dla innych, w końcu idealizm to ofiary. A dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - można bardzo szeroko to rozumiec.

Poza tym za idealizmem kryje się często tradycyjny dobrze znany egoizm, podnoszenie swojego poczucia wartości poprzez działania w imię dobra, a często kosztem innych. Tak że ja się boję tzw. idealistów, a podziwiam tych w swej skromności niezauważanych ludzi, którzy po prostu są dobrzy. Nie trąbią, nie rozwijają proporców, tylko robią swoje - idą przez życie, nie krzywdząc, szanując i niosąc pomoc, gdzy tego inni potrzebują, nie oczekując nic w zamian.

 

:great::great::great:

 

Witajcie Spamowicze :papa:

 

U mnie dzisiaj też deficyt słońca, a miało być tak pięknie. Jest buro i takiż mam nastrój, jak również osłabienie i ból wszystkich mięśni.

Na razie zbieram siły wewnętrzne, rozkręcam się powoli i modlę się, żeby jutro poranek był lepszy... bo do pracy Rodacy!

Póki co, mamy jeszcze niedzielę i też myślę o małym wyjściu na powietrze.

 

platek rozy, fajnej niedzieli i spokoju Ci życzę na Kazimierskim "spaceringu".

 

-- 15 lut 2015, 12:22 --

 

kosmostrada, zapomniałam Cię wesprzeć :D;) a więc trzymaj się dzielnie, później dzionek się rozkręci na dobre!

Dobrego dnia :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mirunia, Dziękuję za wsparcie :D;) Oj widzę, że masz dzień taki sam jak ja... U mnie to zapewne dołek, po dwóch energetycznych dniach... No i koniec ferii, tak jak mówisz jutro normalnie do pracy, swoje trzeba będzie wysiedziec. Dobrze mi tak było swoje zrobic i zmykac do zajęc własnych... Ja już wylazłam ze szlafroka, jakiś postęp. Też się Kochana lekko rozkręcisz, jak zwykle... Dawaj znaka, jak Ci idzie.

 

Nie wiem za co się zabrac, znów mnie obowiązek wzywa, bo na pewno jest coś do uporządkowania, zamiast po prostu odpoczywac i się luzowac :time: Nie powstrzymam się, idę poskładac pranie i poprasowac. Boję się, że jak zalegnę, to wpadnę w dół.

 

Zagoniłam chłopaków do zaniesienia ozdób choinkowych na strych, bo tak się kartony zadomowiły, że wyglądało na to, że przeczekują do następnych świąt. :D

 

-- 15 lut 2015, 13:09 --

 

Makabra, Opowiadaj , co Cię rozelziło.

 

tosia_j, Hej Tosieńko!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak wskazuje historia - dla idealistów zwykle się może dobrze nie kończy, ale docelowo nie kończy się dobrze przede wszystkim dla innych, w końcu idealizm to ofiary. A dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane - można bardzo szeroko to rozumiec.

Poza tym za idealizmem kryje się często tradycyjny dobrze znany egoizm, podnoszenie swojego poczucia wartości poprzez działania w imię dobra, a często kosztem innych. Tak że ja się boję tzw. idealistów, a podziwiam tych w swej skromności niezauważanych ludzi, którzy po prostu są dobrzy. Nie trąbią, nie rozwijają proporców, tylko robią swoje - idą przez życie, nie krzywdząc, szanując i niosąc pomoc, gdzy tego inni potrzebują, nie oczekując nic w zamian.

 

Dzień dobry :),

 

Ja się z Tobą zgadzam w pełni, wiem jednak, że tak dojrzałe spojrzenie na temat wymaga pewnych doświadczeń życiowych, dystansu i trzeźwego spojrzenia. Koleżanka Arasha ma silną potrzebę atencji ze strony innych, nie ma dystansu, bierze wszystko do siebie i jest nadwrażliwa. To widać dość wyraźnie. Łatwo można ją "dotknąć", dlatego też starałem się podsunąć jej jakiś pomysł, a nie krytykować. Wątek dla "nieśmiałych", gdzie mogłaby się wyżyć emocjonalnie byłby, moim zdaniem, dobrym rozwiązaniem. Dla wszystkich. ;) A pisząc o tutejszych egoistach nie miałem, bynajmniej, na myśli Spamowej Wyspy, tylko wspominałem o ogólnym wydźwięku każdej internetowej społeczności zbierającej ludzi z problemami. Często jest tak, że ci, którym się pomogło, znikają, bo wracają do normalnego życia. I wówczas, jednostki arashopodobne mogą czuć się niekomfortowo.

 

To napijmy się kawy. :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hejka

nie rozumiem o czym można rozmawiać z ludzmi, ja nie mam nic ciekawego do powiedzenia, jestem pusta a ta pustka jest i we mnie i dosłownie, dla mnie to całe wychodzenie z domu naprawdę nie ma sensu, to nie jest tak, że ja tylko tak biadolę...jutro spotykam się z koleżanką na kawę albo na mieście albo u mnie, dawno się nie widziałyśmy, byłyśmy razem w górach kilka lat temu

 

często nie rozumiem waszych wypowiedzi i nie wiem co odpisać :hide: ale ja już tak mam, ciężko mi jest bez M, będąc razem byłam mniejszą kaleką niż jestem, zasnąłam wczoraj z płaczem i tęsknota

wiem doskonale, ze nie był to dobry związek i razem chcieliśmy rozstania ...byliśmy 7lat razem

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i_am_a_legend, Mądrze mówisz. Piję sobie z Tobą kawkę... Taką banalną neskę z mlekiem, ale zawsze w miłym towarzystwie ;)

 

Makabra, Ło matko, Maki uciekaj na dwór... :zonk::D

 

Enii, A jak Tobie ta niedziela mija?

 

Piszcie Kochani, bo muszę dziś umysł pozajmowac i chętnie Was poczytam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, mocno depresyjny ton z Ciebie wychodzi! Patrząc na to obiektywnie - wyrażasz się jasno, dbasz o pisownię, masz wiele swoich doświadczeń. Pisz o czym chcesz, tu naprawdę nie chodzi o to, żeby koniecznie wejść w temat. Ludzi jest dużo, ktoś zawsze Ci odpisze. A nawet jeśli nie zauważy, to napisz jeszcze raz, nie martw się takimi pierdołami!

 

A nie jest tak, że wcale nie tęsknisz za M. (skoro nie był to dobry związek) tylko za samym faktem, że ktoś był..?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

amelia83, Kochana po prostu pisz, wcale nie musisz się do niczego odnosic, to jest ta wspaniałośc netu i forum. Tulam Cię mocno. O zobacz jak się jutro zapowiada fajnie - miłe spotkanie. A dzisiaj proszę Cię wyjdź na chwilkę odetchnąc świeżym powietrzem, rozprostowac kostki, jakieś nowe obrazki do mózgu wrzucic.

 

-- 15 lut 2015, 13:45 --

 

Enii, To widzę, że podobnie jak ja i mirunia , myślimy o tym, że jutro kurka do pracy trzeba iśc...A tu jeszcze niedziela nie minęła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×