Skocz do zawartości
Nerwica.com

Relacje damsko męskie w związku


Rekomendowane odpowiedzi

Zobaczcie od wczoraj napisaliśmy ponad 100 postów. A temat został utworzony o ile się nie mylę ok 20.00 ?

 

A wszystko przez mojego faceta który sobie gołe dupy w necie obejrzał :roll: Chłopak jest gwiazdą internetu i nawet o tym nie wie :lol:

 

A porpo niego- musiałam do niego zadzwonić przed chwilą żeby mi soczewki kupił :evil: - złamałam się, ale musiałam. Normalnie by mi truł, że zamówiłam jedne przez internet a tu chcę od razu drugie, bo tamte mogą nie dojść mi do piątku, i podwójny wydatek... ale nie, grzeczny jak owieczka ;) Zobaczymy jak wróci do domu... Kurfa, nic nie widzę co piszę, soczewki mam stare i musiałam wyjąć obie :evil: Wrrr... A mam prawie -4 :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No naprawdę dużo tych postów "natłukliście", można sobie poczytać, że ho ho. :lol:;) Co do orientacji sexualnej to ja też zdaje się jestem bi. :roll::P Zawsze wybierałam jednak facetów, chyba dlatego, żeby nie robić "sensacji" w mojej rodzinie, bo chyba by zawału dostali, i w ogóle wśród bliskich. :lol::pirate: Ale kobiety zawsze mi się podobały... :105: Może nawet bardziej od facetów. :P W sumie zawsze miałam kłopot z preferencjami sexualnymi, ale może to być związane z moimi zaburzeniami osobowości. :pirate::roll:

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Joaśka ale próbowałaś kiedyś z kobietą? Bo jakby przyszło co do czego mogłoby się okazać, ze fantazje i rzeczywistość to dwie różne sprawy.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czyli wszystko wraca do normy :)

Może naucz się pisać bez wzrokowo tak na wszelki wypadek gdyby kiedyś odmówił :yeah:

 

Właśnie teraz piszę bez wzrokowo- nie mam szkieł. Także sorry z góry za błędy. Czy wraca do normy? No nie wiem... Nie mam zamiaru mu szybko odpuścić, bo jak by nie patrzeć nadal jestem wściekła i smutna :-|

 

Po dokładnym przeanalizowaniu treści postów w tym temacie,mogę powiedzieć jedno.....jestem zszokowany.Czy normalną rzeczą jest ujawnianie spraw tak intymnych na forum?.Dla mnie osobiście nie,ale na pewno się ze mną nie zgodzicie.

 

Nie bądz moher, lepiej sam coś opowiedz ;):twisted:

 

Joasia- my tu na forum to prawie wszystkie chyba bi jesteśmy ;) Ja osobiście jestem zakochana w Shadowmere- mogłabym ją miziać i miziać...i miziać :105: Mmm...

 

Ale fakt, zdarza się często że myśli myślami, ale jak dojdzie co do czego to odrzuca. Mnie nie odrzuca, mogę się bawić z kobietą, ale musi być naprawdę piękna dla mnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja się nie zgadzam :) Internet ma tą zaletę że można anonimowo pogadać.

Nie sama nerwicą człowiek żyje

 

Szkopuł w tym, że ani ja, ani Ty, nie jesteśmy tutaj anonimowi XD :lol::lol::lol::lol:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natascha, nie kochałam się nigdy z kobietą, był tylko pocałunek, przytulanie itd., na dodatek nie na trzeźwo. Ale... ja miałam taki okres w życiu, że się zakochałam w mojej współlokatorce. :oops: I jak paradowała po mieszkaniu w bieliźnie to aż mi głupio było, bo czułam pożądanie. :roll::oops::pirate: Nie mówiąc już o tym, że czułam potworną zazdrość jak przyprowadzała facetów do mieszkania chociaż jej też się zdarzały epizody z kobietami, ale przeważnie na imprezach.

W ogóle kobiety podobają mi się w sumie chyba nawet bardziej niż mężczyźni, zarówno fizycznie jak i emocjonalnie. Jestem w tym wszystkim zagubiona, rozmawiam też o tym często z terapeutką. :roll: Póki co to nie wiadomo jak to ze mną jest, bo ja w ogóle niczego nie jestem w swojej osobowości pewna. :pirate: Wychowałam się bez ojca wśród 3 kobiet. Doświadczyłam nadużyć sexualnych w dzieciństwie, a później moje doświadczenia sexualne również były problematyczne. Tak więc to jest wszystko strasznie skomplikowane. Póki co obecnie w ogóle mam uraz do kontaktów sexualnych i bliskości intymnej.

 

[Dodane po edycji:]

 

Joasia- my tu na forum to prawie wszystkie chyba bi jesteśmy ;) Ja osobiście jestem zakochana w Shadowmere- mogłabym ją miziać i miziać...i miziać :105: Mmm...

