Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja swoje przedstawiłam i nie chcę nikogo do niego przekonywać, ale jednocześnie nie chcę żeby mnie ktoś przekonywał do swojego.

 

Jasne, Korba ???

 

 

Tak właśnie uważam, Sabaidee. I myśl sobie co chcesz, ale wg mnie takie rozwiązanie może nie jest "niezwykle" mądre, jednak bardziej terapeutyczne. A przecież o to tu chodzi. Tak??

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A mnie wkurza i to bardzo bardzo, ż emój partner uważa się za ideała i ma głęboko w dup...ie, że to częściowo przez niego czuję się jak piąte kolo u wozu, jak zużyta szmata

 

-- 18 kwi 2011, 18:46 --

 

i wkurza mnie jeszcze to, że znowu przez niego płaczę choć obiecałam sobie że już nie będę

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sean1, Każdy uważa,że jego problem jest tym jedynym. To doświadczenia sprawiają ,że mamy się do czego odnieść.

Jeśli komuś nie urwało nogi...poprostu nie wie jak to jest. Jeśli ktoś przejmuje się tym,że mu lakier odpryskuje zbyt często, to też ma problem.

Problemów nie należy licytować bo to nie ma sensu, tak mi się wydaje.

 

Wurza mnie brak motywacji. Do wszystkiego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sean1, Każdy uważa,że jego problem jest tym jedynym. To doświadczenia sprawiają ,że mamy się do czego odnieść.

Jeśli komuś nie urwało nogi...poprostu nie wie jak to jest. Jeśli ktoś przejmuje się tym,że mu lakier odpryskuje zbyt często, to też ma problem.

Problemów nie należy licytować bo to nie ma sensu, tak mi się wydaje.

w sumie też prawda po części, sam trochę o tym myślałem pisząc mojego posta...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Każdy ma prawo do własnego zdania. Ja swoje przedstawiłam i nie chcę nikogo do niego przekonywać, ale jednocześnie nie chcę żeby mnie ktoś przekonywał do swojego.

 

Jasne, Korba ???

 

 

Tak właśnie uważam, Sabaidee. I myśl sobie co chcesz, ale wg mnie takie rozwiązanie może nie jest "niezwykle" mądre, jednak bardziej terapeutyczne. A przecież o to tu chodzi. Tak??

z Twoich postów bije beszczelność.

 

wkurza mnie to, że przyjdzie taka niewiadomo skąd i wszystko jej przeszkadza.

najpierw ogarnij tę całą kuwetę, a potem pogadamy, ok?

 

 

wkurza mnie też ból kręgosłupa

i goście, którzy tydzień się już na mieszkaniu panoszą, po 22 i rano muszę słuchać wrzasków dziecka, a sami nie możemy sobie nikogo do pokoju nawet zaprosić :roll:

i to, że nie mam dalej pracy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×