MamSwojePoglady, Niby masz rację ale ja już nie daję rady i czasem nie mam siły podnieść się z łóżka, to wszystko wydaje się bez sensu. A jakiś czas temu zdawało mi się, że zdołam się jakoś ogarnąć...
No ja pier... dlaczego muszą mnie spotykać same porażki i niepowodzenia? Miałem dostać awans w pracy i wyrwać się z fizycznego zapierdolu do biura ale oczywiście nic z tego nie wyszło. Lepszą posadę dostał gość z gorszym wykształceniem ode mnie, tylko dlatego, że kopie piłkę z brygadzistą. Od 3 lat staram się o ten pieprzony awans ale jak zwykle gówno z tego wychodzi...