Skocz do zawartości
Nerwica.com

Życie współczesne, a w czasach komunistycznych...


Gość Bonus

Rekomendowane odpowiedzi

linka, Ja wychowałam się na wsi i tam były spore różnice. Owszem część ludzi żyła mniej więcej na takim samym - niskim poziomie, ale było też sporo żyjących znacznie lepiej,. Dla mnie, mojej rodziny - samochód np był luksusem na który na pewno nie mogliśmy sobie pozwolić oszczędzając nawet przez 30 lat, a jednak niektórzy takowe mieli .

O wczasach czy wyjazdach zagranicznych też nie mogliśmy marzyć, a niektórzy jeździli. Nie mówiąc już o innych rzeczach.

W roku 83 poszłam do LO i tam sporo moich "koleżanek" nosiło ciuchy warte przeciętne 3 pensje mojej mamy. Więc nie zgodzę się z tą większą równością poziomu życia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

linka, Ja wychowałam się na wsi i tam były spore różnice. Owszem część ludzi żyła mniej więcej na takim samym - niskim poziomie, ale było też sporo żyjących znacznie lepiej,. Dla mnie, mojej rodziny - samochód np był luksusem na który na pewno nie mogliśmy sobie pozwolić oszczędzając nawet przez 30 lat, a jednak niektórzy takowe mieli .

O wczasach czy wyjazdach zagranicznych też nie mogliśmy marzyć, a niektórzy jeździli. Nie mówiąc już o innych rzeczach.

W roku 83 poszłam do LO i tam sporo moich "koleżanek" nosiło ciuchy warte przeciętne 3 pensje mojej mamy. Więc nie zgodzę się z tą większą równością poziomu życia.

Całe życie mieszkam na wsi .I te różnice były.Dziś coraz bardziej mało widoczne w moich okolicach .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tamtych czasach mało kto miał dobry telewizor, radio i telefon.

W komunistycznej Polsce nie było prawie towarów, a jeśli nawet jakieś były, to nie każdy mógł sobie pozwolić na zakup: telewizora czy radia. Takie sprzęty kosztowały prawie całe pensje ludzi pracujących, a trzeba było też za coś żyć.

Chyba, że ktoś wtedy wyjeżdżał do zachodnich krajów, takich jak: Niemcy i przywoził stamtąd: dobre sprzęty, ubrania i inne rzeczy. Moi Rodzice, chyba w 1980 roku wprowadzili się do gotowego mieszkania w Szczecinie, w którym było wszystko. Były: dobre meble, dobry dywan, łóżka, fotele, telewizor, telefon. A w tym mieszkaniu mieszkała Ciotka mojego Ojca, która potem wyleciała do Stanów, do Kalifornii i pozwoliła zamieszkać mojemu Ojcu i Matce w tym mieszkaniu.

Rodzice nie musieli nic kupować do tego mieszkania, bo było już urządzone, a wtedy to mało kto miał takie szczęście, aby zamieszkać w nie swoim mieszkaniu i to jeszcze mieć je urządzone. Wtedy ciężko było dostać mieszkanie, bo był na nie przydział, więc ludzie, często mieszkali w fatalnych warunkach, w barakach lub gdzieś na działkach. Nikt nie myślał wtedy o "życiu w luksusie", bo takiego życia, raczej nie było, jak jest teraz.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bonus, mój tato w tamtych czas sam zarabiał na siedmioosobową rodzinę i mieliśmy telewizor i radio o których wspominasz.Jest to możliwe w dzisiejszych czasach?Obydwoje rodzice harują i na niewiele im starcza.

Ps. Nie jestem fanką komuny.Wolę czasy współczesne.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja też wolę dzisiejsze czasy, ze względu na: nowoczesną technikę, elektronikę i wszystkiego, co mamy pod dostatkiem w sklepach (pod warunkiem, że są na to pieniądze).

