Skocz do zawartości
Nerwica.com

Czy to są objawy nerwicy?-WĄTEK ZBIORCZY


mysia

Rekomendowane odpowiedzi

Witam,

mam 17 lat.

 

Miesiąc temu, pewnej nocy, gdy leżałem już w łóżku, naszła mnie głupia myśl, że nie słyszę bicia serca, a nieraz słyszałem. Momentalnie zaczęło mi się robić słabo i bałem się zasnąć w obawie przed omdleniem. Podczas kolejnych nocy powtarzało się to, aż w końcu zacząłem o tym myśleć w dzień, co prowadziło do zawrotów głowy, uczucia zimna i myśli *zaraz zemdleję*. Myślałem, że to może być przez niskie ciśnienie, więc po 1,5 tyg. wybrałem się do lekarza.

 

Pediatrka zmierzyła mi ciśnienie i o dziwo było za wysokie - coś koło 148/80. Zbadali mi cukier (wszystko OK) i zrobili mi EKG - lekarka powiedziała, że widzi blok i dobrze, gdybym zrobił badania w szpitalu - wypisała skierowanie.

 

Tego samego dnia się tam udałem, dwukrotnie mierzono mi ciśnienie - raz 168/88, potem 146/coś. Myślę, że to przez stres. Tam lekarz spojrzał na EKG i *może jest blok, ale z tym to można 100lat żyć!* i powiedział że jestem przemęczony i zapisał na holtera na połowę kwietnia (myślę, że ciśnieniowego, bo zapisał jako *nastolatek z nadciśnieniem*). Poza tym powiedział, że nie ma prawa mi się robić słabo. Raczej to nic niepokojącego, skoro tak błaho to potraktowano. Zalecono mierzenie ciśnienia w domu 2x w tyg. - nie jestem w stanie, bo za każdym razem jak zakładam ciśnieniomierz ciśnienie mi automatycznie podskakuje i wzrasta puls.

 

Po wizycie w szpitalu jakby się uspokoiłem i już normalnie spałem w nocy, w dzień zazwyczaj też było ok.

 

Zaznaczę, że ciągle w necie szukałem, czego to mogą być objawy. Ciągle "wykrywałem" u siebie jakieś choroby serca, po czym momentalnie miałem wrażenie, że wszystkie objawy zaczęły występować, tzn. duszności (gdy o nich myślę), szybka męczliwość itd. Wcześniej tego nie miałem. Nawet zacząłem zimne dłonie i stopy z tym wiązać, choć mam to od zawsze. Poza tym czuję niepokój i czasem tak, jakbym miał zaraz zemdleć. Zawsze gdy mam "atak" niepokoju i lęku (wtedy te wszystkie objawy się pojawiają) to mam słaby puls. Zresztą b. często jak się stresuje to właśnie zamiast szybkiego walenia serca mam odwrotność tego.

 

Dodam, że podobny problem, tj. było mi bardzo słabo przez jedną noc i dzień, miałem w styczniu, po tym, gdy najpierw nie spałem przez 2 noce a potem przez 3 dni byłem chory (gorączka itd.). Poza tym nie miałem podobnych problemów w przeszłości.

 

Czy to wszystko może być objawem nerwicy (lękowej, czy jakiejś innej)? A może hipochondria? Czy rzeczywiste problemy z sercem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,

mam 17 lat.

 

Miesiąc temu, pewnej nocy, gdy leżałem już w łóżku, naszła mnie głupia myśl, że nie słyszę bicia serca, a nieraz słyszałem. Momentalnie zaczęło mi się robić słabo i bałem się zasnąć w obawie przed omdleniem. Podczas kolejnych nocy powtarzało się to, aż w końcu zacząłem o tym myśleć w dzień, co prowadziło do zawrotów głowy, uczucia zimna i myśli *zaraz zemdleję*. Myślałem, że to może być przez niskie ciśnienie, więc po 1,5 tyg. wybrałem się do lekarza.

 

Pediatrka zmierzyła mi ciśnienie i o dziwo było za wysokie - coś koło 148/80. Zbadali mi cukier (wszystko OK) i zrobili mi EKG - lekarka powiedziała, że widzi blok i dobrze, gdybym zrobił badania w szpitalu - wypisała skierowanie.

