Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ośmielony faktem, że od jutra zaczynam brać paro, zdecydowałem się przywitać gorąco wszystkie koleżanki i kolegów po lekach.

Zdążyłem prześledzić pobieżnie wątek i mam nadzieję, że wbrew doświadczeniom innych, lek ten będzie miał zbawienny wpływ na motywację do jakiejś tam aktywności :F

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Misiaczki ja powtorzę moje pytanie - czy to mozliwe, żeby po powrocie na paro

organizm paroksetyne odrzucił?

Co ma wisieć, nie utonie :pirate:

 

-- 18 mar 2011, 05:01 --

 

Już jest znacznie lepiej. Pojawiła się nawet motywacja i chęć do działania + lekki pobudzenie co przekłada się niestety na problemy ze snem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mam 3 pytanka dotyczące parogenu

 

Czy ktos brał parogen i w tym czasie probował kokaine? nie zachodziły żadne nieprzyjemne reakcje?

 

Ktoś brał sterydy na parogenie?

 

Ktos kto bral dawkę 50-60mg , moze mi napisać jak wygladaly jego dawki dzielone i o jakich porach?

 

Jeśli chodzi o kokaine to bym sobie odpuścił bo konsekwencje łączenia ssri z koką mogą być katastrofalne...Co prawda kokaina jest głównie inhibitorem zwrotnego wychwytu dopaminy,ale serotonine tez podnosi wiec jest ryzyko wystapienia zespolu serotoninowego(pomijając fakt że po zażyciu kokainy bedziesz mial spore braki w dopaminie co nie wplywa dodatnio przy leczeniu depresji,fobii, itd).

Co to sterydów to ogromna grupa ludzi dłużej bawiących się SAA z wiadomych powodów zażywa SSRI lub inne antydepresanty.Sam brałem podczas i po cyklu fluoksetyne i remeron,nic nie przeszkadza a wręcz pomaga.Szczególnie przy PCT. Pewnie lekarz sam by ci to przepisał po cyklu :great: Wal śmiało :mrgreen:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja też lepiej, biore seroxat 4 tydzień i mam mniejsze lęki,

..ale lęki ustąpiły tyle,że teraz nie mam juz pracy/co było żródłem lęków wstać- pojechać- pracować ,tak zeby nikt nie zauwazył,że jest coś nie tak ze mną..i teraz lęk..bo nie wiem co robić ze sobą

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad kilkoma opcjami:

- zwiększenie dawki do 60 mg

- dorzucenie lomatryginy

- powrót do wenlafaksyny (najlepiej mnie stabilizowała z wszystkich leków)

 

Ogólnie średnio się czuje a łykam to paro od grudnia. Fakt, że parę tygodni temu zmniejszyłem dawkę do 10 mg, po czym czułem si,e tragicznie. Wskoczyłem na 40-tkę i powiedzmy, że jest znośnie. Ale szału nie ma... Raz na parę dni mam kilkudniowe wybuchy euforii które dzięki paro kończą się zamiast maksymalnym dołem to takim średnim samopoczuciem. Chciałbym ten stan uśrednić. Ale czy mi się to uda?;/

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Marek77, brakuje mi motywacji, czuje się jakby coś we mnie, chciało wybuchnąć, wywrzeszczeć się, ale paro jako tako to chamuje. Taka trochę walka ze samym sobą. Chociaż miłe są te stany hipopodobne. Ale trwają z 2,3 dni. Później jest znowu tak sobie przez kilka dni i tak w kółko.

 

Avatar To kodeina ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna ma jeden duży plus. Nie czuję takiego ciągłego zmęczenia wszystkim. Wenla działała genialnie na nastrój, ale miałem wrażenie, że szybko się męczyłem. Coś za coś. Doktorka mam za 2 tygodnie. Jak nic się nie zmieni to nie wiem. Będę prosić o jakieś zmiany w kuracji.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Paroksetyna jest ogólnie dobrym lekiem największym minusem jest według mnie bardzo niekorzystny wpływ na libido leczyłem się ostatnio u lekarki która nie miała pojęcia o tym że wpływa negatywnie na te sprawy, nie posiadała właściwie żadnej znaczącej wiedzy a przyjmuje w centrum Krakowa gdy poprosiłem o zmianę leku nie wiedziała co robić powiedziała że bupropion jest złym lekiem a gdy spytałem dlaczego nie potrafiła odpowiedzieć choć w USA jest powszechnie stosowany i przez sporą część osób chwalony to nie koniec nie wiedziała ile jest tabletek w opakowaniu nie miała pojęcia czy tianeptyna(coaxil) powoduje zaburzenia libido dopiero musiała sprawdzić w podręczniku leków pomogłem jej i powiedziałem że nie powoduje i przypomniałem jej że już brałem ten lek i że jest zbyt słaby by mi pomóc nie potrafiła powiedzieć na jakiej zasadzie działają ssri brak wiedzy był przygniatający najgorsze jest to że takich lekarzy zatrudniają w centrum miasta krk strzeźcie się wyrzucone pieniądze powiem tyle że to się mieści przy miejscu gdzie grają hejnał więc uważajcie najgorszy lekarz z jakim miałem do czynienia a zasugerowała że tylko jej koleżanka psycholog jest w stanie przeprowadzić skuteczną psychoterapię a wszyscy inni psycholodzy nie mają odpowiedniej wiedzy i mi nie pomogą (ja osobiście nie wierzę w psychoterapię i uważam że to jest ściema) mam chodzić tylko do tej jej koleżanki bo ona jest najlepsza a inni tylko potrafią zaszkodzić oczywiście jeszcze na głowę nie upadłem żeby chodzić to tej psycholog która ma przerost ego i myśli że leczy duszę lepiej niż nie jeden lek, tak uważa ta pani psychiatra , pozdrawiam i uważajcie na lekarzy którzy nie wiedzą jak leczyć pokończyli studia w latach 70 i nic się nie dokształcają i jak wyżej napisałem mają sporo wad

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×