Skocz do zawartości
Nerwica.com

Strach przed AIDS lub zarażeniem wirusem HIV


camomilla2

Rekomendowane odpowiedzi

dzięki wielkie za odpowiedź :D też mi sie wydawało to mało prawdopodobne, ale trochę mnie ta afta niepokoi, która jednak narusza ciągłość błony śluzowej...

Pisałem Tobie , zapomnij i nie myśl, ja sie juz teraz moge założyć, że nic ci nie jest . Hiv sie nie zarazisz w ten sposób , na pewno nie przez papierosa , z całym szacunkiem michal12 ale to absurd. Nie zaraziłbys sie nawet przez pocałunek gdybys mial tę aftę, bo przez pocałunek nie można sie zakazić. Nie ma ani jednego takiego udokumentowanego przypadku na świecie!! .. tym bardziej papieros nie wchodzi w grę - Please!

 

Ewentualnie możesz mieć problem nerwicowy, medycznego o który się boisz na pewno nie masz

Powodzeniai pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

zdaję sobie z tego sprawę, dlatego pomimo nieraz wracającego niepokoju, nie decyduję się na test :D swoją drogą chciałbym zacząć oddawać honorowo krew (kiedyś już próbowałem, niestety brakowało mi jakiegoś składnika krwi-0,75 %! ), ale w moim przypadku oprócz dobrego uczynku, byłaby to też forma upewnienia się, że jestem zdrowy, więc na razie się z tym wstrzymuję..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mi się wydaje, że problem jest głębszy. To nie chodzi o realne sytuacje zagrożenia. Ja niejednokrotnie wymyślam abstrakcyjne sytuacje, wmawia sobie, że coś zrobiłam. Żebyście lepiej zrozumieli podam przyklady. Wymyśliłam sobie, że będąc na imprezie przespalam się z jakimś chlopakiem i zarazilam się HIV, ze ta ślina, w którą wdepnelam przeszła przez podeszwę buta, miała w sobie krew i się zarazilam. Ciagle patrze pod nogi, na jedzenie które jem, ciagle myje ręce.. Boje się nawet przejść obok krwi. Wyparzam narzędzia własne do paznokci, golarke. W tym wszystkim zdaje sobie sprawę, że to nienormalne, a mimo wszystko musze to zrobić, żeby później nie przeżywać.. Mam dosc..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie pytanie ,bo też mam dziwne wkręty jakies 4 miesiace temu napiłem się od kumpla z kubka a nie wiem czy to był jego kubek xD

Wiem ,że poprzez picie z jednego kubka nie można się zarazić ale mam takie jazdy ,że może tam była jakaś kropla krwi kogoś zarażonego i ja to wypiłem i co jest jakieś ryzyko ?? wiem ,że to wszystko jakieś dziwne twory mojego mózgu i ogólnie chory nie byłem od tamtego czasu generalnie czuję się dobrze fizycznie. Pozdrawiam sfixowanych tak jak ja ludzi ^^

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pewnie już nikt tu nie zagląda....ale i tak napiszę. To pomaga, że nie jest się z tym samemu. Także mam fobie na punkcie HIV. Boję się ze mogłam się zarazić. Miałam 1 partnera seksualnego, z którym byłam przez 2 lata....ale cóż, takie przypadki zakażenia także się zdarzają. Miesiąc temu zrobiłam test, wynik jest ujemny a ja nadal się boję, nawet bardziej. Koszmar

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witaj ! Twój lęk jest całkowicie zbędny. Hiv'em i aidsem w Polsce zarażonych jest 20 tysięcy osób. Prawdopodobieństwo , że mogłabyś zachorować na tę przypadłość jest naprawdę znikoma i niewielka ( mogłaby oscylować w naprawdę jeszcze raz podkreśle znikomych granicach). Nie powinnaś się tym wogule przejmować ;) Mogę Ci dać gwarancje , że nie myśląc o tym i mając to "gdzieś" osiągniesz długotrwałą ulgę i satysfakcję. Pozdrawiam !

