Skocz do zawartości
Nerwica.com

KLOMIPRAMINA (Anafranil, Anafranil SR)


mikolaj

Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?  

133 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy klomipramina pomogła Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      84
    • Nie
      33
    • Zaszkodziła
      28


Rekomendowane odpowiedzi

Ja mam troszkę spłycony sen, ale myślę, że przez kombo z paroksetyną. Na samym Anafranilu może obyło by się bez nasennych?

Anna R., Jaki miałaś nadłuższy okres brania A. ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie zauważyłam, żeby Anafranil po długim przyjmowaniu przestawał działać. Wydaje mi się nawet, ze im dłużej go brałam, tym lepiej się czułam. Sądzę, ze klomipramina w jakiś sposób przywraca równowagę biochemiczną mózgu i jej działanie utrzymuje się nawet kilka lat po zaprzestaniu brania.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiola173, :shock: I działa na Ciebie po takim czasie?

 

 

Na szczęście działa. Fakt ,że na samym początku wystarczały mi 25tki. Ale potem było i przez chwilę 150. Zdarzało mi się długo być na 37,5. Jak czułam się gorzej - np tak jak ostatnio znów wskoczyłam na 75. Myślę ,że właśnie to jest tajemnica - jak jest w miarę ok, to zmniejszyć do minimalnej dawki ,żeby w razie czego móc zwiększyć.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja od wczoraj nie biorę w ogóle Anafranilu. Nadal mam nasilone natrętne myśli, ale jakoś sobie z nimi radzę jak na razie. Jeśli chodzi o fizyczne następstwa odstawienia leku to nie mam żadnych. Jedynie co mi się nie podoba to to, że mam teraz kłopoty ze snem- zazwyczaj je miałam, a Anafranil je cudownie uleczył- spałam nie dość, że całą noc to jeszcze w dzień;)

 

Ulka nie odstawiaj leku, bo działanie zobaczysz dopiero po ok.3, a nawet 4 tygodniach od rozpoczęcia leczenia.

 

Miło słyszeć, że działanie Anafranilu się nie osłabia u większości osób( to na wszelki wypadek kiedy nie daj Boże musiałabym być na leku jeszcze jakiś czas).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Odstawiłam Anafranil dlatego, że nie dość, że obniżył mi bardzo libido to jeszcze przytłumił emocje, wszystko odczuwam teraz mniej, nic mnie nie obchodzi oprócz moich natrętnych myśli. Kiedy wiele lat temu brałam Anafranil to miałam też przytłumione emocje i co dziwne, czułam tak jeszcze do kilku lat po skończeniu terapii:(

Dzisiaj jestem 4 dzień bez leku, emocje nie wróciły( na to pewnie potrzeba sporo czasu), a do tego skumulowały się natrętne myśli. Chciałabym więc powrócić do brania leku, jednak takiego, który nie przytłumiłby moich emocji, chciałabym żeby nawet je powiększył/ przywrócił do normalnego stanu. Chciałabym żeby ten lek nie powodował też obniżenia libido, a nawet zwiększenie jest mile widziane.

Macie jakieś pomysły:(?

Wiola, Ty pisałaś o Trittico, oprócz wysokiego libido jak było z odczuciami? Chyba to zresztą zależy od osoby biorącej lek?

 

Ogólnie poczytałam, że za niskie libido odpowiada wysoki poziom serotoniny, a za stłumione emocje niski poziom dopaminy. Z tego co wiem Anafranil podwyższa serotoninę, a ogranicza dopaminę. Nie wiem jednak czy będę stosować lek, który będzie robił na odwrót to czy wtedy będzie dobry na moją nerwicę:( Proszę pomóżcie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Niestety na natręctwa skuteczne są oprócz TLPD jedynie leki z grupy SSRI, a te z zasady mają zły wpływ na libido. Z moich doświadczeń wynika, ze najmniej sferę seksualną upośledza fluoksetyna. Jest stosowana z powodzeniem w leczeniu NN. Jeśli uważasz, ze masz spłycony afekt, przydałby się do fluo neuroleptyk atypowy. Porozmawiaj z lekarzem o zestawie Seronil plus Solian lub Seronil plus Zolafren. Tez miałam zaburzoną uczuciowość i olanzapina bardzo mi pomogła.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Ci bardzo za odpowiedź:)

Chciałabym się jeszcze spytać które z wymienionych przez Ciebie leków to fluo neuroleptyki atypowe?

Czyli jest szansa, że przy takim zestawie jak pisałaś wszystko wróci do normy?

 

"Fluo" to skrót od fluoksetyny, a neuroleptyki atypowe to np. amisulpryd lub olanzapina. Takie kombinacje są bardzo skuteczne i istnieje spora szansa, ze wszystko się unormuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cieszę się, że jest szansa, że zadziała albo połączenie takie jak napisałaś Anno R. albo z trittico( skoro nie ma ujemnego wpływu na natręctwa).

Więc plan mam taki: zapisać się na psychoterapię na termin jak najwcześniejszy( do tej pory nie byłam na niej nigdy), przez następny tydzień postarać się żyć bez leków. Pójdę na psychoterapię i zobaczę czy będzie miała pozytywny wpływ na mnie- jeśli tak to spróbuję być jakiś czas bez leków a czekać na działanie psychoterapii. Jeśli jednak nie będzie pomagała to wybiorę się do lekarza i poproszę o którąś kombinację leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×