Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

nie, jak nie miałam chłopaka to też tego nie robiłam, nie czułam takiej potrzeby, wg. mnie ludzi nie poznaje się w autobusie czy na ulicy..choć zdarzają się przypadki ale nie to żeby chodzić po ulicy czy w autobusie specjalnie zaczepiać w celu poznani kogoś..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, to chyba nie tak.. przeciez kazdy ma prawo myslec i robic co mu odpowiada co nie znaczy, ze inni musza temu przyklaskiwac. Moga miec przeciez inne spojrzenie?

 

Ale nie wyzywac przeciez od gimnazjalistow i wyzywac od robienia jaj.

Takie odzywki same swiadcza o tym, ze uzytkownicy nie rozwinęli umiejętność wyrażanie sewgo zdania ponad gimnazjum.

 

-- 15 cze 2012, 17:13 --

 

nie, jak nie miałam chłopaka to też tego nie robiłam, nie czułam takiej potrzeby, wg. mnie ludzi nie poznaje się w autobusie czy na ulicy..choć zdarzają się przypadki ale nie to żeby chodzić po ulicy czy w autobusie specjalnie zaczepiać w celu poznani kogoś..

A wyobraz sobie, ze jak ja fajnie się ubiorę, ogolę , zrobię fryzurą to nie ma bata by jakas laska nie zawiesila na mnien wzroku. I co tedy? Czemu mam nie zagadać? Jezeli widze w jej oczach zainteresowanie... Poza tym po takim podejściu do dzieczyny trzeba zawsze ją uczyć, ze to iz chlopak zagaduje dziewczynę na ulicy, nie oznacza, ze jese perwersem. Trzeba tez w trakcie rozmowy z nią przepracowac jej znieksztalcenia poznawcze. Wtedy dziewczyna dopiero sie uspokaja/ + Kilka zartów. I generalnie nie kazda dziewczyna ale np 1 na 10 numer tobie da

 

-- 15 cze 2012, 17:27 --

 

Poza tym , no coz dominika, takie zycie. Jak sie cos tobie nie podoba, to trzeba asertywnie powiedziec NIE ( ale bez spier*******) chlopakowi, skoro sie tobie nie podoba ten sposob podrywu. Ale nie mozesz zrzucac na karb innych ludzi, by to oni mysleli co sie tobie podoba a co nie. Ale generalnie codo sytuacji godowych nie ma obiektywnych niepodwazalnych przepisow

 

-- 15 cze 2012, 17:30 --

 

Nigdy sie w 100 procentach nie zabezpieczymy sie przed nieprzyjemnymi sytuacjami z powodu innych ludzi.

Mozesz przechodzic spokojna uliczke i nagle bedzie jechal wariat z predkoscia 150 kilosow na godzinę, mozesz napotkac pijaka , ktory bedzie chcial z toba stoczyc bujkę, mozesz natrafic na grupke bandytow, ktorzy beda chcieli cie okrasc, mozesz tez natrafic na chlopaka, ktory bedzie do ciebie podbijal. Na ulicy wszystko moze sie zdarzyc, ale chyba ten ostatni przyklad jest najmniej drastyczny.

 

-- 15 cze 2012, 17:41 --

 

nie, jak nie miałam chłopaka to też tego nie robiłam, nie czułam takiej potrzeby, wg. mnie ludzi nie poznaje się w autobusie czy na ulicy..choć zdarzają się przypadki ale nie to żeby chodzić po ulicy czy w autobusie specjalnie zaczepiać w celu poznani kogoś..

 

A czy jest jakas sytuacja dla ciebie w pelni komfortowa do poznawania chlopakow. Moi zdaniem kazda sytuacja w ktorej poznajesz dziewczyny jest stresujaca. A ostatnio to wlasnie podrywanie w pociagu jest dla mnie bardziej komfortowe niz na zajeciach. A co jeszcze lepsze wole sam chodzic do klubow, anizeli z kolegami, bo oni do nikogo nie podchodza i ja wtedy boje sie w nich wywolac zazdrosc z powodu moich podrywow. Z kolei inni koledzy są na tyle dominujący , ze calkowicie przycmiewaja mnie, A wiec paradokslanie wole chodzic do klubow sam w nocy i podrywac na ulicy, anizeli podrywac w szkole albo chodzic z kims na imprezy

 

-- 15 cze 2012, 17:48 --

 

ajajaj89, Twoje wypowiedzi są zabawne :P Jestem ciekawa czy Ty tak na serio rozumujesz, czy jaja sobie robisz ?

