Skocz do zawartości
Nerwica.com

Benzodiazepiny - Moja walka z uzależnieniem i odstawieniem


gosia hd

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęłam od Afobamu, póżniej był Zomiren zwykły i ten o przedłużonym działaniu, teraz leci Tranxene, było 10mg, teraz 5 mg.

zaczynam mieć dosyć.

Spamilan już brałam, miałam wrażenie, że łykam cukierki, zjadłam chyba trzy opakowania,żadnej reakcji, przynajmniej tak mi się wydaje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michaela, w innych wątkach, m.in. o alprazolamie, ale też sporo sama założyłam. Nie samym benzo człowiek żyje, zresztą akurat tutaj nie chcę za dużo pisać, bo nie wszystkim się to podoba ( osoba, o której pisze dobrze wie, o kim mówię, ale dla mnie może już nie istnieć po tym jak się zachowała ). Cieszę się, że u Ciebie dobrze ... jesteś konsekwentna i jak widać to przynosi efekty :great:

 

Niutek, Spamilan nie działa za dobrze, jak ktoś jest uzależniony od benzo ( nawet w ulotce to jest napisane ). Niektórym pomaga, ale nie wszystkim :? A jak Ty się czujesz, po zmniejszeniu dawki ? Widzisz jakąś różnicę ? Dobrze, że zmniejszasz, jeśli tylko jesteś w stanie. Im krócej bierze się te leki, tym większa szansa na szybsze zerwanie, ale u każdego proces wychodzenia może przebiegać trochę inaczej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawki jeszcze nie zmniejszyłam, dziś byłam u lekarza, mam wybrać do końca 5 mg, potem przechodzimy na 2,5 mg.

Powiedzialam lekarzowi o moim wtorkowym ataku paniki, być może spowodowanym pominięciem jednej dawki Tranxene.

Fakt faktem, że z benzo żyję już 3 lata( z małymi przerwami), czy jestem uzależniona? tego nie wiem.

 

Wolę dmuchać na zimne, moja mama brała przez ponad 10 lat Estazolam, wiem i pamiętam co się z Nią działo po odstawieniu tego świństwa, omal nie przypłaciła życiem.

 

A, i bez Zomirenu w torebce nie wychodzę z domu :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dawki jeszcze nie zmniejszyłam, dziś byłam u lekarza, mam wybrać do końca 5 mg, potem przechodzimy na 2,5 mg.

Tego się trzymaj. Niczego nie przyspieszaj ! Widać, że Twój lekarz wie, jak się do sprawy zabrać ;)

 

Powiedzialam lekarzowi o moim wtorkowym ataku paniki, być może spowodowanym pominięciem jednej dawki Tranxene.

Bardzo prawdopodobne, zwł. jak Ci się ostatnio nie zdarzały takie sytuacje. Możesz napisać, co się konkretnie działo ( pewnie pisałaś gdzie indziej, ale nie śledzę wszystkich wątków ) ?

 

Fakt faktem, że z benzo żyję już 3 lata( z małymi przerwami), czy jestem uzależniona?

Po takim czasie to raczej pewne :? Nie ma się co oszukiwać. Ja alprazolam brałam ponad 3 lata dzień w dzień i potem odstawiałam przez pół roku przy pomocy Estazolamu ( dość nietypowo, dlatego, że ja brałam alprę nasennie, nie przeciwlękowo ). A teraz wpakowałam się w kolejne benzo, ale to już zupełnie inna substancja i inny powód.

 

A, i bez Zomirenu w torebce nie wychodzę z domu :roll:

Doskonale Cię rozumiem ;) Sama świadomość pomaga !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W żadnym wątku nie piszę o swoich objawach, raczej o tym co spowodowało mój obecny stan ;)

Atak paniki nastąpił nagle, oglądałam M jak miłość, najpierw uczucie totalnego osłabienia, spocone dłonie, przyspieszony rytm serca, lęk, czułam się tak jakbym wiypiła co najmniej 10 kaw :shock:

Musiałam zająć czymś ręce, zaczęłam szybko sprzątać w kuchni, a potem oczywiście tableteczka Tranxene i jak ręką odjął :?

 

Ot takie cóś.

Panicznie boję się takich ataków, a jeśli stałoby się gdzieś w mieście, nie w domu???

Mam tego dosyć :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczyny ja na bezno jestem od jakis 2 tygodniu bo zaczely mi sie straszne ataki biore zomiren 5mg czasem jedna czasem 2 tab w zalezosci ataki miewam codziennie przy jedzeniu jakis drmat dla mnie bo kooocham jesc a to mnie ogranicza, moja lekarka przepisala mi wieksza dawke faxoletu na 300, ale poki zacznie dzialac to wypisala mi recepte na jedno i podobno ostatnie oakowanie zomirenu ...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich ... chciałam powiedzieć ze w tym miesiącu jest rok jak nie biorę diazepamu , ale jeszcze mam chwile które mną szarpią, .. Arasha a gdzie ty sie podziewalas ..

