Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Dlatego jako matka bałabym się puścić córkę w miejsce mi nie znane, gdzie nie wiedziałabym co się z nią dzieje i co robi.

a skad mozesz wiedziec, gdzie corka idzie, jak wychodzi wieczorem do miasta? masz taka sama pewnosc, jak puszczajac ja do chlopaka, albo i mniejsza, bo mnie przynajmniej jej rodzice znaja

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

jacas, hmmmmm, moi rodzice znają moich znajomych i wiedzą gdzie bywam...poza tym, gdyby coś się stało - rodzic jest w stanie zareagować zaraz...a 150 km stąd?

Do nastolatek, nastolatków należy mieć ograniczone zaufanie, nie dlatego, że zrobią coś specjalnie, za naszymi plecami....ale dlatego, że sama pamiętam że potrafiło mi coś strzelić do łba tak głupiego, ze dzisiaj się sama sobie dziwię a wtedy to był zajebisty pomysł......- prawo wieku ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a skad mozesz wiedziec, gdzie corka idzie, jak wychodzi wieczorem do miasta? masz taka sama pewnosc, jak puszczajac ja do chlopaka, albo i mniejsza, bo mnie przynajmniej jej rodzice znaja

 

Jak to skad mam pewność?? Jesli idzie ze stałym towarzystwem, które znam i wiem, że wszyscy nawzajem się pilnują to chyba mogę jej zaufać. Towarzystwo jest na tyle zżyte, że razem chodzą do wc i pilnują sobie drinków, żeby ktoś niczego nie wrzucił. Poza tym ja również znałam chłopaków, kolegów i koleżanki swojej córki. Należę do takich osób, że dziewczyny nie miały odwagi rozmawiać o niektórych sprawach ze swoimi rodzicami, a ze mną rozmawiały.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

dawno mnie tu nie bylo...

 

nika- jestes fantastyczną matką i babcią!!! milo mi sie czytało Twojego posta :) sama jestem matką ale córa ma dopiero 3 lata wiec wsztstko jeszcze przede mną ale mysle ze bede bardzo wyrozumialą matką ;)

nie bede schizowac na punkcie mozliwej ciazy mojej corki tak jak robila to moja mama jak bylam malolatą.....Zawsze jak pamietam do ktoregos roku zycia poki nie poszlam na swoje dawała mi do zrozumienia ze przez wpadkę tylko zmarnuje sobie zycie.....tak sobie to wbilam do glowy ze przez kilka lat w ogole nie chciałam słyszec o posiadaniu dzieci bo uwazałam ze to tylko rodzi same problemy, nie potrafiła pojac ze mam troche oleju w glowie i wiem co to zabezpieczanie sie przed ciąża itd....poza tym moj obecny mąż jest moim pierwszym wiec to tez o czyms swiadczy :D a mamą zostałam skonczywszy 25 lat a mojej mamie sie wydawało ze jak nie bedzie mnie z domu wypuszczac po godz 22 to bedzie miała wrazenie ze panuje nad wszystkim :lol: prawda jest taka ze jak malolaty chca to zrobic to zrobią to nawet w szkolnym kiblu na przerwie wiec o czym my tu gadamy :D

nie pozostaje nic innego jak zaufac wlasnemu dziecku i tyle. Zamkniecie w domu pod kloszem i areszt domowy niczego nie załatwią.

 

jak tam nerwuski u was ze zdrówkiem???

 

u mnie odpukac wszystko ok, dalej bez leków i to juz dobre kilka tygodni, nawet spie bez prochów i to całkiem dobrze....zastanawia mnie tylko fakt ile to potrwa?? bo nerwica ma to do siebie ze jest dobrze do czasu, potem wszystko wraca...ze zdwojoną silą....I tego sie boje. Ale staram sie o tym nie myslec, przynajmniej narazie....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a tak z ciekawosci - ile mialas lat jak mama wziela tego Twojego pierwszego kolesia na rozmowe o tabsach anty?

