Co Wam dziś sprawiło radość?

nie, takiego nie znam.

a to ma być wylanie wiadra zimnej wody na łeb? sprowadzenie na ziemię?

Korba, nie, przepraszam...

Kiya, spoko, jestem trochę przewrażliwiona, bo mieliśmy ciężki tydzień, ale wcześniej, jak i od kilku dni jest znowu dobrze. I tym chcę żyć

Korba, ach, czyli Wam się ułożyło, to dobrze :)

mała Mirabele

a moge napisć co wczoraj mi radośc sprawiło..?

"Smerfy" ta kinowa wersja z zeszłego roku, przesmieszne, polecam wszystkim

Nowy perfum Davigoff Game

Korba, ach, czyli Wam się ułożyło, to dobrze :)

tak, mieszka teraz u mnie i na razie się nigdzie nie wybiera

co mi sprawiło radość? pobudka w ramionach kochanej osoby, przezwyciężenie lęków związanych z pójściem do pracy i buziak na pożegnanie

Korba,

paradoksy, nigdy nie sądziłam, że będę umiała jeszcze zasypiać przy kimś. a to jest takie cudowne. nie mówiąc o poranku

Korba, wiem

Hmm, mi radość sprawiło dzisiejsze zarejestrowanie się na tym forum i odkrycie, że nie jestem jedyna ze swoim problemem;) i rozmowa z przyjaciółką

emme_4 mam świetny opis, podoba mi się

i witaj na forum, prawda, że dzieki temu forum jest łatwiej siebie akceptować, mi równiez pomaga ta świadomość, że wiecej ludzi ma podobny problem do mojego, trzymaj się

wiadomości o zamachu w Belgii

Fajne teksty w radiu RMF FM to jedyne co mi poprawia humor gdy idę na uczelnię.

mój 2,5 letni siostrzeniec i jego teksty dzieci maja w sobie tyle energii i zycia

5 z niemca. a estem bogiem..

ugotowałam kopytka na kolacje,jestem z siebie zadowolona bo dawno nic nie gotowałam dla wszystkich

wieczór w fajnej atmosferze z siostrą,szwagrem i rodzicami.

małaMI25, no widzisz, a ja siedzę sam jak ten kołek od rana

Zwiększenie składki rentowej z 4,5 do 6,5%. Kolejny genialny pomysł Jaśnie Oświeconego Vincenta.

Fajne zdjęcie ,które dostałem na komórkę

Dzwoniłam sprawie jednej z ofert do pracy i mam złożyć dokumenty.Jest to praca w zakładzie pracy chronionej na pół etatu jako sprzątaczka.Może mało ambitnie,ale mi odpowiada bo możliwych godzinach pracy i jak w zakładzie chronionym to będę mogła się urwać do lekarza.

Nowa psychiatra .Ma na imię Kamila .Lat 37 , brunetka . Mówi mi na ty .Czyta horrory .Chyba znowu się zakochałem

Nowa psychiatra .Ma na imię Kamila .Lat 37 , brunetka . Mówi mi na ty .Czyta horrory .Chyba znowu się zakochałem

Co ty byś zrobił jakbyś nie był chory, w ogóle byś nie spotykał kobiet i się w nich nie zakochiwał. powinieneś mieć starych dziadków a nie babki bo zamiast o terapii myślisz o lekarzach, terapeutkach i seksie z nimi.