coz.... mam taka depresje, ze jestem bliski zrobienia sobie czegos glupiego:((
zawsze muialem nerwice i natrectwa, a teraz zrobilem cos glupiego (stosunek niezabezpieczony p[o pijaku z panna lekkich obyczajow), bylem pijany, ale nic mnie nie usprawiedliwia... pamioetam, ze zalozylem prezerwatywe w polowie stosunku...
minal od tej pory miesiac ja wyjechalem do pracy, do lekarza nie moge isc bo strasznie sie boje...
zrobilem badania 3 dni po i dwa tygodnie po (hiv ujemny wenery ujemne), ale wiadomo, ze to gowno sie wylega dluzej... do kraju wracam za miesia bede sie musial wybrac jeszcze raz do lekarza, tym bardziej, ze cewka moczowa jakby mnie piecze, wiec pewnie cos tam mi sie przypaletalo co poglebia moje frustracje...
ale panicznie boje sie ze zlapie hiva... do tego stopnia ze od 4ech dni spalem w sumie 8godzin...
nie wiem co sie ze mna dzieje, ale mam taka depresje, ze mam nie wytrzymuje.....
RAAAAAAAAAAtunku!!