Skocz do zawartości
Nerwica.com

Rok temu zmarł mój tato...

ate

Przez ate
w Problemy w związkach i w rodzinie

 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

ate

ate

Opublikowano
Opublikowano 30.07.2012 14:37 (edytowane)

cześć,

rok temu zmarł mój tato, doskonale pamietam uczucie które mam do dzisiaj. Poczułam sie jak mała dziewczynka, którą opuscił ukochany tatuś. Wielki obcy, wrogi świat i ja taka maleńka. Mam dwoje dzieci, meża w ciągłych delegacjach i wiecznie zmęczonego by mnie wysłuchać i zrozumieć . Cały rok starałam się dac sobie rade z tym uczuciem, a dzisiaj... . Pękła cała bariera, która miala mnie chronić. osoba ktoraej nie nawidzę z całego serca zdjeła tablice z jego grobu i powiesiła swoją bo przeszkadzał jej napis "ukochany tatuś i dziadek", wróciła wsciekłośc na śmierć, że odebrała kogoś ukochanego. Bezsilność wobec zła i zniechęcenie. Staram się żyć normalnie i udaje że jestem silna, przed dziećmi, bo przed sobą już nie mogę. czekam wieczora, żeby poszły spać, kiedy zostaję sama ze swoimi myślami i nieudolnymi próbami zrobienia czegoś z tą czarną dziurą

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach
Gods Top 10

Gods Top 10

Opublikowano
Opublikowano 31.07.2012 13:41

Cześć ate :D

 

Z tego, co opisałaś, zarysowuje się dla mnie mniej więcej taki schemat: tata i Ty mieliście wspólnego 'wroga' (może to ta osoba, której 'nienawidzisz z całego serca'? np. matka lub macocha?), przed którym tata próbował Cię bądź ochronić, bądź wspierać Cię (gdy nie dawał rady obronić). A gdy zabrakło taty, a mąż jest większość czasu nieobecny przy Tobie, znów poczułaś się osamotniona i bezbronna.

Jeśli moja hipoteza byłaby trafna, najlepszym rozwiązaniem wg mnie byłoby, byś nauczyła się kontynuować to, co robił wobec Ciebie tata, tyle że już samodzielnie. :great: Myślę, że kluczowe dla Ciebie byłoby przywrócenie wiary w siebie, w to, że potrafisz sobie poradzić z wieloma trudnościami, ale też i to, że sama możesz dawać oparcie innym. :brawo:

Udostępnij tę odpowiedź

Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
 Udostępnij
Tematy
×