 

A przeczytalas wszystkie moje posty?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, a jak Ty byś się czuł gdyby ktoś tak podszedł do Ciebie i tak powiedział?

 

Jak by mi jakaś laska która widzi mnie na przystanku pierwszy raz w życiu zaczepiła i powiedziała, to bym pomyślał, że:

 

1. Coś chce ode mnie

albo

2. Robi sobie jaja ze mnie

albo

3. Może mówi to poważnie. Ale to strasznie powierzchowne jest.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, "niekonwencjonalnie myśleć" nie znaczy dobrze myśleć...

No ale jesteś biedny oczywiście bo nikt Ciebie nie rozumie i występuje "negatywne przeniesienie ze strony innych userów"...

Masz w sobie trochę empatii? Przecież spalasz już na starcie takimi tekstami, jakimi rzucasz...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No coz - nie ukrywam moja zdolnosc mentalizacji jest uboga, namiestnik

 

-- 15 cze 2012, 18:20 --

 

Ale tez mi to trudno wyobrazic, bo dziewczyny sa strona obiorcza w podrywie. To jakby zadanie samca , aby zaczepiac

 

-- 15 cze 2012, 18:32 --

 

http://facet.wp.pl/kat,1007823,wid,14578128,wiadomosc.html

 

proponuje isc w sobote na strefę kibica :D

 

-- 15 cze 2012, 20:07 --

 

Gdybym ja mial inne miejsca do poznawanie dziewczyn to bym chętnie skorzystal. Ale mam tylko ulice i srodki transportu...

 

-- 15 cze 2012, 20:09 --

 

ewentualnie kluby i Powiśle , :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, facet czy kobieta - to tacy sami ludzie. Dawne konwenanse tracą na znaczeniu, a wręcz jak obserwuję się odwracają. Więc...

 

Po prostu żyj, poznawaj ludzi.

 

A kobiety - to same kłopoty dla facetów (podobnie jak faceci dla kobiet)... :) pewnie znasz - No Women no cry

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, "niekonwencjonalnie myśleć" nie znaczy dobrze myśleć...

No ale jesteś biedny oczywiście bo nikt Ciebie nie rozumie i występuje "negatywne przeniesienie ze strony innych userów"...

Masz w sobie trochę empatii? Przecież spalasz już na starcie takimi tekstami, jakimi rzucasz...

 

Jeden koles na podrywaj.org pisze ze podchodzi do dziewczyn naulicy i zaczyna wlasnie od zdania : Podobasz mi sie i chcialebym cie poznac. Mowi bodajze ze co druga kobieta daje mu numer telefonu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ajajaj89, jaaaaaaaaasne. Święty Mikołaj też istnieje - widziałem :mrgreen:

A na serio: naprawdę zamierzasz posługiwać się w życiu tego typu radami? Daleko tym tekstom do dojrzałości i jakoś nie widzę, żeby po takim "podrywie" poznać kogoś wartościowego i związać się z nim na dłużej. To raczej wygłup i tyle.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie korzystajac z rad chojrakow netowych..tekst "podobasz mi sie" jest banalny do porzygania. I co z tego? Wydaje wam sie ze jak facet stwierdzi ze mu sie laska podoba to ona powinna byc cala w skowronkach? Jak jest ladna to pewnie wielu sie podoba i nie robi to na niej wrazenia

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeden koles na podrywaj.org pisze ze podchodzi do dziewczyn naulicy i zaczyna wlasnie od zdania : Podobasz mi sie i chcialebym cie poznac. Mowi bodajze ze co druga kobieta daje mu numer telefonu

Ten tekst to banał , musi to być coś oryginalnego , coś co ją zaskoczy np " hej niezła z ciebie świnia , to jak umawiasz się ze mną na randkę ? tylko szybko się decyduj , bo się śpieszę " :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×