Skocz do zawartości
Nerwica.com

CHAD Choroba Afektywna Dwubiegunowa


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

koleś ja się chcę dowiedzieć czemu tak mam , a skąd wiesz że nie mam chad :oops::evil: ? jakoś pani doktor powiedziała że mam i zaplacilem 150zł za wizyte, no i jakos doktor mi to zdiagnozowała to co ty lepiej sie znasz od niej? lol, i się pytam czemu tak mam jak opisywałem ?! i nie będe się brał do lekcij , koleś weś se mnie banuj jak chcesz tam ja się chciałem zapytać czy mogę być na coś chory czy poprostu żle to wszystko sobie ułożyłem, żle rodzice mnie wychowali itp itd , a nie ma jakiegoś forum dla dzieci że moge sie popytać? , kolo ciekawe czy po tych lekasz smigasz i robisz po 250pąpek 500przysiadów na drazku z 60 razy :<img src=:'> :why: ? tak ? i powiedz mi czemu ty uważasz że w moim wieku nie jestem wstanie zdiagnozować chad jeżeli inni mówili tak że wskazywały ich odpowiedzi że tak ale u doktora, a byłem u babojagi i wlasnie tak zdiagnozowała, i to jest zaburzenia afektywne dwubiegunowe ! :evil::mrgreen::pirate: JEDZIESZ NA KOKSAH MOŻE ALBO NA INNYCH RZECZACH NP KREATYNA? PEWNIE STERYDY BIERZESZ ALBO W TYCH NARKOTYCHACH CO JESZ SSA JUŻ WBUDOWANE AUTOMATYCZNIE ?! WIESZ DLA CIEBIE WARTA PRZESŁUCHANJA JEST PIOSENKA JEDZIEMY PO ZIOLO, ALBO FILMY Boski Chillout , harold i kumar itp itd , HAHA TO TAKIE ZARTOWNE PYTANKO :angel:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lukaszenka, co Ty tu w ogóle robisz?

ten lekarz to Cię chyba zdiagnozował za kasę, bo 14-latek to może zaszaleć... uciekając z lekcji j. polskiego chyba :roll:

 

Jeśli będziesz nadal pisać tak nieskładnie (już nie mówiąc o tym, że to jest totalne pierdolenie) to sama Ci dam ostrzeżenie, bo się tego czytać nie da.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Serio to tez zaczynam miec dosyc tych pokręconych tektów.To ja w epizodzie graniczącym z maniakalnym potrafie sie powstrzymać resztkami samokontroli jaka mi pozostala zeby nie zasmieciac nam tego wątku.Wrzuc na luz kolego albo daj nam wreszcie spokoj.

 

Amon - dobrze ze jakos ciągniesz do przodu.Ja wlasnie wrocilem do domu z pozytywnym nastawieniem po moim wypadzie ze znajomymi na SGP.Nie bylo łatwo z uwagi na derealizacje ale poratowałem sie duza dawka benzo i swietnie spędziłem czas.

Teraz zejscie do podtrzymujacej,powrót do codziennosci ale z perspektywa nastepnej podobnej akcji czy imprezy integracyjnej.

 

Swoja droga to przejebane z prochami za granicą.Ja tez mialem okazje wyjazdu ale musialbym wykupic polowe apteki zeby jechac np na pol roku.Poza tym regularne wizyty,badania krwi....chyba przy moim zdrowiu wyjazd na chwile obecna nie wchodzi w gre.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hey

Koncert poszedł jak elektrownia atomowa ( ale nie japońska ) !!!

Na 5 minut przed intro byłem bliski obłędu .Totalna derealizacja. Ale jak zacząlem grać to było już pięknie.Szkoda że Kolega nie dotarł.....Koncert jest zarejestrowany na kozackim sprzęcie, więc pewnie powrzucamy coś na youtuba, to sie pochwalę.

Jeszcze niedawno byłem na 100 % pewien , że już nigdy nie będzie mi dane zaistnieć na scenie....Kto wie jak się potoczą moje dalsze losy.Może to był ostatni koncert? Dlatego dałem z siebie wszystko !! A potem niestety za dużo alko wypiłem i mam kaca moralnego..Jakoś mi sie tak porobiło od pobytu w celi , że nie potrafie już dozować odpowiednio alko.Nie wiem kiedy mnie ścina, a nie powinno jeszcze po takiej ilości.Widzę jedyne wyjście-abstynencja całkowita.