 

Tego samego dnia się tam udałem, dwukrotnie mierzono mi ciśnienie - raz 168/88, potem 146/coś. Myślę, że to przez stres. Tam lekarz spojrzał na EKG i *może jest blok, ale z tym to można 100lat żyć!* i powiedział że jestem przemęczony i zapisał na holtera na połowę kwietnia (myślę, że ciśnieniowego, bo zapisał jako *nastolatek z nadciśnieniem*). Poza tym powiedział, że nie ma prawa mi się robić słabo. Raczej to nic niepokojącego, skoro tak błaho to potraktowano. Zalecono mierzenie ciśnienia w domu 2x w tyg. - nie jestem w stanie, bo za każdym razem jak zakładam ciśnieniomierz ciśnienie mi automatycznie podskakuje i wzrasta puls.

 

Po wizycie w szpitalu jakby się uspokoiłem i już normalnie spałem w nocy, w dzień zazwyczaj też było ok.

 

Zaznaczę, że ciągle w necie szukałem, czego to mogą być objawy. Ciągle "wykrywałem" u siebie jakieś choroby serca, po czym momentalnie miałem wrażenie, że wszystkie objawy zaczęły występować, tzn. duszności (gdy o nich myślę), szybka męczliwość itd. Wcześniej tego nie miałem. Nawet zacząłem zimne dłonie i stopy z tym wiązać, choć mam to od zawsze. Poza tym czuję niepokój i czasem tak, jakbym miał zaraz zemdleć. Zawsze gdy mam "atak" niepokoju i lęku (wtedy te wszystkie objawy się pojawiają) to mam słaby puls. Zresztą b. często jak się stresuje to właśnie zamiast szybkiego walenia serca mam odwrotność tego.

 

Dodam, że podobny problem, tj. było mi bardzo słabo przez jedną noc i dzień, miałem w styczniu, po tym, gdy najpierw nie spałem przez 2 noce a potem przez 3 dni byłem chory (gorączka itd.). Poza tym nie miałem podobnych problemów w przeszłości.

 

Czy to wszystko może być objawem nerwicy (lękowej, czy jakiejś innej)? A może hipochondria? Czy rzeczywiste problemy z sercem?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem nerwica natręctw + nerwica lękowa(początki) ale nie brał bym żadnych antydepresantów tylko przeszedł bym sie na pare wizyt do dobrego psychologa, bo stary jak możesz myśleć, że Ci serce nie bije skoro żyjesz? Tym nakręcaniem się podwyzszasz swoje ciśnienie i nasilasz pozostałe objawy nerwicy. Ja na twoim miejscu schowałbym ciśnieniomierz i zająłbym sie czyms żeby o tym nie myśleć bo jesteś zdrowy więcej odpoczynku, sportu zdrowej diety takie moje zdanie . pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moim zdaniem nerwica natręctw + nerwica lękowa(początki) ale nie brał bym żadnych antydepresantów tylko przeszedł bym sie na pare wizyt do dobrego psychologa, bo stary jak możesz myśleć, że Ci serce nie bije skoro żyjesz? Tym nakręcaniem się podwyzszasz swoje ciśnienie i nasilasz pozostałe objawy nerwicy. Ja na twoim miejscu schowałbym ciśnieniomierz i zająłbym sie czyms żeby o tym nie myśleć bo jesteś zdrowy więcej odpoczynku, sportu zdrowej diety takie moje zdanie . pozdro

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-uczucie chwiejności zwłaszcza na otwartym terenie np. skwerku, placu, szerszym chodniku

-uczucie jakbym była pijana

-zawroty głowy, o różnych porach, w różnych dniach, niezalezne od niczego

-kołatanie serca

-lęki, a wtedy brak sił, nogi z waty, zawroty głowy i ogólne otępienie, otumanienie. Przy pierwszym takim napadzie myślałam, ze umieram i że to już koniec ze mną...naprawdę :(

-światłowstręt - zwłaszcza w sklepach, marketach drażni mnie to ostre światło z jarzeniówek i ostre kolory

-szukanie chorób, ale to już chyba mam za sobą. Skoro jeszcze nie leże w piachu to znaczy, że żadnej z tych chorób raczej nie mam.

