Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

ajajaj89, Ale teraz ci już odpowiem na serio , że jeśli coś nie działa to lepiej spróbować innego sposobu , z tego co zauważyłem kobiety nie lubią być zaczepiane na ulicy , za to w klubie podryw lepiej wychodzi albo na jakiejś domówce ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Pamietam ze bardzo trudno mi sie podrywalo dziewczyny wsrod znajomych. Trudno bardzo wziasc wtedy numer , bo inni znajomi cie obserwują. NAjlepiej byloby pozostac sam na sam z dziewczyną i wtedy wziasc numer, ale nie zawsze to sie udaja. Chyba juz wole podrywac na ulicy nieznajome laski niz spalac sie przy znajomych kolegach i kolezankach...

 

-- 18 cze 2012, 12:22 --

 

Wczoraj odwiedzilem mojego dawnego kolege i musze powiedziec ze ralacja z nim dziala na mnie prozdrowotnie

 

Mysle, ze kwestia doboru odpowiednich znajomych jest tez bardzo dla nas wazna. Trzeba dobierac takich kolegów, ktorzy doskonale nadaja sie na rolę uzdrawiajacego obiektu w relacji. To jest nawet wazniejsce niz poczucie humoru oraz wpolnie przezyte zdarzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie/mieliście kiedyś wrażenie,że ucieka Wam młodość? ja się tak czuje,będąc przy tym strasznie samotnym, nie mając przyjaciół, nie korzystając z życia i nigdzie nie wychodząc.najgorsze,że nie ma na to żadnej rady

Nie tyle młodość, co - całe życie..

Czy na samotność nie ma rady? Jest. Zależy czy chcesz status quo zmienić i co robisz w tymże kierunku ;)

 

jest?a jaka? bo ja próbowałam wszelkich sposobów

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przykładowo wychodzenie z domu,umawianie się ze znajomymi(co praktycznie nie wypala,bo zazwyczaj większość nie da rady,a znowu dużo znajomych nie mam),

no a tak naprawde jedyną rzeczą, do której uciekam to zakupy.nie wiem dlaczego mam taki odruch,ale niedawno zauważyłam u siebie takie zjawisko.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Moje życie poza internetem też nie istnieje, a w internecie jestem biernym odbiorcą taki lepszy telewizor. Samotność to najgorsza rzecz jaka spotkała mnie w życiu, czytając forum użytkownicy mają gorsze problemy ale szczerze to wcale mnie nie pociesza choć odczuwam empatię.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Najbardziej boli samotność wtedy, kiedy chcesz się z kimś czymś podzielić i nie masz do kogo zadzwonić lub esemesa wysłać :cry:

dokładnie... :( np. osiągnie się jakiś cel, człowiek jest szczęśliwy, ale dochodzi do niego, że nie ma nikogo wokół, sam musi się radować, a wtedy radość, szczęście nie smakuje wcale... :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Samotność...do tego trzeba przywyknąć,nie da się wyzbyć,jedynie stłamsić.

Nie wierzę by kiedyś miało być inaczej,to nie będzie łatwe,ale nic więcej nie pozostało.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×