Skocz do zawartości
Nerwica.com

Spamowa wyspa


Etna

Rekomendowane odpowiedzi

Infinity, oj nie miej wyrzutów, już poszło, teraz się ciesz. Gdybyś kupiła nastą parę do kolekcji, ale w czymś chodzic trzeba.

Drobne materialne przyjemności też są ważne. Nowa fajna herbata, ładny kubeczek, bransoletka ze szkiełek, spodnie po taniości.... :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

JERZY1962, w sumie tak

 

Wyszło że bardziej przejmuję się głupim zakupem niż bratem. Może to tak wygląda z boku ale wiem że tam mu mogą pomóc, nie odbieram tego z w czarnych barwach. Brat zachowuje się tak jak zawsze, więc myślę że otworzył się przed lekarzem stąd to skierowanie, a nie że mówi dobrze i nic mu nie dolega. Brat jest pierwszy raz zadowolony z wizyty. Zawsze twierdził że w naszej mieścinie są sami felczerzy, a dziś powiedział że i tu można trafić na dobrego lekarza i nie trzeba daleko jeździć. Jest tak jak było, może nawet lepiej bo wreszcie się prawdopodobnie otworzył i jest nadzieja że będzie jeszcze lepiej.

 

-- 14 paź 2014, 19:13 --

 

kosmostrada, póki mnie siostra ubierała bo oddawała swoje w których już nie chodziła to miałam co jakiś czas dwa wory "nowych" ubrań, a lubię zadbać w miarę o siebie, jednak z drugiej strony wiem że w domu brakuje często pieniędzy i mam wyrzuty. Teraz żeby nie szpital brata bo by starczyło do następnej renty, pewnie na styk ale jednak. Nie da się wszystkiego przewidzieć i warto mieć choćby ze 2 stówki na czarną godzinę, będę musiała siebie i mamę pilnować pod tym względem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Acha. Kastracja Zgrywunia była zaplanowana już dużo wcześniej i tak była przełożona z racji braku pieniędzy. W sumie to nie aż taki straszny wydatek bo zabieg 60 zł a wynajęcie samochodu z powrotem 10, bo to bliski znajomy i nie chciał ale się uparliśmy z mamą by cokolwiek wziął bo w sumie u mnie na wsi tak jest przyjęte.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, w sumie racja, dzięki,nie patrzyłam na to w ten sposób. Tylko narzekam bo cosik za dużo na jeden dzień.

 

Też się przejmuję bo nie mogę jechać na zajęcia i boję się że będę miała problem z nadrobieniem bo dużo wyciągam z zajęć, a w domu kicha, nic mi nie wchodzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, witaj platku!!!

Ja dziś bez fajerwerków, ale byłam w pracy, więc myśli miałam przekierowane i jest ok. A ty jak po terapii, jak zwykle z dobrą energią?

 

Byłam z psem po chipsy i popcorn na mecz (nareszcie przestało padac). Będziecie mecza oglądac?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Makabra, jeśli bym leżała i czekała na śmierć to rzeczywiście bym umarła albo na tyle oszalała że resztę życia bym spędziła w psychiatryku. Nie radzę poddawać się takim myślą. Czy miewam? oczywiście. Może czasem się położę, ale potem próbuję cokolwiek ruszyć., zmienić, działać.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, ja dzis w sumie dobrze ale spinka mnie zlapala w kolejce w sklepie , niewielka ale jednak i sie na to wkurzylam :)

 

Ciesze sie ze lepiej sie czujesz :great::great::great:

Meczy nie ogladam .Pewnie cos poczytam , jutro ide zdjecie do dowodu zrobic bo musze zmienic.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

platek rozy, Ja akurat będę oglądac mecz ze względu na moich chłopaków, zawsze to spędzenie czasu razem (wielu okazji w tygodniu nie ma). Pogadamy, porzucamy lightowymi bluzgami...

 

Makabra, hej! Ja to czasami leżę i czekam na życie... Zwłaszcza rano. A jak nie, to wstaję i go szukam. Ot i taka moja filozofia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kosmostrada, Zebrec, amelia83, cyklopka, witam jeszcze raz serdecznie...dzisiaj mam lepszy dzień, kręgosłup mniej boli, a przede wszystkim bardzo mocno stęskniłam się za Wami.

Oglądam mecz i przy okazji wpadłam do Was :D

 

Dzisiaj pracowicie spędziłam dzień, bo jutro jadę do Wnuczka, więc upiekłam 2 rodzaje muffinek na miodzie i robie wołowine duszoną-ale to po meczu!

Te z miodem babeczki są pyszne-polecam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zebrec, serio, serio z gazety wyborczej :))) cyklopka, mole srole stezenia, masy wszystkozaliczenie w piatek poltorej godziny

 

-- 14 paź 2014, 20:30 --

 

jasaw, hej Kochana ::*****jesteś :105: ja sie ucze i przyszedl M na mecz to se zerkam Zebrec, tez jestem ciekawa :105:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×