Skocz do zawartości
Nerwica.com

snuje się po Łodzi, szukam towarzysza, rozmówcy


aneta.lena.w

Rekomendowane odpowiedzi

witajcie. przedstawiłam się niedawno tutaj

 

cze-t41902.html

 

studiuję w łodzi, więc siedzę tu 5 lub 4 dni w tygodniu. jeśli ktoś tak jak ja nie ma z kim rozmawiać to jestem otwarta na wyciąganie z czterech ścian i wypędzanie z nich samotności. poświęcę się nawet i wyjdę na to, Bóg mi świadkiem, najbardziej odrażające miasto jakie widziałam w życiu. bo nie byłam jeszcze w Katowicach. żadne inne miejsce nie wydaje się być konkurencyjne dla łódzkiej brzydoty.

 

mam 20 lat (fe, 19 brzmiało jednak lepiej), trochę piszę, lubię zdjęcia i potrafię wspaniale narzekać na ludzi, którzy irytują mnie niekiedy samym faktem istnienia w pobliżu mnie. najczęściej jednak obraża mnie ich poczucie estetyki odzieżowej, piętnuję to równie zawzięcie co przejawy oczywistej głupoty. jeśli czujesz jakieś pokrewieństwo dusz w którejkolwiek z tych kwestii, napisz! na priv lub gdziekolwiek Ci wygodnie.

narzekanie w większym gronie jest o wiele bardziej kreatywne, jak sądzę. i z pewnością bardziej zabawne.

 

mam nadzieję, że nie odstręczyłam sobą choć garstki osób, i że któraś z nich odpowie ;)

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witajcie. przedstawiłam się niedawno tutaj

 

cze-t41902.html

 

studiuję w łodzi, więc siedzę tu 5 lub 4 dni w tygodniu. jeśli ktoś tak jak ja nie ma z kim rozmawiać to jestem otwarta na wyciąganie z czterech ścian i wypędzanie z nich samotności. poświęcę się nawet i wyjdę na to, Bóg mi świadkiem, najbardziej odrażające miasto jakie widziałam w życiu. bo nie byłam jeszcze w Katowicach. żadne inne miejsce nie wydaje się być konkurencyjne dla łódzkiej brzydoty.

 

mam 20 lat (fe, 19 brzmiało jednak lepiej), trochę piszę, lubię zdjęcia i potrafię wspaniale narzekać na ludzi, którzy irytują mnie niekiedy samym faktem istnienia w pobliżu mnie. najczęściej jednak obraża mnie ich poczucie estetyki odzieżowej, piętnuję to równie zawzięcie co przejawy oczywistej głupoty. jeśli czujesz jakieś pokrewieństwo dusz w którejkolwiek z tych kwestii, napisz! na priv lub gdziekolwiek Ci wygodnie.

narzekanie w większym gronie jest o wiele bardziej kreatywne, jak sądzę. i z pewnością bardziej zabawne.

 

mam nadzieję, że nie odstręczyłam sobą choć garstki osób, i że któraś z nich odpowie ;)

pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

cóż, jest okropnie szara, brudna i bez klimatu. takie puste miejsce. tym bardziej puste jeśli był ktoś taki jak Ty właśnie w tej łodzi z kim można byłoby odkryć to miejsce na nowo i nagle zniknął, a Ty zostajesz sam w jakimś zapyziałym tramwaju i wszystko co widzisz przywodzi Ci na myśl tę osobę. coś nie mogę się pogodzić z tą stratą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Są miasta stare, nowe, ładne brzydkie. Ale tam rzuciło mi się w oczy maksymalne zaniedbanie. Bo o ile zburzyć te wszystkie slumsy byłoby ciężko, o tyle skosić trawe i pozbierać śmieci to możnaby przypilnować. Blehhh! A mówią, że stolica jest brzydka. :)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hah. zakładam, że żadne z nas nie jest galerianką :D

ja po prostu lubiłam jechać tam na pizzę no i jeśli udało mi się wybrać jakiś ciuch, który w dodatku jakimś cudem na mnie pasował to byłam przeszczęśliwa.

 

teraz galerie mam w odległosci 20 minut ale nie chce mi się tam jeździć. tylko do tesco na zakupy, bo paradoksalnie w samym srodku galerii jest najtaniej ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×