Trzymajcie się

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Anita kompletnie się tym nie przejmuj :) Ja mam podobnie. Teraz powoli wychodzę z depresji ale też czuję się jak na zwolnionych obrotach plus spore problemy z koncentracją. Niestety nasza choroba mocno weryfikuję znajomych. Ja mam 32 lata i zdawało mi się, że ludzie w tym wieku mają jakieś większe pojęcie o tym świecie a jednak dla wielu znajomych stałem się po prostu "psychicznym", niebezpiecznym "świrem" itd. A pobyt w szpitalu nadal stygmatyzuję. Z drugiej strony wiem, że to iż mam mało znajomych wynika też z tego jak się zachowywałem i co nawywijałem będąc w stanie manii...

 

Ja też depakina ale całe szczęście nie mam problemów z apetytem :) I tak jak ktoś tu napisał ważne żeby brać stabilizator cały czas nawet jak jest dobrze

 

Pozdrawiam i jednocześnie się witam na tym forum ;)

 

 

 

Witaj Anita. Niestety u większości osób w depresji następuje z powolnienie myślenia ,kojarzenia oraz unikanie kontaktów towarzyskich itp.. Jak jestem w depresji to czasami czuję się jak słaby kalkulator w porównaniu z komputerem(remisja). Przy ostatniej depresji myślałem ,że mam początki Alzheimera tak mi wszystko wylatywało z głowy.

Depresja minęła a z nią objawy towarzyszące i teraz mam co najwyżej drobniutką sklerozę :D .

U mnie w depresji właściwie nic na dłużej nie pomaga jak dobrze ustawione leki lub zakończenie fazy. Mam wrażenie ,że w głowie jest chemiczny przełącznik na negatywne :evil: lub pozytywne myślenie :D plus fazy pośrednie oraz hipo :yeah:

Staraj się zbytnio nie przejmować opinią publiczną ponieważ osobie ,która jest zdrowa trudno zrozumieć przez co przechodzisz(zdrowi nie mają np.widzenia świata w czarnych kolorach i to przez parę miesięcy albo objawów chronicznego zmęczenia bez widocznej przyczyny itp. itd.)

Mam nadzieję ,że lekarz szybko trafi Ci leki, a tu na forum możesz sobie popisać z ludźmi ,którzy mają podobne problemy

i nikt nie powie,że coś z Tobą nie tak. Pozdrawiam Waplo :D .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

robert a dostajesz cos za koncert?

 

Niestety takie czasy, że ciężka muzyka sie nie sprzedaje na tyle , żeby można było na tym zarobić.

Zawsze jest zapewniony transport, żarcie, picie,możemy wprowadzać znajomych,sami mamy darmowe wjazdy na wszystkie koncerty w miejscach w ktorych grywaliśmy..(nawet te drogie koncerty )

Sycę się aplauzem i rozkręconymi pod sceną głowami 200-300 fanów, którzy śpiewają nasze kawałki i skandują nazwę kapeli.Dla tych chwil naprawdę warto żyć.

Nie zamierzam nigdy sie zeszmacić zmieniając styl muzyczny celem osiągania korzyści majątkowych.Muzyka to moje SACRUM nie stanie się PROFANUM.

13. 05 KOLEJNY KONCERT W PLANACH....ale może już będę w kukułczym gnieździe....

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tak jest, w CHADZIE nie powinno sie pić chyba.

Ja po koncercie wypiłem odpowiednią ilośc alko dla siebie, czyli tyle co zawsze i znów urwał mi się film całkowicie, mimo że chodziłem i funkcjonowałem prawie normalnie.Dobrze , że Żona się wściekła i zrobiła awanturę biorąc mnie do domu, bo pewnie bym kogoś bez powodu skasował,nawet o tym nie wiedząc/nie pamiętając. Ka_Po-właśnie taka bezpodstawna agresja mi się włącza....

