Skocz do zawartości
Nerwica.com

Samotność


ixi

Rekomendowane odpowiedzi

Ja tak się przypomnę z moją radą: Panie i Panowie - serwisy randkowe.

Ja wiem, że tam stada zboczeńców siedzą, ale można znaleźć te perełki ;)

W przyszłym miesiącu zaczynam mieszkać z moim facetem poznanym właśnie w ten sposób (swoją drogą mojego byłego poprzedniego też tak poznałam, ze związku nic nie wyszło, ale nadal mamy super kontakt). Więc jak widać można ;)

byłem przez 2 lata zarejestrowany na serwisie randkowym i lipa zupełna. Na 95% moich zapytań nie odpowiadały, chyba tylko z 2 dziewczynami popisałem później przez jakiś dłuższy paro miesięczny czas ale nic z tego nie wyszło i do spotkania na żywo nie doszło choć było raz blisko ale opuściłem Anglię i przerwałem znajomość. Jak miałem w statusie praca- robotnik budowlany to żadna nie raczyła odpowiedzieć później zlikwidowałem ten status i zacząłem pisać do tych co najwyżej średnio wyglądających i było troszkę lepiej z odzewem.

Wiem że wielu osób tak się poznało ale u mnie to był niewypał pewnie z mojej winy w dużej mierze bo nie mam doświadczenia w pisaniu, kontaktach z kobietami.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., na te zloty jeżdżą osoby z którymi nie chcę mieć NIC do czynienia. A do tego 20 osób to dla mnie tłum. Już na terapii w 11 osobowej grupie czuje, że jest za tłoczno.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

L.E., na te zloty jeżdżą osoby z którymi nie chcę mieć NIC do czynienia. A do tego 20 osób to dla mnie tłum. Już na terapii w 11 osobowej grupie czuje, że jest za tłoczno.

 

 

Witaj Marsal.

Rozumiem Twoje obawy,ale wiesz z tymi zlotami( osoby ,z którymi wolałbyś się nie kontaktować)to chyba nie do końca masz rację. Gdybyś przełamał swój lęk i jednak pojechał na Zlot,być może te osoby ,stały by się naprawdę i szczerze sympatyczne i przyjazdne dla Ciebie . Bo Forum to tylko Wirtual , a Zlot to konkretny człowiek ,Konkretni i Rzeczywiści Ludzie.

Co do tego "tłoczno się czujesz", również rozumiem ,ale pomyśl między innymi o swoim życiu ,bo zapewne masz przez swoją chorobę wiele ograniczeń. Pójdziesz kiedyś do pracy ,a tam wielu ludzi,a na robocie trzeba się koncentrować ...

w dodatku wiele innych rzeczy ,typu przyjęcia rodzinne , wesela ,pogrzeby etc. gdzie tłumy ludzi.

Może warto własnie NIE UNIKAĆ tego typu zgromadzeń ,aby uwolnić się od swoich niemocy. Na początku będzie pewnie trudno ,ale z każdą próbą dalej zapewne lepiej i lżej. I w tym wszystkim pozwól tylko by nieprzyjemne emocje przechodziły w Tobie , nie koncentruj się na nich i nie wkręcaj się w nie ,nie analizuj < jedno jest pewne ,przejdą w swoim czasie . warto może też ,abyś wspomógł się jakąś farmakologią . To tez bardzo pomocne ,wiem to z własnego doświadczenia.

To tyle .

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Znajomości raczej same się nie pojawią. Dobrze jest poszukać sobie jakieś grupy. Zloty, grupy wsparcia, zainteresowań, sportowe, choćby wielbicieli zbierania kapsli jeśli kogoś to interesuje. Być może okaże się że to uczucie, że ja to właściwie już nikogo nie potrzebuję nagle przejdzie jak mgła. Z drugiej strony samotne osoby często bywają samotne także w przyjaźniach/związkach, jednak mimo wszystko dobrze jest mieć jakieś kontakty dla takiej higieny psychicznej. Jakby ktoś chciał poczytać o wychodzeniu z samotności to polecam książkę "Wirus samotności". Generalnie najlepiej to przepracować na terapii.