Ale w sensie ludzi i społeczeństwa, to wolałbym tamte czasy, gdyż wtedy ludzie inaczej się zachowywali, inne było społeczeństwo. Nie było takiej niesprawiedliwości, a teraz niesprawiedliwość jest na każdym kroku. Są oszustwa, jest wyzysk i nie każdy szanuje drugiego człowieka. No a poza tym, "nowe pokolenie" to już inna mentalność ludzi, bo młodzież zaczyna rządzić dorosłymi, a przykłady mamy: w szkołach, w domach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W tamtych czasach mało kto miał dobry telewizor, radio i telefon.

W komunistycznej Polsce nie było prawie towarów, a jeśli nawet jakieś były, to nie każdy mógł sobie pozwolić na zakup: telewizora czy radia. Takie sprzęty kosztowały prawie całe pensje ludzi pracujących, a trzeba było też za coś żyć.

Chyba, że ktoś wtedy wyjeżdżał do zachodnich krajów, takich jak: Niemcy i przywoził stamtąd: dobre sprzęty, ubrania i inne rzeczy. Moi Rodzice, chyba w 1980 roku wprowadzili się do gotowego mieszkania w Szczecinie, w którym było wszystko. Były: dobre meble, dobry dywan, łóżka, fotele, telewizor, telefon. A w tym mieszkaniu mieszkała Ciotka mojego Ojca, która potem wyleciała do Stanów, do Kalifornii i pozwoliła zamieszkać mojemu Ojcu i Matce w tym mieszkaniu.

Rodzice nie musieli nic kupować do tego mieszkania, bo było już urządzone, a wtedy to mało kto miał takie szczęście, aby zamieszkać w nie swoim mieszkaniu i to jeszcze mieć je urządzone. Wtedy ciężko było dostać mieszkanie, bo był na nie przydział, więc ludzie, często mieszkali w fatalnych warunkach, w barakach lub gdzieś na działkach. Nikt nie myślał wtedy o "życiu w luksusie", bo takiego życia, raczej nie było, jak jest teraz.

 

ale przeciez pisales ze wolalbys zyc wtedy..pomimo tego ze ludzie mieszkali w fatalnych warunkach, na mieszkanie czekalo sie 30 lat i nic w sklepie nie mozna bylo dostac

Wolałbym się cofnąć w czasie i żyć w tamtych czasach, nie mając tych nowinek techniki, żyć w gorszych warunkach,

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Teraz mi przyszło do głowy.To był inny świat po prostu,zeszłe milenium,byliśmy po dwóch wojnach.Jak miało w końcu być?Możecie mnie za to zlinczować,ale wnerwiają mnie takie porównywania.Inne czasy po prostu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kasiątko, Kasiu , mnie też. Nie ma co porównywać , są inne realia, inne priorytety , inne możliwości, . Głupotą jest wyciąganie wniosków typu: ludzie byli wtedy lepsi albo gorsi, po prostu było inaczej. A jeśli tęsknimy , to dlatego ,że byliśmy wtedy młodzi, albo byliśmy dziećmi i dlatego odczuwamy jakiś sentyment do tamtych czasów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja porównałem tamte czasy i te współczesne czasy, z uwagi na poziom, kulturę i warunki życia.

Tamte czasy już nie wrócą, ale ludzie starsi, dobrze je pamiętają i sami mogą potwierdzić, że wtedy, jak byli młodzi, inaczej im się żyło, niż teraz.

Może nie wszyscy potwierdzą, że w tamtych czasach żyło się lepiej, ale mi bardziej chodzi o społeczeństwo i mentalność, jaka była w czasach komunistycznych. Jeśli chodzi o jakość i warunki życia, to w tych czasach to wszystko mamy, a wtedy tego nie było. Jeśli oczywiście, kogoś na to stać, bo i teraz mamy przykłady, gdzie wielu ludzi żyję w nędzy, mieszkają w barakach, w piwnicach. Ale są to tylko niektóre przypadki.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tam tęsknie do komuny wiem że nie było różowo wtedy, ale dla ludzi z taką osobowością jak moja realny socjalizm jest lepszy niż kapitalizm, zwłaszcza w wypaczonym polskim wydaniu. Za komuny musiałbym chodzić do pracy, nie czuł bym się też gorszy od innych bo wszyscy mieli mniej więcej równo, a kariery były zarezerwowane dla znienawidzonych przez większość partyjniaków. No ale czasu niestety nie cofniemy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

