Skocz do zawartości
Nerwica.com

Niechęc do pracy


rav71

Rekomendowane odpowiedzi

akurat nie chodziło mi o stratę czasu i tak nic nie robię całe dnie ale o to miejsce w którym się odbywało to szkolenie moje dawne miejsce pracy, stażu który odbyłem zaraz po studiach. Możliwa konfrontacja z ludźmi tam pracującymi to że dowiedzieliby się jak mi się w życiu nie wiedzie itd przerosła by moje siły zapadłbym się ze wstydu pod ziemię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W małych sklepikach i na bazarach kobiety często pracują za pensje poniżej płacy minimalnej spędzając tam wiele godzin wolą to niż siedzieć w domu jeśli nie pomaga im nikt w utrzymaniu. W niektórych regionach Polski zwłaszcza w małych miastach, wsiach np. na Mazurach, Podkarpaciu, Zachodniopomorskim wielu ludzi wciąż pracuje za ok 1000 zł na rękę lub mniej a 1700 na rękę to bajońska wypłata wręcz dla nich.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, tak, mam 1027zł na rękę. Co "zabawne" - szukam wciąż innej pracy i w wielu miejscach nadal oferują mniej... U mnie wychodzi ok 6zł/h, moje koleżanki pracują za 5, nieraz 4zł/h. Ostatnio w jednym z ogłoszeń wprost podali stawkę - 8zł/h brutto. Więc znalazłam kalkulator wynagrodzeń, wpisałam co trzeba i wyszło ok 950zł na rękę za miesiąc... :cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zenonek, tak, mam 1027zł na rękę. Co "zabawne" - szukam wciąż innej pracy i w wielu miejscach nadal oferują mniej... U mnie wychodzi ok 6zł/h, moje koleżanki pracują za 5, nieraz 4zł/h. Ostatnio w jednym z ogłoszeń wprost podali stawkę - 8zł/h brutto. Więc znalazłam kalkulator wynagrodzeń, wpisałam co trzeba i wyszło ok 950zł na rękę za miesiąc... :cry:

I co najśmieszniejsze pracujesz w trójmieście czyli jednym z bogatszych regionów Polski wg średnich zarobków. Moja kuzynka z małej miejscowości w sklepie nie wiem obecnie ale 2-3 lata temu miała 600 zł za pełen etat wypłatę. I na ta posadę było wiele chętnych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

akurat nie chodziło mi o stratę czasu i tak nic nie robię całe dnie ale o to miejsce w którym się odbywało to szkolenie moje dawne miejsce pracy, stażu który odbyłem zaraz po studiach. Możliwa konfrontacja z ludźmi tam pracującymi to że dowiedzieliby się jak mi się w życiu nie wiedzie itd przerosła by moje siły zapadłbym się ze wstydu pod ziemię.

o kurcze, rozumiem. ale chyba każdy wie, jak trudno dziś o dobrą posadę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dariusz_wawa, Ty to masz dobrze :roll:

 

Będę dziwna, jeśli napiszę, że dla mnie wynagrodzenie nie jest najistotniejsze. Żal mi tych ludzi dla których liczy się tylko kasa.

 

Moze stanie siè istotne,jesli bèdziesz miec dziecko na utrzymaniu,wlasny dom(mieszkanie) rachunki do zaplacenia.No i na rozrywkè tez by siè cos przydalo prawda??

Zycie weryfikuje poglàdy. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

kornelia_lilia, niestety,nie zawsze na takà pracè mozna trafic 8) ja tam sobie sprzàtam tu w Belgii za godziwe wynagrodzenie-praca?? jak kazda.Ambicje chwilowo schowalam do kieszeni,ale przyjdzie i czas na nie.Zeby zyc w zgodzie ze sobà,dobrze jest to wszystko wyposrodkowac-inaczej wyrzuty sumienia,niechèc do samego siebie i do pracy ,ktorà siè wykonuje- mogà dac niezle popalic.

 

Swojà drogà bardzo ciekawy ten temat :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×