Skocz do zawartości
Nerwica.com

wasze marzenie:)


Gość monika03

Rekomendowane odpowiedzi

ja - z miejsca, w jakim się teraz znajduję w swoim życiu - obieram drogę małych kroków, sny o potędze zostawiam do realizacji na później.

Zatem zacznę tak:

1. Przestanę obgryzać paznokcie.

2. Stworzę swoją stronę internetową - oczywiście taką kopiącą w cztery litery.

3. Otworzę działalność (ew. znajdę pracę za granicą ale... to mało prawdopodobne i wolałbym mieć własny biznes)

4. Wrócę do regularnego biegania, przerobię wraz z kumplem-sąsiadem część piwnicy na mini siłkę a w konsekwencji - zrzucę trochę tłuszczyku i nabiorę sylwetki bom srodze niezadowolony z tego, jak wyglądam.

5. Zacznę wcześniej chodzić spać i wstawać o świcie (w tej chwili kładę się 2-3 i śpię do 9-10).

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1) umieć cieszyć się tym, co dokoła

2) spotkać się z Przyjacielem

3) nie pić w nadmiarze alkoholu

4) schudnąć

5) nie mieć kolejnej repety

6) nie musieć mówić Rodzicom, że znów zawaliłam rok..

 

albo wygrać w lotka, wtedy poradziłabym sobie ze wszystkim.. ( tylko trzeba najpierw go wysłać.. :-| )

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1. Wyzdrowieć

2. Pogodzić się z rozstaniem

3. Zakochać się po raz kolejny

4. Dobić do 5k PLN/miesiąc

5. Wyprowadzić się

 

To moje to-do na najbliższe 6 miesięcy.

 

1

 

Niech twoje życie nie będzie bezpłodne. — Bądź pożyteczny. — Zostaw pamięć po sobie. — Świeć światłem swojej wiary i miłości.

 

Życiem apostoła zacieraj lepkie i brudne ślady pozostawione przez nieprawych siewców nienawiści. — I na wszystkich ziemskich drogach rozniecaj ogień Chrystusowy, który nosisz w sercu.

 

2

 

Oby twoja postawa i rozmowy były takie, ażeby wszyscy widząc i słuchając ciebie mogli powiedzieć: Ten człowiek czyta życie Jezusa Chrystusa.

 

3

 

Powaga. — Porzuć te wahania i ckliwość płochej dziewczyny lub dziecka. — Niech twoja zewnętrzna postawa odzwierciedla spokój i porządek twego ducha.

 

4

 

Nie mów: “Taki już jestem... To sprawa mojego charakteru”. Nie — to sprawa braku charakteru. Bądź mężny — esto vir.

 

5

 

Naucz się mówić “nie”.

 

6

 

Odwróć się od nikczemnika, gdy ci szepcze do ucha: “Po co utrudniać sobie życie?”

 

7

 

Nie miej ducha zaściankowego. — Poszerzaj swe serce, aż stanie się uniwersalne — “katolickie”.

 

Nie trzepocz skrzydłami niczym kura, skoro możesz wzbić się wysoko jak orzeł.

 

8

 

Spokój. — Po co się złościć, jeśli przez złość obrażasz Pana Boga, naprzykrzasz się bliźniemu, sam czujesz się źle... a w końcu i tak będziesz musiał się uspokoić?

 

9

 

To, co powiedziałeś przed chwilą, powiedz innym tonem, bez gniewu; i twoja argumentacja nabierze siły, a przede wszystkim nie obrazisz Boga.

 

10

 

Nie upominaj, kiedy odczuwasz oburzenie na widok popełnionego uchybienia. — Zaczekaj do dnia następnego, albo może dłużej. — Dopiero wtedy ze spokojem i czystą intencją nie omieszkaj zwrócić sprawcy uwagę. — Więcej uzyskasz jednym serdecznym słowem niż trzygodzinną kłótnią. — Panuj nad swoim charakterem.

 

11

 

Wola. — Energia. — Przykład. — Co ma być wykonane, wykonaj... Bez wahania... Bez oglądania się za siebie...

 

Inaczej ani Cisneros nie byłby Cisnerosem, ani Teresa de Ahumada nie byłaby świętą Teresą..., ani Ińigo de Loyola świętym Ignacym...

 

Bóg i odwaga! — Regnare Christum volumus!

 

12

 

Wzrastaj w męstwie w obliczu przeszkód. — Łaski Pańskiej ci nie zabraknie: inter medium montium pertransibunt aquae! — przeprawisz się przez góry!

 

Czy to ważne, że chwilowo musisz ograniczyć swoją aktywność, skoro później, niczym napięta sprężyna, dojdziesz nieporównywalnie dalej, niż ci się kiedykolwiek marzyło?

 

13

 

Odpędź od siebie te niepotrzebne myśli, które są co najmniej stratą czasu.

 

14

 

Nie trać czasu i energii — one należą do Boga — na odpędzanie kamieniami psów ujadających po drodze. Pogardzaj nimi.

 

15

 

Nie odkładaj pracy na jutro.

 

16

 

Chcesz być przeciętnym? Ty... jednym z wielu? Przecież zrodziłeś się po to, aby przewodzić! Wśród nas nie ma miejsca dla opieszałych. Ukorz się, a Chrystus wznieci w tobie na nowo ogień Miłości.

 

http://www.pismaescrivy.org/book/droga-rozdzial-1.htm

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

moje marzenie na najbliższy miesiąc :

 

zdać 1 z egzaminów ;

rozkochać w sobie pewnego Sympatycznego Pana;

przespać się z pewnym Sympatycznym Panem i sprawić, by stwierdził że jestem dla Niego tą jedną jedyną...

 

no i sprawić, bym była dla Niego idealną partnerką, na dobre i na złe..

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym wyjechać stąd na zawsze gdzieś daleko, zamknąć za sobą całą przeszłość, stanąć wreszcie na nogi i być szczęśliwy, znaleźć sobie dziewczynę, czuć się dobrze cały czas, znaleźć przyjaciół. :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×