Michaela.. :brawo: : ja również Ci gratuluje :!: Zawsze to zdrowiej dla mózgu, szczególnie jak przyjdą starsze lata, dla koncentracji, jasności umysłu, lepszej koordynacji ruchowej no i oczywiście wiele innych korzyści wynikających choćby z przerwania zależności, która powoduje wiele negatywnych konsekwencji..

Jeszcze raz gratuluje i trzymam za Ciebie kciuki :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Michaela te wszystkie objawy które jeszcze masz i o których ja pisałam że też je jeszcze mam to są objawy braku odporności na stres który benzodiazepiny blokują. Poczytaj sobie o tym. Ja jak się zdenerwuję albo mam jakąś stresującą sytuację to odrazu dostaję bóli głowy,kręgosłupa i zasycha mi w ustach itp. A tak ogólnie jak jestem zadowolona to jest wszystko Ok! No może z jednym wyjątkiem pamięć mam do dupy!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

aneczka19865, czy początek Twoich ataków miał związek z rozpoczęciem brania Faxoletu bądź ze zwiększeniem dawki ( bo sporą ją masz ) ? Tego typu leki mogą powodować na początku brania różne skutki uboczne ( w tym bardzo często niechęć do jedzenia ) i dlatego zapewne dostałaś alprazolam, żeby łatwiej to przetrzymać. Na pewno nie masz 5 mg tabletek, bo są 0,25 mg, 0,5 mg i 1 mg. Póki co bierzesz krótko, więc nie ma mowy o uzależnieniu. Poza tym widzę, że Twój lekarz sensownie podchodzi do tematu ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niutek, oj, znam ja zasypianie o takiej porze albo w ogóle niespanie :pirate: I tak się ratowałam alprą przez 3 lata :? A masz coś dodatkowego ( oprócz benzo ), żeby w razie czego się wspomóc ( przynajmniej nasennie, bo przeciwlękowo ciężko znaleźć coś równie skutecznego jak bdz ) ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niutek.. dlaczego Ty tak sie meczysz z tym spaniem .. ja kiedyś pisałam ze przez wiele miesięcy nie mogłam spać zasypiałam o 3 w nocy a o 6 rano juz musiałam wstawać szykować sie do pracy .. wiec zaczęłam jeść tabletki na na spanie nie wierzyłam w ich działanie , ale byłam w błędzie , działają od razu po zjedzeniu pól godziny przed spaniem, i spisz jak niemowlę , biorę ich do dziś tylko jedna tabletka wieczorem , możesz spróbować SEN APOTEX , mi naprawdę pomogły..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niutek.. dlaczego Ty tak sie meczysz z tym spaniem .. ja kiedyś pisałam ze przez wiele miesięcy nie mogłam spać zasypiałam o 3 w nocy a o 6 rano juz musiałam wstawać szykować sie do pracy .. wiec zaczęłam jeść tabletki na na spanie nie wierzyłam w ich działanie , ale byłam w błędzie , działają od razu po zjedzeniu pól godziny przed spaniem, i spisz jak niemowlę , biorę ich do dziś tylko jedna tabletka wieczorem , możesz spróbować SEN APOTEX , mi naprawdę pomogły..

ze snem nigdy problemów nie mialam. Pojawiły się teraz, nastąpila u mnie chyba tolerancja na obecną dawkę benzo. Wczoraj w ogóle nie wzięłam i miałam noc zarwaną. Jeśli problem ze spaniem pogłębi się, faktycznie, będę musiała wspomóc się czymś innym.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niutek ja tez nigdy nie miałam problemow , ale teraz mam , wiec nie czekaj tylko kup i bierz i zobaczysz czy się sprawdza to są ziołowe tylko z melatonina , miałam bardzo wiele innych tabletek i żadne nic nie pomagały , a te sa super .. nie truj sie chemia bo nie warto.. :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dziś czuje sie bardzo podle , byłam u lekarza bo sama nie mogłam sobie pomoc , przepisał mi Opipram 50 mg rano pól w południe pól a na wieczór cala , nie wiem czy to dobry lek na leki i złe samopoczucie , dziś nie daje rada , nie wiem co sie stało .. lekarz powiedział ze bardzo działam na zmiany pogody , i z tym idzie depresja i lekki ........ co o tym sadzicie ? sama już nie wiem miałam złe dni ale jakoś sie ogarniałam , ale te dwa dni przykuły mnie do łózka masakra :(:cry:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×