 

Co ciekawe, nie mam tych dziwnych zawrotów podczas jazdy samochodem i jak siedzę/leżę. Wręcz powiedziała bym, że czasem robię sobię taką przejażdżkę, żeby odpocząć od tej chwiejności.

 

Marcin, a ztym słuchaniem bicia serca to miałam dawniej ;) po porostu ciąge słuchałam czy mam dobry rytm, czy nie bije za szybko, czy nie za wolno, a już jak go nie czułam...to hoho ;) a powiem Ci, ze mam niedomykalność zastawek serca, więc nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy umierałam.

Przeszło samoistnie to jakoś, teraz mam jazdy z zawrotami....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-uczucie chwiejności zwłaszcza na otwartym terenie np. skwerku, placu, szerszym chodniku

-uczucie jakbym była pijana

-zawroty głowy, o różnych porach, w różnych dniach, niezalezne od niczego

-kołatanie serca

-lęki, a wtedy brak sił, nogi z waty, zawroty głowy i ogólne otępienie, otumanienie. Przy pierwszym takim napadzie myślałam, ze umieram i że to już koniec ze mną...naprawdę :(

-światłowstręt - zwłaszcza w sklepach, marketach drażni mnie to ostre światło z jarzeniówek i ostre kolory

-szukanie chorób, ale to już chyba mam za sobą. Skoro jeszcze nie leże w piachu to znaczy, że żadnej z tych chorób raczej nie mam.

 

Co ciekawe, nie mam tych dziwnych zawrotów podczas jazdy samochodem i jak siedzę/leżę. Wręcz powiedziała bym, że czasem robię sobię taką przejażdżkę, żeby odpocząć od tej chwiejności.

 

Marcin, a ztym słuchaniem bicia serca to miałam dawniej ;) po porostu ciąge słuchałam czy mam dobry rytm, czy nie bije za szybko, czy nie za wolno, a już jak go nie czułam...to hoho ;) a powiem Ci, ze mam niedomykalność zastawek serca, więc nawet nie jestem w stanie zliczyć ile razy umierałam.

Przeszło samoistnie to jakoś, teraz mam jazdy z zawrotami....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 19 lat. Zawsze byłam w jakiś lekki sposób osobą wyalienowaną. Zwyczajnie nie lubiłam zbędnych ludzi w moim życiu. Od dłuższego czasu bardzo drżą mi ręce, mięśnie policzkowe oraz nogi. Najgorsze są bóle brzucha, które wręcz powodują mdłości. Czasami w nocy budzi mnie ból (który wg mojego lekarza rodzinnego ma podłoże psychosomatyczne). Czy to może oznaczać jakieś nerwowe stany czy po prostu te objawy sobie tylko wyolbrzymiam, próbując wszystko skleić do siebie? Proszę o pomoc, bo jest mi ciężko, nie mogę się skupić a matura tuż tuż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 19 lat. Zawsze byłam w jakiś lekki sposób osobą wyalienowaną. Zwyczajnie nie lubiłam zbędnych ludzi w moim życiu. Od dłuższego czasu bardzo drżą mi ręce, mięśnie policzkowe oraz nogi. Najgorsze są bóle brzucha, które wręcz powodują mdłości. Czasami w nocy budzi mnie ból (który wg mojego lekarza rodzinnego ma podłoże psychosomatyczne). Czy to może oznaczać jakieś nerwowe stany czy po prostu te objawy sobie tylko wyolbrzymiam, próbując wszystko skleić do siebie? Proszę o pomoc, bo jest mi ciężko, nie mogę się skupić a matura tuż tuż.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patibell....nie radzę sobie tzn nie mam sposobu na to, te zawroty czasem przechodzą, wycicszają się, ale zupełnie nie mam pojęcia dlaczego...

Na początku jeszcze to mnie przerażało, a teraz po prostu wiem, że nic mi się nie stanie, no ale fakt dyskomfort jest....