To rzeczywiście tak jest, że ludzie nieambitni w dzisiejszych czasach mają ciężej...ale generalnie kapitalizm sprzyja rozwojowi ego, komunizm raczej rozwojowi w szerszym sensie. W sensie kolektywnym itd... gdzies o tym ktos pisał pod katem psychologicznego rozwoju.

Czytałem wywiad z lekarzem pracującym ponad 40 lat na iazbie wytrzeżwień i on własnie porównywał czasy komuny i dzisiejsze. To co sie rzuca na pierwszy plan, to dzisiaj ludzie są dużo bardziej agresywni, nerwowi, bezczelni itd. To samo z dzieciakami(i nie chodzi o bezstresowe wychowanie), nawet Polki są najagresywniejsze:):)...Za komuny sie piło ale ludzie byli zdecydowanie bardziej spokojni. Generalnie kiedyś ktoś porównywał czasy dzisiejsze z minionymi(jeszcze przed komuną) to wyszło, że dzisiaj człowiek podejmuje w dzień tyle decyzji co kiedys rok. Kiedyś generalnie życie było dużo prostsze. Teraz nie dośc że nie masz zielonego pojęcia jak wszystko w koło działa, to jeszcze nie potrafisz w zasadzie w żaden bezpośredni sposób zadbac o swoje otoczenie. To także efekt zupełnie niemoralnego, nieetycznego kapitalizmu jaki stworzyliśmy. Mowiło sie, że rynek wszystko załatwi...i załatwił tyle że teraz świat sprzyja świniom, chamom, cwaniakom...kiedyś będąc cwaniakiem można było całkiem godnie żyć. Dzisiaj nie będąc wielkim cwaniakiem nie masz szans, dostac sie na szczyt. Gdzieś tam uda ci sie osiągnąć jakis normalny poziom, ale nad soba bedziesz miał z 5 psycholi. Teraz ciągle sie trąbi, że prokuratura zniszczyła tego, że zabrała dorobek życia tamtemu, że urzędnicy to , że tamto...ale to jest wina braku lustracji. Ludzie z minioną mentalnością zostali przy władzy w pewnych resortach i mamy co mamy. Może z czasem będzie lepiej w tym sensie, bo widać że elity powoli wyciagają rękę z nocnika i chyba juz wiedzą że to nie jest czekolada... Trzeba tez pamietac, że dzisiejszy czas daje nam wiele, wiele więcej możlwiości. Chociażby można za 10 tysięcy zł z pół roku spokojnie w komforcie przeżyć w słonecznej tajlandii, czy podróżując po Azji, czy innych miejscach. Możliwości rozwoju na pewno tez są większe

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Co do możliwości, czy ilości wyborów to dziś są dużo większe ale mi to wcale nie odpowiada, nienawidzę podejmować decyzji wole jak ktoś to robi za mnie. A możliwości i tak nie realizuje, także jakby były mniejsze to by mi nie przeszkadzało zupełnie. Ja poglądowo jestem liberałem i zwolennikiem kapitalizmu bo dla cywilizacji, kraju to lepsze ale osobiście przy moim lenistwie, małej zaradności, niskich wymaganiach, braku ambicji i słabej psychice bardziej sprawdziłbym się w socjalizmie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A i ten cudowny piękny system , który dawał każdemu po równo społeczeństwo pogoniło . Dziś na gospodarczej mapie świata są tylko dwa państwo stricte komunistyczne Kuba i Korea Ludowo-Demokratyczna. A zgadzam się z Carlosem, socjalizm to ustrój dla ludzi nie zbyt zaradnych. No cóż nie każdy jest piękny i mądry .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×