Skocz do zawartości
Nerwica.com

Wkurza mnie:


*Wiola*

Rekomendowane odpowiedzi

Też już nie śpię... Mam za sobą poranny prysznic, śniadanie... Czekam aż mi wyschną włosy i mam w planach gdzieś później ruszyć się z domu... Żeby nie było, że nie na temat, wkurza mnie ta pogoda za oknami :( Rano, kiedy się obudziłem i zobaczyłem chmury, pomyślałem: Juuupiii :!::twisted:. Teraz jednak, gdy znów wyszło słońce, nastrój zaczyna mi padać...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

*Wiola*, próbuję się trzymać. Nie mogę pozwolić, żebym się teraz posypał... :!::twisted: W tygodniu może jednak wybiorę się znów do lekarza, choć przecież niedawno byłem... Prywatnie chyba jednak nie pójdę, bo musiałbym gadać z facetem, a wiesz, że w takiej sytuacji z rozmowy niewiele wyniknie ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Prywatnie chyba jednak nie pójdę, bo musiałbym gadać z facetem, a wiesz, że w takiej sytuacji z rozmowy niewiele wyniknie ;).

Nie rozmawiasz z panami lekarzami?

Uważam, że na takie tematy po prostu nie sposób rozmawiać z drugim facetem :bezradny: Swoją drogą, kiedyś byłem świadkiem dość zabawnej, w moim odczuciu, sytuacji ;). Czekałem w poczekalni do swojego psychiatry, i w międzyczasie pojawił się tam też jakiś gość w wojskowym uniformie... Przychodzili ludzie, dopytywali się kto do kogo, kto za kim etc... A ten facet stwierdził, że nie wybiera się do psychiatry... Z taką jakby nawet nutką pogardy w głosie... No gość, tak na moje oko, już spokojnie pod pięćdziesiątkę... I czekał na wizytę u psychologa... No i wtedy właśnie pojawił się ten jego psycholog :mrgreen:. Wymoczkowaty koleś z dłuższymi włoskami, w okularkach i w wieku takim, że mógłby byś spokojnie synem tego wojskowego ;). Pamiętam jak te barany z WKU robiły mi jakieś głupie docinki pod adresem moich długich włosów. A teraz nagle jestem świadkiem, że ktoś taki będzie się za moment takiemu chłopcu zwierzał ze swoich osobistych problemów :!::mrgreen:

Normalnie padłem :P. -Choć oczywiście nie dałem tego po sobie poznać ;).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

... to, że nie zrobiłem nic pożytecznego,

 

... to, że nie zrozumiałem metafory w jednym w wątku,

 

... to, że nie rozumiem ludzi, a oni mnie... (a może ja sam siebie nie rozumiem)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój ojciec zdecydował się, że jednak nie będzie mi płacił za studia i zaczął mnie obwiniać za to, że sobie nie radzę w życiu. Oczywiście to nie jego wina, że od 6tego roku mam zdiagnozowane zaburzenia psychiczne i mam dyskgrafię i labilność emocjonalną :roll: .

Kurwa mać, muszę napisać jakieś szczególnie krwawe opowiadanie :evil: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×