brzydki człowiek

[Rebelia]

No to mnie się ma mój facet podobać, a nie moim koleżankom, kolegom, pani z warzywniaka, kierowcy autobusu.

 

A świadomi defektów? Jak najbardziej. Często sobie z nich żartuję.

[Candy14]

Luktar, Bo kocha sie pomimo wad a nie za zalety.

Ja tam kocham za zalety a wady akceptuje i to nie wszystkie ale to nie ma nic wspolnego z wygadem a charakterem, nawykami. otwartoscia na zmiany

[metka00]

Dyskryminacja powinna sie wiazac nie z wygladem a z zachowaniem;)

[Candy14]

metka00, otoz to! Nad zachowaniem zawsze mozna popracowac

[slow motion]

Uwielbiam was :)

[metka00]

slow motion, Nas sie nie da nie uwielbiac;P

[Gość tosia_j]

Obejrzalam link. Tez bym krzyknela jakby ktos tak znienacka objawil mi sie za plecami

[Absinthe]

Jak dla mnie fabuła tego clipu podpada pod "wszystko co zbyt piękne nie istnieje".

Fajnie że się dobrze skończyło,ale w życiu tak się raczej nie dzieje.Faktem że są ludzie którzy stawiają charakter ponad wygląd,aczkolwiek wszyscy jesteśmy w jakimś stopniu wzrokowcami i oprócz tego pierwszego musi być też coś co nas pociąga u drugiej strony...tak mi się wydaje

[jetodik]

ja tu widzę pewną sprzeczność w przekazie twórców filmiku, z jednej strony ukazują naturę jako zło, a z drugiej jako dobro.

[alicja_31]

a jak dla mnie bzdurne jest wyluzowanie i pewność siebie bohatera... z taką buźką w realu pan miałby niezłą deprechę i unikałby ludzi, nie umiałby rozsądnie i na ludzie pogadać z babką, bo za bardzo by mu zależało, itd. itp.

[Hans]

Przecież to przedstawiciel jakiegoś innego gatunku, nie można mówić o brzydocie czy pięknie w rozumieniu ładny/brzydki człowiek.

[jetodik]

alicja_31,

to niestety racja, dodatkowo bzdurne jest to, że gdzie taką kobietę otaczają trzej mężczyźni w garniturach, koledzy z pracy i gnębią?

[alicja_31]

czyli rzewna, nierealna historyjka, żeby każdy odrzucony nieatrakcyjny poczuł się lepiej i czekał na tę jedyną, która zobaczy w nim TO COŚ

[Gość]

Bo przyjelo sie ze jak ladny to musi byc i fajny a jak brzydki to nie wart uwagi... plytkie rozumowanie ale powszechne

 

 

Zapewne jest w tym trochę racji.

 

Ps.

Zapytałem z ciekawości, nie z jakiejś dyskryminacji.

[jetodik]

alicja_31,

 

czyli rzewna, nierealna historyjka, żeby każdy odrzucony nieatrakcyjny poczuł się lepiej i czekał na tę jedyną, która zobaczy w nim TO COŚ

 

historyjka jest nierealna i ckliwa, ale wątpie, żeby napawała odrzuconych ludzi optymizmem, przecież kobieta nie ujrzała w nim swojego potencjalnego partnera, tylko pod wpływem mieszaniny: litości, wyrzutów sumienia i dobrego wrażenia jaki wywarł na niej pokaz siły, lekkomyślnie wręczyła mu swój numer...wystarczy sobie wyobrazić dalszy ciąg tej historii i już wiadomo, że nie skończyła się happy endem.

[traqx]

Jeśli ktoś jest mało atrakcyjny, to społeczeństwo niestety od razu daje mu do zrozumienia, gdzie jest jego miejsce... Nie jestem brzydka - nieskromnie napiszę, że wręcz przeciwnie (biorąc pod uwagę rysy twarzy/sylwetkę). Ale przez zaburzenia odżywiania zdarzyło mi się kilkakrotnie mieć duże wahania wagi rzędu +/- 25 kg, a przy wzroście 170cm to niestety robi różnicę, czy ktoś waży 55kg, czy 80. Żałosne jest to, że moje obserwacje są za każdym razem takie same - im jesteś grubszy, tym bardziej wszyscy się od ciebie odsuwają i nie chcą mieć z tobą nic do czynienia... A potem jak schudniesz, to nagle jednak życzą sobie twojego towarzystwa. Szczyt hipokryzji...

 

 

 

Największe "branie" mam zawsze ważąc poniżej 60. Z doświadczenia wynika, że jak przekraczam 65, to nikt już za bardzo nie ma ochoty ze mną gadać.

[carlosbueno]

traqx, Z tą wagą a zainteresowaniem płci przeciwnej to różnie bywa, zależy od typu urody, budowy ciała są osoby których dodatkowe kilogramy oszpecają mocno a są takie które niezależnie od wahań wagi ( nie mówię tu o jakiś b. dużych typu 30kg) wyglądają atrakcyjnie. 65 kg przy wzroście 170 cm to wg mnie bardzo o.k no ale niektórzy mają wymagania aby dziewczyny wyglądały jak modelki i gwiazdy filmowe nie wiadomo czemu. Ja ostatnio sporo schudłem i z prawie 100 kg spadłem do 87 kg przy wzroście 194 cm i wiem że u paru dziewczyn dużo straciłem na wyglądzie bo już nie jestem taki męski, szeroki w barach i tylko zwykły szczupak z chudymi nogami. No ale mój spadek wagi to skutki uboczne pracy a bez pracy też człowiek zwłaszcza facet powodzenia nie ma.

[Candy14]

65 kg przy wzroście 170 cm to wg mnie bardzo o.k

no raczej..

[carlosbueno]

65 kg przy wzroście 170 cm to wg mnie bardzo o.k

no raczej..

a co to Twoje wymiary.

Po 40-ce to 70 kg przy tym wzroście są jak najbardziej o.k bo człowiek robi się cięższy z wiekiem, u nastolatek to może być trochę dużo ale zależy tez od budowy ciała.

[Candy14]

ano moje .. 64 waze i dobrze sie czuje w tej wadze

[aptasia]

są ludzie którzy tak panicznie boją się odrzucenia, że pakują się w związki z obiektywnie nieatrakcyjnymi partnerami bo daje im to poczucie bezpieczeństwa

 

myślę, że sama byłam taką osobą mając naście lat a więc dopiero (nie)akceptując swoją kobiecość, wady, zalety itp. byłam wtedy w 5letnim związku z mężczyzną który ważył 4 razy więcej niż ja sama..

[Gość]

dream*, a ile wtedy ważyłaś?

[aptasia]

tyle co i teraz, ~50kg

[Gość]

dream*, To długo, 5 lat w związku z kimś kto nie pociąga fizycznie. Dlaczego trwałaś w tym związku?

[carlosbueno]

dream*, no to chorobliwą otyłość któregoś tam stopnia miał,

Ja to może brzydki nie jestem ale moja b. niska zaradność życiowa mimo już dość zaawansowanego wieku sprawia że wszystkie piękności odrzucam z założenia że nie godzien ich jestem, tylko pod wpływem alko czasem myślę inaczej. No ale te mało atrakcyjne też mnie nie interesują i zostaje sam.