Miałam 16 lat. On miał 24 lata.To był mój pierwszy poważny chłopak. Mieszkał 600 km ode mnie i przyjeżdżał do mnie na kilka dni, ale rodzice nigdy nie pozwolili mi się z nim nigdzie dalej zapuścić. Czułam, że mu nie ufają.

 

Fakt, czasem się zdarzało że mieli coś przeciwko- z moim obecnym raz nawet mi na wesołym miasteczku do 23 nie pozwolili zostać :? Ale byłam wściekła. Wszystko to kwestia zaufania. Jeśli dziecko jest normalne to nie widzę przeszkód.

 

p.s. Niechciana ciąża? Jak miałam pierwszego chłopaka to moja mama wzięła go 'na stronę' i rozkazała iść ze mną do ginekologa

po tabletki anty. Mądrą mam mamę po prostu!

 

Balbina, widzimy tą sprawę z całkiem innych stron. Tak się składa, że ja jestem rodzicem, mam córkę i do tego jestem babcią (dosłownie to ujęłaś w swoim poście).

Gratuluję wnusi :smile: A tak już w temacie to ciąża każdemu może się przytrafić. Np ja od 3 lat nie biorę tabletek anty, nie stosuję antykoncepcji (przerywany to nie antykoncepcja) i nie zaszłam w ciążę. Dlatego nie ważne czy matka z córką jest blisko- ciąża nawet na tabletkach anty może się przytrafić. Tak samo wiesz- można dziecka pilnować ile wlezie, ale jak będzie chciało się bzykać to się będzie bzykać. Powie, że idzie do szkoły a pójdzie do chłopaka. No niestety ale wiem po sobie :? Moi rodzice puszczali mnie do chłopaków, ale np w naszym domu nie pozwalali na to, abym spała z chłopakiem w jednym łóżku. Dopiero po 2 latach jak byłam z jednym to pozwolili nam razem spać. A z innymi to nie było mowy. No i ogólnie mocno mnie pilnowali. Ale nic im to nie dało :twisted:

 

 

jacas, hmmmmm, moi rodzice znają moich znajomych i wiedzą gdzie bywam...poza tym, gdyby coś się stało - rodzic jest w stanie zareagować zaraz...a 150 km stąd?

Do nastolatek, nastolatków należy mieć ograniczone zaufanie, nie dlatego, że zrobią coś specjalnie, za naszymi plecami....ale dlatego, że sama pamiętam że potrafiło mi coś strzelić do łba tak głupiego, ze dzisiaj się sama sobie dziwię a wtedy to był zajebisty pomysł......- prawo wieku ;)

 

No racja, ale zwróć uwagę na to, że 17 latka to już nie jest dziecko. Ponadto dorosłości nie liczy się w latach- taka 17 może być o wiele dojrzalsza niż większość zrytych 25 latek które dają dupy po kiblach na baletach.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A ja mam strasznie bolesna afte od paru dni.Plucze sobie szalwia.Niestety poki co boli i boli.Smiac sie,gryzc, jesc nie moge:( Pierwsza afta wyszla mi 2 tyg temu po tej samej stronie,ale nizej:( Teraz druga.Juz mam mysli o powaznej chorobie :why:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

[Dodane po edycji:]

 

Alex, jak tam relaksik przy lawendzie????

 

 

Super, polecam...

 

Ja zaraz sie zrelaksuje przy jedzeniu sernika...ale pachnie..

 

[Dodane po edycji:]

 

A ja mam strasznie bolesna afte od paru dni.Plucze sobie szalwia.Niestety poki co boli i boli.Smiac sie,gryzc, jesc nie moge:( Pierwsza afta wyszla mi 2 tyg temu po tej samej stronie,ale nizej:( Teraz druga.Juz mam mysli o powaznej chorobie :why:

 

isabella, może zastosuj coś silniejszego. Jakiś żel przeciwzapalny???

