Skocz do zawartości
Nerwica.com

Hipochondria - jakie choroby sobie przypisywaliście..?


LINA

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, zestresowana1990 napisał:

Ja juz tez nie mogę....

Dzis ledwo wstałam musiałam iść do toalety. Stolec był papkowaty ale to nie biegunka. Potem zjadłam sniadanie i znów to samo. A chwile potem jeszcze biegunka mnie dopadła 😢 wszystkiego się odechciewa dosłownie. Fakt ze byłam zdenerwowana ale nie wiem czy najpierw pojawiło się parcie na tą biegunkę a potem nerwy czy na odwrót. Muszę chyba iść gdzieś do lekarza bo to nie jest normalne. Całe życie kręci się ostatnio wokół mojej kupy dosłownie...przepraszam za opis ale juz nie wiem jak inaczej obrać to w słowa 😢😢😢

Ja mam to samo, zawsze rano po wstaniu luzny stolec, dzisiaj tez. A teraz znow czuje, ze mnie cos kreci w jelitach :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Myslisz ze to stres? Ja czasem jak mam powiedzmy lepsze dni to zdarza się ze aż tak często się nie załatwiam ale zawsze z rana mam taki papkowaty stolec a po południu jak mam lepszy dzien to nawet stolec jest zbity. Ale to zdarza się rzadko :( w ogóle ciagle serce mi wali i czuje się słabo. Boje się ze to przez poważna chorobę :( juz sama nie wiem czy boje się raka jelita czy trzustki :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, biedronka napisał:

Mysle, ze to stres, ja z reguly budze sie rano i od razu gonitwa mysli i zaraz parcie i luzny stolec :(

To ja tez tak mam. W nocy wszystko okej a wstaje rano i odrazu z góry zakładam ze będę musiała iść do toalety. A Dzis od rana rozmyślałam na temat tego czy nie dostanę biegunki i ze bardzo się tego boje no i stało się jak na zawołanie. Trzy razy byłam w toalecie 😞 w sumie nie chudnę jakoś ogolnie nic mnie nie boli chociaż czasem w żebrach ale myśle ze to mogą być nerwobóle to samo co u Ciebie. Nie wiem co robić...boje się iść na badania zreszta przyczyn może być bardzo dużo i nawet nie wiem od czego zacząć. Jakoś liczę chyba na to ze samo kiedy minie :( 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zakazana88 napisał:

Ja mam wrazenie, ze sie nie stresuje. A glowa boli, naprawde myślicie, zeaz tak dlugo glowa moze bolec bez powodu?

Zakazana myśle ze jest to możliwe ... we wszystkich artykułach odnośnie nerwicy bol głowy występuje jako jej objaw wiec jest to typowo nerwicowe. I wiem ze to straszne ale dopóki coś innego znów nie przykuje Twojej uwagi to pewnie głowa nie przestanie bolec :( 

a Ty tez czasem masz jeszcze luźne stolce? A jak miałas fazę na raka jelita to często zdarzało się ze były luźne i jasne? 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, zestresowana1990 napisał:

Zakazana myśle ze jest to możliwe ... we wszystkich artykułach odnośnie nerwicy bol głowy występuje jako jej objaw wiec jest to typowo nerwicowe. I wiem ze to straszne ale dopóki coś innego znów nie przykuje Twojej uwagi to pewnie głowa nie przestanie bolec :( 

a Ty tez czasem masz jeszcze luźne stolce? A jak miałas fazę na raka jelita to często zdarzało się ze były luźne i jasne? 

Kilka postow wczssniej pisalam na ten temat, poszukaj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja właśnie czekam na korytarzu na wizytę u onkologa. Miałam to szczęście, że jak zadzwoniłam się umówić to akurat minute wcześniej zwolnilo się miejsce na dzisiaj (nawet nie chce myśleć dlaczego), inaczej musiałabym czekać 2 miechy... Oczywiście, traktuje to jako znak od losu. 

Jeżeli i on powie, że jest Ok, to Naprawdę z tym kończę, bo się wykończe.. Tylko najpierw muszę go o WSZYSTKO wypytac, bo potem znowu czegoś zapomnę i spirala się nakręci. 

Napisze Wam, jaki będzie rezultat tego spotkania. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Roza00 napisał:

A ja właśnie czekam na korytarzu na wizytę u onkologa. Miałam to szczęście, że jak zadzwoniłam się umówić to akurat minute wcześniej zwolnilo się miejsce na dzisiaj (nawet nie chce myśleć dlaczego), inaczej musiałabym czekać 2 miechy... Oczywiście, traktuje to jako znak od losu. 

Jeżeli i on powie, że jest Ok, to Naprawdę z tym kończę, bo się wykończe.. Tylko najpierw muszę go o WSZYSTKO wypytac, bo potem znowu czegoś zapomnę i spirala się nakręci. 

Napisze Wam, jaki będzie rezultat tego spotkania. 

Róża trzymamy kciuki!!! Daj znać koniecznie jak poszła wizyta i co powiedział lekarz. Bedzie dobrze 🙂 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety, nie jest dobrze.... Onkolog miał u siebie usg, więc zrobił mi usg tych węzłów.. I powiedział, że te moje największe węzły ponad 2cm maja strukturę hypoechogeniczna i jest do niedopuszczalne, że inni lekarze to zbagatelizowali. Dał mi skierowanie na wycięcie jednego z nich na cito. 

Wiecie co, nie mogę w to uwierzyć.... 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×