Koniec z alko.Limit 2 piwa. Wódki już nie tykam.Na długi czas.Aż będę zdrowy. Chyba , że znów mnie zamkną,hehehe, to nie będę miał wyboru

Robert

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie powinno sie pic ale np. ja po alkoholu nigdy nie lapie agresji.Lapie ja za to bedac trzezwym (o ile mozna tak powiedziec biorac pod uwage liczbe lekow jakie biore).

Gdy jestem pod wplywem alko unikam "podbramkowych" akcji z potencjalnymi przeciwnikami,ktorzy probuja sie o cos doczepic.Spowodowane jest to moze swiadomoscia,ze moje zmysly sa jeszcze bardziej zaburzone a czas reakcji znacznie sie wydluza.Z gory stawia mnie to na przegranej pozycji i dlatego sie hamuje.Po trzezwemu z reguly nie mam zadnych zahamowan a agresja jest znacznie trudniejsza do opanowania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ogromne pokłady agresji w sobie ale całe szczęście potrafię je tłumić w sobie. Choć tak naprawdę nie jest to dobre po przeradza się to w autoagresję... Czasem jak jadę autobusem to myślę, że gdybym miał kałacha to nic by mnie nie powstrzymało żeby wystrzelać wszystkich w koło...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam,postanowiłam tutaj napisać bo może kontakt z ludźmi znającymi takie problemy ułatwi mi wiele rzeczy. Od 3 lat leczę się na nerwicę natręctw. Raz jest lepiej, raz gorzej. Wiadomo,w zależności od ilości stresu na codzień. Ale od jakiegoś czasu zaczęły mnie napadać bardzo częste zmiany nastrojów. Najpierw się mobilizuję,że coś zrobię bo warto, bo chcę zmienić swoje życie,a za chwilę już myślę,że to się nie uda, nie ma sensu. Ciężko mi sobie z tym poradzić i przez to nie mogę się wziąć do żadnego konkretnego działania. W czwartek mam zamiar iść do mojego lekarza i opowiedzieć o tym,ale to zmienia faktu,że chciałabym nawiązać kontakt z Wami.

Pozdrawiam,

Ewa

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ewcia1991 witaj!

 

Powinnas opowiedziec o wszystkim swojemu lekarzowi.Dwubiegunowke diagnozuje sie nawet po bardzo dlugim okresie leczenia innych schorzen.Czasami ujawnia sie sama a innym razem przy "pomocy" antydepresantów.My mozemy jedynie Ci cos doradzic i porozmawiac a wszystko powinien ocenic i zbadac Twoj lekarz.

 

 

Ka_Po jaka dawke Ci dali tego Ketrelu?Na poczatku muli ale sennosc po tygodniu do dwoch mija i jest ok.Ja w tej chwili biore 125-150 mg dobowo w dawkach podzielonych w zaleznosci od mojego samopoczucia w ciagu dnia.Dziala bardzo dobrze i choc zawsze balem sie leptykow (bleee....) to dzieki temu lekowi moge ograniczac benzo (tolerancja jak gdyby przestala rosnąc).

Moja dr tez wycofala mi antydepresant ale jak juz pisalem nie moglem go odstawic gdyz dostalem potwornego niepokoju i lęków (lek brałem z przerwami 4 lata).Zszedłem z dawki o połowe (z 30 na 15 mg) i na razie na niej jade.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mnie na poczatku miazdzylo 25mg.Klika dni i bedzie ok,bo sennosc i zamułka przejdzie.Tak na prawde to lek rozkrecil sie i zaklimatyzował po ponad tygodniu brania.W tej chwili nie zamula,nie spowalnia.Powoduje wyciszenie zmniejszajac jednoczesnie nerwowosc oraz agresje.

 

Jaki antydepresant(y) masz w tej chwili włączone?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Zdrowko Espirit - ja tez dzisiaj delikatnie drinkuje.

 

[Ka-Po] - z gier polecam Bioshocka 2 lub stosunkowo nowy Crisis 2 - podobno jest wypaśny :D .

A jak chcesz na prawde sie uzaleznic ;) to polecam iRacing (moge Ci udostepnic konto do testow) :twisted:;)

 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×