 

Ale fakt, zdarza się często że myśli myślami, ale jak dojdzie co do czego to odrzuca. Mnie nie odrzuca, mogę się bawić z kobietą, ale musi być naprawdę piękna dla mnie.

 

Hy hy, a ja również w Shadowmere i w Tobie. :105::mrgreen: Dokładnie - musi być piękna i mieć w sobie to coś. ;)

Mam uraz do kontaktów sexualnych z mężczyznami i nie wiem jak go pokonać, cóż, może dzięki terapii mi się to kiedyś uda...

W ogóle pochrzaniona ze mnie kobieta. :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja w skutek urazu miałam dość długo problem z seksem. Miałam zal i podświadomą nienawiść do facetów. Przez to próbowałam sobie wmówić, ze mogę z kobietą. Umówiłam się z jedną przez internet i...gdy przyszło co do czego...okazało się, ze- kompletnie nie moja bajka. :bezradny: Nie czułam obrzydzenia ale też za grosz pożądania.

Doszło do mnie, ze albo przewalczę uraz albo będę starą, sfrustrowaną dziewicą.

Mój pierwszy raz z facetem był super-nieprzyjemny i pod wpływem alko ale mimo wszystko poczułam, że tego właśnie chcę- tylko oczywiście w lepszej wersji ;) Później nawet zaczęłam przeginać w druga stronę :P .

Nadal mam zaburzenia seksualne(m.in problem z osiągnięciem orgazmu) ale też pewność, ze jestem heteryczką.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Aha Joaśka też się wychowywałam z kobietami: matką, siostrą, babką. Z ojcem miałam bardzo długo na bakier. Ale u mnie to raczej spowodowało ''klejenie'' się do dorosłych facetów. Zachowywałam się jak taka ''lolitka''. Teraz widuje takie dziewczynki w galeriach handlowych :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiolu, może jeszcze nic straconego? :P:D

 

Natascha, rozumiem... Ja się wychowałam z mamą, babcią i ciocią. Wybuchowa mieszanka. Ty swojego ojca znasz, ja natomiast nigdy swojego nawet nie widziałam.

I teraz wciąż pociągają Cię sporo starsi od Ciebie mężczyźni, tak? A mniej więcej w Twoim wieku w ogóle Cię nie interesują? Byłaś w związku ze starszym mężczyzną?

 

Hy hy, no Madziu, to musimy pogadać z Shadowmere i się umówimy. :twisted::P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Natascha - to Ty odważna jesteś, umawiać się z kobietą przez internet na sex? :shock::P W sumie ja też się umawiałam, przez internet, z facetami, ale było najwyżej przytulanie i całowanie.

Piszesz, że masz problemy z osiągnięciem orgazmu - a byłaś u sexuologa? To dość poważny problem i warto chodzić na terapię... :roll: Ale podniecenie odczuwasz "tylko" orgazmu potem brak, tak? Czy w ogóle masz problemy z oziębłością sexualną? Sorrki, że tak pytam, jeśli to zbyt osobiste to nie odpowiadaj.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Joaśka ja ma ogólny problem z tworzeniem związków, ale tak! Wszyscy faceci byli starsi ode mnie. Jakieś trzy lata temu był to...43 latek :roll: Ale nie tylko aż o tyle starsi mnie interesują. Mój obecny przedział zainteresowania obejmuje od 20-stu kilku do ponad 40 lat. Więc już jest normalniej- bo jak byłam w podstawówce interesowałam się- na poważnie!!!- facetami w okolicach 30. I to do tego stopnia, ze chciałam z nimi uprawiać seks :roll: .

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny :105: Madziu ja już nawet nie mogę patrzec na Twoje zdjęcia,bo serce mi sie z pragnienia i tesknoty wyrywa do Ciebie :pirate:

 

 

Uch.. zrobiło mi się jakoś tak... duszno i wilgotno...w pokoju... To chyba te skoki ciśnienia :pirate::twisted: hahaha :mrgreen: :*

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ale podniecenie odczuwasz "tylko" orgazmu potem brak, tak? Czy w ogóle masz problemy z oziębłością sexualną? Sorrki, że tak pytam, jeśli to zbyt osobiste to nie odpowiadaj.

 

Nie, nie jest to zbyt osobiste :D . Gdybym nie chciała o tym mówić- nie wchodziłabym na temat o seksie ;)

Mam jakąś dziwną blokadę seksualną. W iem, że powinnam o tym porozmawiać ze specjalistą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Też mam blokadę seksualną,ale zadziwiająco dziwnie znika gdy mam do czynienia z dziewczyną.

Co do facetów po 30,4o kiedy bylaś młoda Nataszo..może chorujesz na głód dobrego tatusia?Bo ja mam cos podobnego.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Magdaa, to soki, :lol:

 

Też wychowywałam się i egzystuje z samymi kobitkami, (babcia, mama, ciocia) z ojcem nie mam prawie kontaktu, ogólnie nigdy nic nie było zgodnie z planem. Też wole starszych, stanowczych, opanowanych, z lekkim chłodem emocjonalnym. ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×