Problem z myśleniem,koncentracją,czytaniem,zrozumieniem

Witam. Otóż mam problem mam problem z myśleniem,koncentracją,czytaniem,zrozumieniem Taki przykład chce coś wymyślić w myślach ale nie potrafię czuję taką blokadę jakbym w ogóle był pozbawiony funkcji myślenia w głowie,nie moge rozmawiać ze sobą w myślach,czuję taki jakby ścisk ale nic się nie tworzy oprócz uczucia tego ścisku,jakbym był pozbawiony wyobraźni. Np siadam w fotelu i chciałbym zaplanować jutrzejszy dzień wyobrazić sobie przedmioty,rozmawiać z sobą w myślach co będę robił,jak to będę robił,jak to będzie wyglądać itp. Mam takie wrażenie jakbym myślami był gdzieś indziej jakby w jakieś dziurze bez wyjścia. Mam 24 lata,nie biorę używek,miałem robione badania krwi,prześwietlenia głowy ale nic to nie wykazało. Co może mi być ?

U mnie to efekt choroby.Czytam na przykład kryminał.I nagle zaczynam myśleć o wypadkach lotniczych.Lub idę ulicą nie widać tego po mnie.A w głowie mi siedzą, tańczące dziewczyny z Laosu.Nie chcę o tym myśleć,ale nie umiem przestać.

Owszem,to był taki mały przykład.Czasem myślę o różnych rzeczach.

Jaka to choroba ?

Proszę o pomoc.

Nerwica. Dopóki będziesz znajdował się pod wpływem czynników stresogennych, nic Tobie nie pomoże. Trzeba je wyeliminować, a przynajmniej ograniczyć.

/Mae z konta NN4V/

Witam. Otóż mam problem mam problem z myśleniem,koncentracją,czytaniem,zrozumieniem Taki przykład chce coś wymyślić w myślach ale nie potrafię czuję taką blokadę jakbym w ogóle był pozbawiony funkcji myślenia w głowie,nie moge rozmawiać ze sobą w myślach,czuję taki jakby ścisk ale nic się nie tworzy oprócz uczucia tego ścisku,jakbym był pozbawiony wyobraźni. Np siadam w fotelu i chciałbym zaplanować jutrzejszy dzień wyobrazić sobie przedmioty,rozmawiać z sobą w myślach co będę robił,jak to będę robił,jak to będzie wyglądać itp. Mam takie wrażenie jakbym myślami był gdzieś indziej jakby w jakieś dziurze bez wyjścia. Mam 24 lata,nie biorę używek,miałem robione badania krwi,prześwietlenia głowy ale nic to nie wykazało. Co może mi być ?

Zacznij sluchac muzyke w sluchawkach, (polecam bez dziur), podczas chodzenia,ćwiczen, podczas wynonywania czynności skupiaj sie na tym co robisz, a przyjdzie opanowanie, skupienie myśli, koncentracja.

czyli mówiąc krótko nie ma innych opcji tylko nerwica jest tu winna moich objawów ?

nie biorę leków

spiety99, mam identyczny problem i jest to spowodowane przez nerwice. Nie masz spiętych mięśni, pesymistycznych myśli, za bardzo się przejmujesz?

spiety99, mam identyczny problem i jest to spowodowane przez nerwice. Nie masz spiętych mięśni, pesymistycznych myśli, za bardzo się przejmujesz?

sorry że nie odpisałem ale nie przychodzą mi powiadomienia

tak mam bardzo napięte mięśnie jest to bardzo uciążliwe ale rozciąganie ich pomaga

myślę raczej realistycznie czasem pesymistycznie to zależy

tak sporo się przejmuje sporo myślę i analizuje ale powiem szczerze że nawet mi się to podoba bo wcześniej jak byłem młodszy wszystko robiłem w stylu łapu capu,bezmyślniena daną chwile itp co skutkowało nie ciekawymi sytuacjami,przez takie zachowanie żałuję dużo rzeczy w swoim życiu już dawno mogłem zrobić masę rzeczy i nerwicy zapewne też bym nie miał jak bym myślał co robię

powiem nawet że nerwica mi pomogła prowadzić pewną drogę życiową,teraz na wszystko inaczej patrzę,mam cele

Witam. Otóż mam problem mam problem z myśleniem,koncentracją,czytaniem,zrozumieniem Taki przykład chce coś wymyślić w myślach ale nie potrafię czuję taką blokadę jakbym w ogóle był pozbawiony funkcji myślenia w głowie,nie moge rozmawiać ze sobą w myślach,czuję taki jakby ścisk ale nic się nie tworzy oprócz uczucia tego ścisku,jakbym był pozbawiony wyobraźni

Mam podobnie, tylko u mnie jest to w postaci mgły umysłowej. Jak odłączam się od kompa i zostaje sama ze swoimi myślami jest strasznie bo za bardzo nie wiem o czym myśleć. Jakbym miała wypaloną jamę w czaszce.

Myślę że to przez metale ciężkie, pasożyty i złe odżywianie. Mózg składa się z tłuszczu a w tłuszczu kumulują się toksyny. Np rtęć której jest pełno w pożywieniu, aluminium itd.

spiety99,

mi wyglada na depresje niestety

moze jakies leki ograniczajace nawet podswiadomie

ja tak miałam tylko w depresji, normalnie teraz i normalnie wczesniej przez moj umysł przepływaja tysiace mysli, wybraźnia tez mi działa,

Ja nawet sam nie wiem jak to dokładnie opisać wam

kiedy próbuje coś tam niby robić w tej głowie mam wrażenie jakby robiła mi się obręcz wokół głowy

nie mogę np w głowie ułożyć zdania dobrać dokładnych słów

nic mi tam w tej głowie nie lata

nie mogę sobie np czegoś wyobrazić np co będę jutro robił tych obrazów,ruchów

kompletna pustka w głowie

nie mogę o niczym marzyć nie wiem co ja będę robił jutro bo tego nie mogę wymyślić

nie mogę przypomnieć sobie słów ludzi którzy do mnie mówili coś

nie mogę rozmawiać z samym sobą w głowie

mam takie wrażenie jakby moja głowa była przepełniona czarną mgła,jakby nic tam nie było

tak jakby mniej więcej to wygląda

Dobrze to opisujesz, mam podobnie. Brałeś jakieś leki w życiu?

Dobrze to opisujesz, mam podobnie. Brałeś jakieś leki w życiu?

w 2012 roku przez miesiąc rexetin potem zmiana na setaloft 100 mg + 5 mg rudotelu tak przez około 8-9 miesięcy wraz z odstawieniem. Do tego w dzieciństwie jakiś taki lek na wysuszanie migdałów był w formie sprayu do nosa kilka lat go brałem,a tak to chyba już nic więcej

dodam że rzeczy które były jakieś dobre albo złe w moim życiu to kiedy zamknę oczy to coś mi tam z tym świta niby jakiś tam obraz widzę