Nocne Darki - czynne 23:00 - 6:00

dobry

buka, a co sie stalo ? Ja znowu nic nie wiem...

Dobra. Minuta już minęła. Polewajcie.

Powitać

buka, a co sie stalo ? Ja znowu nic nie wiem...

zle się dzieje w państwie duńskim.to był kamyk który pociągnie za sobą lawine,nie bedzie odwrotu..

BIADA!

buka, a co sie stalo ? Ja znowu nic nie wiem...

 

zle się dzieje w państwie duńskim.to był kamyk który pociągnie za sobą lawine,nie bedzie odwrotu..

 

BIADA!

biada biada wielki babilon upada....z moze cos konkretniej?

Dobry wieczor (noc?)

Dobry wieczór ;-)

dune, KeFas zgrzeszył i Amon_Rah obłożył go anatemą.

Neu(e)rotyk, anathema sit...

cholerka...bojam....często uważam inaczej....

dune, Inkwizycja...

Zakładam, że KeFaS nie był wczoraj do końca sobą.

Dobry wieczór państwu.

dobry wieczór

Zakładam, że KeFaS nie był wczoraj do końca sobą.

 

Dobry wieczór państwu.

Slusznie zakladasz. Wieczne pisanie w stanie wskazujacym na nacpanie/nachlanie i wieczne przeklinanie, oraz robienie sobie jaj z czyjegos fatalnego nastroju musialo sie tak skonczyc.

właśnie miałam ostrą jazdę - wybierałam miejsce z którego mogę skoczyć

zadzwnilam na interwencję kryzysową i babka mnie uspokoiła - kurczę lepiej mnie wsparła i wytłumaczyła niż wcześniejsi psychologowie i psychiatrzy - może jest młoda i jeszcze jej się chce. aż żałuję że nie spytałam jej o imię

Dobra, kawa została zrobiona Jeszcze raz Dobry Wieczór tym którym jeszcze nie napisałem

sens, no to faktycznie szkoda, ale oni tam pewnie dyzury mają, mala sznasa trafic na nią drugi raz...chyba zeby sie do jej grafiku nagiąc i sobie sesje przez telefon zrobic skoro taka dobra...hmmm

A ty kochana sens, nie cuduj

Dobra, kawa została zrobiona

Ja tez wlasnie zrobilem sobie:)

dune jeszcze straczyło mi instynku samozachowawczego żeby zadzwonić....

radziła, żeby jechać do szpitala a ja mam gościa..

masakra

a wczoraj imprezowałam i było ok

dziś pierwszy raz wzięła Trico zobaczymy czy pomoże zasnąć

kurde,ja to mam teraz powodzenie..normalnie...boje sie ze mi sława uderzy do głowy

Slusznie zakladasz. Wieczne pisanie w stanie wskazujacym na nacpanie/nachlanie i wieczne przeklinanie, oraz robienie sobie jaj z czyjegos fatalnego nastroju musialo sie tak skonczyc.

Między "na trzeźwo" a "na haju" było widać istotną różnicę. No ale to już wybór KeFaSa.

Ja chyba mam ochotę na herbatkę Dilmah.

sens co tak boli na chwilę obecną?

A ja piję pifko i zaraz ide spac, bo w ciągu dnia jednak mi sie nie udało

ja nie wiem jak ludzie to robia ze spią w dzień ....

nie spię juz 40godzin ...ale sie naliczyłam

radziła, żeby jechać do szpitala a ja mam gościa..

Gość może zostać w domu chyba. Mus to mus. Jeżeli masz zrobić coś nieodwracalnego, lepiej jednak jechać do tego szpitala...

Albo gościa pod pachę i ze soba zabierz

dune, no co jest, mialas isc spac jak corka wyladuje? I co...?

halenore albo mam zjazd po krótkim hipo albo mnie dziś tak wymęczyły 2 sesje psychologiczne

a boli życie, choroba, samotność, bezradność

dune nie spałaś 40 godzin? masz manie teraz czy co?