I nie myśl, bo to nic strasznego. Może zjadłas brudne jabłko lub czymś zatarłaś.

Nie bój nic tylko płucz i czymś posmaruj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Boze co za noc:( A bylam taka szczesliwa.Wiecie czym jest Matka?Jak moze dziecku robic lrzywde?Ja taka Matke wlasnie mam.Nienawidze Jej z szczerego serca.To nie Ja tylko Ona powinna wyladowac na Oddziele zamknietym.Mysle,ze zyczy mi zle.Z moich niepowodzen sie cieszy.Zamiast byc Matka to ona jeszcze buntuje obcego Faceta przeciwko Mnie:)Nie dosc,ze Jej Facet 2 tyg napadl na mojego to jeszcze Nas wczoraj oskarzyla,ze cale miasto juz wie o tym.Dziwicie sie?To jest Matka?Interesowana osoba,wybierajaca dobro wlasne nad sprawiedliwoscia do jedynego dziecka?Mysli jedynie o sobie.Stracila u mnie wszystko,a ja glupia w pt chcialam jej prace zalatwic.Nigdy!Chce zeby te 3 tyg minely szybko.Bo jeszcze jej krzywde zrobie jakas.Dzis o polnocy wrocila z balangi.Ja chora spalam juz i mnie wybudzila ze sniu wrzaskami.Jedyne dni kiedy moge spac bez zolpicu i na luzie.Poradzcie mi prosze bo ja juz wysiadam.Mam sny,ze ja dzgam nozem.Mozecie to sobi wyobrazic jaka podla Ona jest kobieta??

 

[Dodane po edycji:]

 

Jak dozyje tej przeprowadzki to nie chce Jej na oczy widziec i moj M.rowniez.Nigdy!Wole pojsc do Taty niz miec z Nia cokolwiek wspolnego.Tak mi sieprzyla psyche,ze i to sie przyczynilo, tez ,ze nie chce miec dziecka.Lepiej nie krzywdzic koeljnej niewinnej osoby.

Chyba wezwe Policje tym razem za zaklocanie spkoju nocnego.Szok,ze to pisze,ale tak niektorym pada na glowe Zachod.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mój dzisiejszy dzień – wegetacja. do bani, jak wszystkie dni ostatnio. jeszcze znowu niezapowiedziani goście, uwielbiam to – ja z tłustymi włosami, w rozciągniętym t-shircie, jeszcze nawet zębów nie myłam, a tu z nienacka rodzina bez zapowiedzi o tej porze. :pirate: póki co jeszcze nie wyszłam z pokoju, ale muszę, bo nie przesiedzę w nim przecież całego dnia. :roll: help!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

isabela- na afty jest pelno dobrych leków w aptece, dobra jest tez nystatyna...

poza tym....wspolczuje takiej matki i atmosfery domu.....Nie wiem co moglabym ci poradzic bo sama nie wiem jakbym sie zachowała w takiej sytuacji...

czuje sie bezradna. Mysle ze dobry psychiatra zaleciłby urwanie kontaktów i trzymanie sie od matki najdalej bo to toksyczna relacja ktora zabija....

 

ja wczoraj zaliczylam atak paniki u mojej psióły w domu....Byl pozny wieczór, spotkałysmy sie przy pivku. Scisnelo mi gardlo i miałam wrazenie ze zaraz sie udusze, tak jakby mi tkwiła gdzies gleboko pestka od sliwki....Masakra. Pivo od razu przestalo wchodzic, mysli kłębiły sie tylko wokol jednego.

Ale stwierdzilam ze to wytrzymam, po prochy nie bede leciała....nie moge byc słaba....Przeszlo samo. A potem byłam z siebie dumna ze dałam rade....

jeszcze kilka tyg temu skonczyloby sie wzięciem xanaxu a teraz walcze z tym sam na sam...Nie mam wyjscia. Najwzniejsze to sie pozytywnie nakrecic. I wyrzucic z glowy głupie mysli.

MIlego dnia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×