Sorry ale pogląd, że mastrubacja jest autoagresją hmm... a mi się zawsze kojarzyło to z czymś przyjemnym Pewnie, że nie zastąpi to drugiego człowieka to chyba nie podlega dyskusji ale pogląd im więcej masturbacji tym gorsza depresja kojarzy mi się z wierzeniami, że jak będziesz się masturbować to Ci włosy na wewnętrznej stronie dłoni wyrosną
Poza tym jak mam doła to raczej nie myślę o seksie, nie masturbuję się idąc tym tokiem myślenia nie ma mi się co pogłębiać
Choć ostatnio dostałem Cital i mimo, że nastrój mi się nie poprawia za bardzo to chodzę bardzo nakręcony