Skocz do zawartości
Nerwica.com

temps66

Użytkownik
  • Postów

    22
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia temps66

  1. U mnie ostatnio coś kiepsko:/ Mam nadzieje, że niedługo się poprawi. Anafranil 150mg
  2. Czy wy też macie po klomi takiego speeda?? Ja na 75 czasami miałem odpały jakbym sobie kilka piw wypił, tzn dobry humorek i te sprawy. Od tygodnia na 150mg jade ale chyba jeszcze zbyt wczesnie na efekty:)
  3. Można mieć z tym problem:/ U mnie to gdzieś po 2 miesiącach ustąpiło:) Teraz jade na dawce 150mg i nie mam z tym żadnego problemu:D
  4. Hmmm... Raczej miałem, a z tego co wymieniłeś to kołatanie było na bank:/ Co do trzęsących się rąk... Zawsze miałem z tym problem, a przy braniu anafranilu to się nasiliło (zwłaszcza na początku brania leku, teraz mam wrażenie że to ustępuje). Ogólnie lek ma u mnie wielkiego plusa:)
  5. Tak, nastrój i ogólne samopoczucie znacznie mi się poprawiło po kilku tygodniach brania anafranilu. Ogólnie rzecz biorąc to anafranil przywrócił mnie do życia:) Uboków prawie wgl a jeśli już są to akurat na plus:D Od stycznia przybrałem 6kg co w moim przypadku też jest pozytywnym skutkiem, sporo mi brakuje do odpowiedniej wagi więc to, że tyje mnie cieszy:)
  6. Ja od dziś przeskakuje z dawki 75mg na 150mg:D Jak będzie to powiem za kilka dni:) Na 75 jade od stycznia, lek sprawuje się dobrze ale dziś poprosiłem Panią Doktor o dawke 150mg:D Zgodziła się Myślę, że na 150 to dopiero się zabawa zacznie bo na 75mg było bardzo pozytywnie:D He he...
  7. Właśnie tak:D Leki to trucizna, na jedno pomogą to na drugie znów zaszkodzą. Nie mówię żeby je odstawić i nie brać! Brać rozsądnie i w miare możliwości jak najmniej... Organizm ludzki to doskonała maszyna, która poradzi sobie w najgorszych sytuacjach:D Nie potrzeba się faszerować jakimiś dopałami:D:D Wszystko pozostaje w kwestii naszego umysłu:D Nie wyganiam wszystkich do roboty, ale uwierzcie mi że zamknięcie się w czterech ścianach i rozmyślanie tylko o tym jak się czujemy prowadzi do katastrofy:/:/ Im więcej zaczynamy kombinować tym bardziej zaczyna się to wszystko pogłębiać... Jest wiosna więc ruszyć swoje 4 litery i korzystać z jej uroków:D Słoneczko + ciepły powiew wiaterku na twarzy daje niesamowitego powera:D Polecam:D:D
  8. Najlepszym lekiem w naszym przypadku jest jakiekolwiek zajęcie przy którym nie myślimy o sobie:D Anafranil i inne specyfiki to tylko dodatek...
  9. CzystyUmysl, poczekaj jeszcze pare dni a zobaczysz ze bedzie lepiej:D Ja pierwsze kilka dni tez niezbyt miło wspominam ale było znośnie więc wszystko przeczekałem i teraz jest już spoko:D A co do przymulania i senności... Hmmm... Pierwsze dni brania to rzeczywiście mnie anafranil usypiał... Dziś jest już inaczej, powiem nawet że on mnie nakręca aż za bardzo i spać się nie chce:D:D Ale to tylko moje odczucia, u każdego działa inaczej zapewne:D
  10. Dave38, nie załamuj się... Wiem jak wyglądają pierwsze dni po braniu anafranilu, przechodziłem dokładnie to samo. Zupełne odrealnienie:D Rano też musiałem poleżeć kilka dobrych godzinek żeby się zerwać Teraz mija już 3 miesiąc brania tego specyfiku i musze przyznać, że każdego dnia jest coraz lepiej:D Oczywiście do ideału jeszcze sporo brakuje ale nie jest tak źle jak kiedyś Uboki mijają po kilku tygodniach brania... Teraz łykam tabse i czuję się zupełnie normalnie:D:D Dam wam przepis na dobry humorek:D Anafranil + Wiosenne słoneczko - taka mieszanka daje dużo dobrego:D Głowy do góry:) Pozdrawiam:D:D
  11. Jak dla mnie anafranil jest ok:) Co do początku brania... Hmmm... Było różnie, na samym początku lęki mi się trochę nasiliły, później było już coraz lepiej:) Po okresie 2 tygodni uboki zeszły:) Teraz to już jest prawie całkiem dobrze, oczywiście trafiają się podłe dni ale to już coraz rzadziej:D Powiem, że ostatnio to czuje się naspeedowany jak po 2 - 3 piwkach:D:D To zasługa Anafranilu:D
  12. Oj niestety tak... Biorę anafranil od ponad 2 miesięcy i zauważyłem u siebie właśnie nadpotliwość... Mimo, że czasami jest mi zimno to i tak się pocę:/
  13. Ogólnie rzecz biorąc Anafranil postawił mnie na nogi... Czuje, że zaczynam wracać powoli do równowagi. Chwale sobie ten lek mimo nieznacznych skutków ubocznych tj. trzęsące się ręce, spłycenie snu czy dziwne uczucie podczas ziewania. Jeśli taka jest cena za życie bez nerwicy i depresji to ja to kupuje bez żadnych zbędnych pytań A co do tego snu to nie wiem czy jest to zaburzenie wynikające z przyjmowania anafranilu, czy raczej zaburzenie wynikające z odstawienia alproxu... Z tego co wiem przy odstawianiu benzo mogą być różne cyrki... Poczekam jeszcze troszke, może sen się powoli ustabilizuje jak oczyszcze się z alprazolamu... Jestem dobrej myśli:)
  14. Czy mieliście jakieś problemy ze snem podczas stosowania anafranilu??? Bo ja już od kilku tygodni mam tak, że budze się o 3 i za nic usnąć nie moge:/
×