 

Dzisiaj przeżyłam rezonans z....KONTRASTEM ;) wyniki i wizyta u neurologa w przyszłym tygodniu, okaże się czy faktycznie nic mi nie jest fizycznie.

 

patibell, a Ty miałaś jakieś badania? ktoś cos u Ciebie zdiagnozował czy dopiero wybierasz się do lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

patibell....nie radzę sobie tzn nie mam sposobu na to, te zawroty czasem przechodzą, wycicszają się, ale zupełnie nie mam pojęcia dlaczego...

Na początku jeszcze to mnie przerażało, a teraz po prostu wiem, że nic mi się nie stanie, no ale fakt dyskomfort jest....

 

Dzisiaj przeżyłam rezonans z....KONTRASTEM ;) wyniki i wizyta u neurologa w przyszłym tygodniu, okaże się czy faktycznie nic mi nie jest fizycznie.

 

patibell, a Ty miałaś jakieś badania? ktoś cos u Ciebie zdiagnozował czy dopiero wybierasz się do lekarza?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ivaP morfologia, tarczyca itp. wszystko ok. Bylam u psychiatry i stwierdzila zaburzenia lekowe. W przyszlym tygodniu ide do neurologa, zobaczmy co powie. Mam dokladnie tak samo jak ty. Napisz jak tam wyniki , trzymam kciuki, musi byc ok. Przepraszam za bledy ale cos mi sie poprzestawialo na klawiaturze.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ivaP morfologia, tarczyca itp. wszystko ok. Bylam u psychiatry i stwierdzila zaburzenia lekowe. W przyszlym tygodniu ide do neurologa, zobaczmy co powie. Mam dokladnie tak samo jak ty. Napisz jak tam wyniki , trzymam kciuki, musi byc ok. Przepraszam za bledy ale cos mi sie poprzestawialo na klawiaturze.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patibell a jakieś tomografy, rezonansy miałaś? a psychiatra dał Ci jakies leki?

U mnie też tarczyca, morfologia, biochemia, mocz w porządku.

Dzięki Pati za kciuki :smile: też pisz co tam u neurologa się dowiesz ciekawego :)

 

Ja noatomiast mam odwrotnie, jak wstanę rano lub źle śpię to jestem nie do życia, objawy nasilają się i zazwyczaj boli mnie głowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Patibell a jakieś tomografy, rezonansy miałaś? a psychiatra dał Ci jakies leki?

U mnie też tarczyca, morfologia, biochemia, mocz w porządku.

Dzięki Pati za kciuki :smile: też pisz co tam u neurologa się dowiesz ciekawego :)

 

Ja noatomiast mam odwrotnie, jak wstanę rano lub źle śpię to jestem nie do życia, objawy nasilają się i zazwyczaj boli mnie głowa...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-uczucie chwiejności zwłaszcza na otwartym terenie np. skwerku, placu, szerszym chodniku

-uczucie jakbym była pijana

-zawroty głowy, o różnych porach, w różnych dniach, niezalezne od niczego

-kołatanie serca

-lęki, a wtedy brak sił, nogi z waty, zawroty głowy i ogólne otępienie, otumanienie. Przy pierwszym takim napadzie myślałam, ze umieram i że to już koniec ze mną...naprawdę :(

-światłowstręt - zwłaszcza w sklepach, marketach drażni mnie to ostre światło z jarzeniówek i ostre kolory

-szukanie chorób, ale to już chyba mam za sobą. Skoro jeszcze nie leże w piachu to znaczy, że żadnej z tych chorób raczej

Cześć, jest tu osobny wątek o dokładnie takich objawach , możesz zajrzeć.( Zawroty głowy...)

 

-- 13 mar 2013, 22:03 --

 

Patibell a jakieś tomografy, rezonansy miałaś? a psychiatra dał Ci jakies leki?

U mnie też tarczyca, morfologia, biochemia, mocz w porządku.

Dzięki Pati za kciuki :smile: też pisz co tam u neurologa się dowiesz ciekawego :)

 

Ad. Zawrotów to może warto jeszcze przebadać się laryngologicznie tzn. BLEDNIK ?

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×