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Widzę że wątek został wznowiony. Ja już przechodziłam wszystko: nowotwory wszelkiego rodzaju, schizofrenia ale najwiekszy lęk u mnie który od okolo 3 lat powraca to wlasnie ten przed hiv. Wszystko zaczęło się po tym jak w studiu tatuażu robilam kolczyk. Moja znajoma po jakimś czasie była w tym studiu i slyszlala jak jakas tam dziewczyna mówiła temu chłopakowi który robił mi kolczyk że ma hiv. Od tamtej pory moje życie to koszmar. Ciagle myję ręce przez co mam problemy skóry na dłoniach (egzema). Wczoraj miałam taką sytuację że byłam w galerii handlowej i podszedł do mnie jakiś dziwny typ i spytał czy mam 30gr bo mu do biletu zabrakło ja powiedziałam że tak i dalam mu. Kiedu mu dawała te pieniądzealespojrzałam na jego rękę i sie przeraziłam. Mam egzeme i w jednym miejscu ranke na reku ale nieleci z niej raczej krew. Przez chwile czułam że dotknęła jego rękę opuszkami palców ale niestety nie miałam gdzie umyć rąk potem i pamiętam że dotknęłam swojego nosa bo mam katar i leciało mi z nosa i wycieralam swoje okulary. Wiem że to może być śmieszne dla kogoś ale ja wyczytałam że podobno mozna się zarazić przez takie miejsce również i wcale nie musi to być krew ale inna wydzielina. Masakra..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

witam uzytkownikow hipochondrykow,,,,,od 1,5 roku lecze hivobie....wszystko przez czysty przypade...jak to zwykle bywa poczule sie gorzej...a wiec w ruch poszedl interenet...i wydedukowalem ze mam hiv...jako ze jeszcze wtedy bylem kompletnie ciemny w temacie wybralem soe do najblizszego laboratorium gdzie wykonalem test ( jak sie pozniej okazalo 3 generacji czyli kompletna lipa ) no i sie zaczelo....wyszedl dodatni....ponowne pobranie krwi i wysylka gdzies tam..tydzien niewyobrazalnych nerwow....w koncu wynik.UJEMNY..cud ze mi zwieracze ze szczescia nie puscily...to byl test 4 generacji ag ab combo....wszystko pieknie slicznie tyle ze 1,5 roku nawet nie polalowalem zadnej niewiasty....w koncu doszlo do zblizenia...i co sie dzieje [rosze panstwa...budze sie rano i MAM OBJAWY HIV....po 2 tygodniach juz wszystkie....gardlo,,stawy,wezly itd....tyle ze teraz juz bylem madrzejszy ....odczekalem 21 dni i wykonalem test ag ab combo...wyszedl ujemny...po tygodniu wybralem sie do lekarza zakaznika..dokladnie mnie zbadal i oswiadczyl ze niestety hivu brak hehe...ale na wszelski wypadek kolejny test po 3 tygodniach....tez ujemny...........................dlatego wiem co czuja ludzie.....czytajac co niektore wypociny......jezeli po 3 tygodniach wyszedl ujemny a ty nie chorujesz na toczen nie jestes po przeszczepie nie jestes narkomanem to nie masz hiv i tyle w temacie,,,,,hivobia to bardzo ciezka choroba.....bajwazniejsze zeby blisko byl ktos kto zna temat.....jezeli czekasz na pierwszy test albo zwyczajnie boisz sie go zrobic bo masz obawy zawsze mozesz od mnie napisac,,,,chetnie pogadam...pozdraiwwam

przemek gg 6305966

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja ogólnie miałam 2 sytuacje. Jedna 2 lata temu po zrobieniu kolczyka w studiu tatuażu. Pamiętam że na drugi dzień po zrobieniu bardzo zle się czułam.Druga sytuacja z przed roku na wizycie u kosmetyczki. Robiłam sobie paznokcie i zaczęła mi lecieć krew a kosmetyczka wzięła jakiś zużyty pędzel do brokatu i dotknęła mi tych paznokci. Przede mną była jakaś dziewczyna której też leciała krew i na własne oczy widziałam jak jej zrobiła to samo. Obecnie nie wiem co mam zrobić. U mnie w mieście nawet nie ma gdzie zrobić testu a darmo. Strasznie się boję.Od tamtej pory nie potrafię normalnie żyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×