 

 

 

Vifi , kapitalnie dobre i treściwe . I oto właśnie chodzi. Gratuluję.

Może uda mi się zdobyć tę książkę. Powiedz jeszcze kto napisał tę książkę?

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dobrze jest poszukać sobie jakieś grupy.
Tylko co wtedy, gdy grupa nasz nie zaakceptuje lub nie będzie nam odpowiadać. Ja kiedyś poszedłem na taką grupę wsparcia i było beznadziejnie. Porobiły się grupki między osobami a ja siedziałem sam. I dałem sobie z tym spokój. Na kołach zainteresowań jeszcze ciężej będzie "wejść" gdyż już oni są ze sobą zżyci.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cytuj:

Dobrze jest poszukać sobie jakieś grupy.

Tylko co wtedy, gdy grupa nasz nie zaakceptuje lub nie będzie nam odpowiadać. Ja kiedyś poszedłem na taką grupę wsparcia i było beznadziejnie. Porobiły się grupki między osobami a ja siedziałem sam. I dałem sobie z tym spokój. Na kołach zainteresowań jeszcze ciężej będzie "wejść" gdyż już oni są ze sobą zżyci.

 

What a feling każdy z nich ( tych zżytych) był na początku obcy i z nikim nie zżyty. Dopiero Czas i Otwartość przynosi ze sobą bliższe znajomości ,koleżeństwo ,a nawet przyjażń. A Ty poddajesz sie na początku , robiąc jeden, pierwszy krok ,drugiego już nie wykonujesz ,bo piętrzą się problemy z wyalienowaniem .

Druga sprawa , to to ,że może jesteś typem samotnika i żadne techniki nie zdołają w Tobie pokonać potrzeby innych ludzi ,wspólnoty.

No nic ,każdy preferuje co innego.

Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, nie interesuje mnie te Twoje wypociny. Odpisałem L.E. dlaczego nie chcę jechać i nie jest to spowodowane ŻADNYMI lękami. Jak słyszałem jak wyglądało to na ostatnim zlocie, to tym bardziej nie chcę jechać. Nie mam ochoty przebywać w towarzystwie osób które obrabiają sobie wzajemnie i wszystkich innym dupę.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

przebywać w towarzystwie osób które obrabiają sobie wzajemnie i wszystkich innym dupę.

Pierwszy słyszę , że coś takiego się tam działo i nie wiem czy to prawda ... ale jeśli tak jest to też bym nie pojechał .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ochoty przebywać w towarzystwie osób które obrabiają sobie wzajemnie i wszystkich innym dupę.

Marsal ,może i było obrabianie dupy.Ale NA PEWNO NIE wszystkim i raczej wzajemnie sobie to raczej nie.O kim to żle świadczy ?Ano tylko o tych ,którzy to robią. Tacy ludzie widzą drzazgę w oku innych ,a belki w swoim to już nie. Pozwól sobie nie przejmować sie tym wcale i zlewaj na to ciepłym moczem. Nie zmienisz tego ,że ktoś obrabia Ci dupę ,kiedy jesteś nieobecny. I po co dawać się prowokować i kipieć złością.

Nie masz ochoty jechać na zlot , to olej cała tę imprezę.

Nie życzę Ci żle Marsal ,a moje wypociny ;) są ,jakie są. To też kawałek mnie samego i na to też nie masz wpływu.

Jak Cię te moje wypociny nie interesują ,,,to też je olej...haha

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chyba zawsze jak jest większe skupisko ludzi to dochodzą plotki i przysłowiowe obrabianie dupy.

Forumowicze widocznie się pod tym względem nie różnią od innych. Jeśli rzeczywiście tak było i nikt tego nie przejaskrawił odpowiednio. Sam nie byłem na zlocie to w sumie nie wiem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Kalebx3, napisałem wyraźnie, że na żadne zlot nie pojadę i napisałem dlaczego. To TY mnie zacząłeś "wyprowadzać z błędnego myślenia" i nakłaniać do wyjazdu.

Daruj sobie udawanie ułożonego pseudo inteligenta, bo na razie to irytujesz mnie Ty, a nie osoby co obrabiają innym dupę, bo to ich problem, a ja nie chcę mieć z nimi nic do czynienia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×