Skocz do zawartości
Nerwica.com

Szukam chętnych na wyjazd do Iranu?


Gość Sabaidee

Rekomendowane odpowiedzi

Poszukuję chętnej, chętnego, chętnych (kolejność przypadkowa) na objazdówkę po Iranie.

Wyjazd budżetowy lądem via Ukraina, Rumunia, Bułgaria, Turcja końcem sierpnia. Powrót końcem września w tym samym składzie co się wyjedzie. Dokładna trasa do ustalenia. Wyjazd typowo poznawczy. Amory mi nie w głowie, nie biorę gumek, viagry i molestować nikogo nie będę.

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michuj, nie odstraszaj mi potencjalnych chętnych! Nie ma takiej opcji. Na wyjazdach o polityce i religii się nie rozmawia, w krótkich gaciach do meczetów się nie wchodzi, mężczyzna nie zaczepia kobiety na ulicy, a kobieta mężczyzny. Kilka podstawowych zasad i można być spokojnym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sabaidee, do listy zasad obowiązujących w Iranie dorzuć jeszcze i to, że nie chodzi się nagim torsem, nawet na totalnym zadupiu. Bo dorwie Cię policjant i będzie się darł: "what not t-shirt!!!, what not t-shirt!!!" (cokolwiek to znaczy :? ). Przynajmniej ja tak miałem :mrgreen:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

że nie chodzi się nagim torsem

no jasne! Szczególnie kobiety. :P Nie chla się wódy na ulicy. Tych zasad trochę jest. Ja mam za sobą Syrię, Liban i Jordanię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

carlosbueno, wiza do Turcji na granicy za 15$, wiza miesięczna do Iranu 100$ - można ją załatwiać w Warszawie, ale czeka się do miesiąca, można również w Stambule lub Erzurum i wtedy to trwa krócej ok. tygodnia, ale wiąże się z "przymusowym" zwiedzaniem Turcji. Wolałbym załatwić w Warszawie.

 

-- 19 lip 2011, 21:25 --

 

Szczepienia: wymaganych nie ma żadnych, ale warto mieć zrobioną żółtaczkę A i B, tężec, błonica.

 

-- 19 lip 2011, 21:26 --

 

Neu(e)rotyk, piszesz o tych rosyjskojęzycznych? :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze kombinuję żeby nie wracać tą samą drogą do kraju. Załatwić w Teheranie wizę do Emiratów - przez Zatokę Perską płynie prom do Dubaju. Zaliczyć ZEA, Oman i Jemen. Z Sany do Kairu jakiś samolocik. Zaliczyć Egipt i via Cypr wrócić do kraju. Trzeba by to było jeszcze rozpracować logistycznie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×