Skocz do zawartości
Nerwica.com

grono.net, facebook.com, nasza-klasa.pl


shadow_no

Rekomendowane odpowiedzi

a ja na przykład dzięki forum poznałam wspaniałą osobę, jedynego prawdziwego przyjaciela i dzięki temu widzę zalety ery internetu. Fb tez często odwiedzam, co wcale nie przeszkadza mi bez przerwy "brać się za siebie" a "dupsko" też ruszam bo oprócz pracy i obowiązków domowych zaczęłam chodzić na pilates. I co w tym złego że wieczorem lubię poklikać? :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam jakieś lewe konto na FB. W sumie takie 'pół-lewe', bo jednak z nazwiskiem prawdziwym :P Ale tyle co jakieś zespoły muzyczne tam dodałem, filmy, ulubione fora... taki bardziej lastfm-filmweb jak dla mnie na ten moment. Nie miałbym czasu tam siedzieć, za dużo opcji do ogarnięcia, kolejny pożeracz czasu. Wystarczy mi kilka for, na których się udzielam od czasu do czasu :smile:

 

Naszej klasy nie mam od dawna, a jak miałem to też nie doszedłem do zawrotnej ilości znajomych. Ledwo kilkadziesiąt osób z tego było, ale przynajmniej prawdziwe a nie dla szpanu, jak robiło wiele osób... pododawać jakieś profile wzięte z kosmosu, byleby szpanować jakąś ogromną liczbą 'znajomych' :P

 

a tego pierwszego to nawet nie znam :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nieźle się zdziwiłam jak okazało się, że mam już 500 znajomych na fejsie. Z ponad połową z nich nawet nie koresponduje. Zaczęłam robić przesiew i usuwam po kolei. Boję, się tylko że jak się natknę na "usuniętego" to mimo że nie mieliśmy żadnego na face, zacznie wypytywać czemu go usunęłam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, i słusznie.

To jest tak jak mówisz, kolekcjonowanie. Po cholerę mi ta masa ludzi z którą nawet nie rozmawiam? Kiedyś myślałam, że to dobre narzędzie do promowania wystawy. Zaprosiłam 500 a na wernisażu i tak pojawiły się tylko te najważniejsze dla mnie osoby. Pozostałe 490 robiło w tym czasie ciekawsze rzeczy niż uczestniczenie w moim wernisażu :mrgreen: Może gdyby wiedziała wcześniej, że będzie Chyra to by więcej się pofatygowało ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×