Miłosierdzie Boże

Czyli głupki chodzą do psychiatry ? Czy jak ?

Czyli głupki chodzą do psychiatry ? Czy jak ?

Głupki, niegłupki. Chodzą ludzie, którzy mają problemy i potrzebują pomocy.

Bo z własnej głupoty poszedłem do psychiatry i się zaczęło " moje leczenie".

Co rozumiesz przez z "własnej głupoty"? Ja jakiś czas temu byłem na psychoterapii (psychodynamicznej) i pani powiedziała, że jeśli chcę ją kontynuować to najpierw muszę się udać na badanie do psychiatry.

Bo potrzebowałem wtedy jeszcze dobrego psychologa a nie leków. Terapia psychodynamiczna jest do dupy. Chodziłem na nią z miesiąc i dałem sobie spokój. Poza tym psycholog nie jest od tego żeby ci cokolwiek nakazywał, czy masz iść do psychiatry czy nie. Psycholog ma za zadanie pomóc ci z twoimi problemami, porozmawiać o nich,nakierować. Często sama rozmowa na temat co ci doskwiera jest bardzo pomocna, ale trzeba trafić na dobrego psychologa. A takich jest bardzo mało. Branie leków przeciwdepresyjnych powinno mieć sens kiedy już naprawdę nie wyrabiasz i psycholog nie jest w stanie ci pomóc. To powinna być ostateczna ostateczność. Natomiast dzisiaj jest tak że jak masz nastroje melancholijne czy depresyjne to od razu psychiatra, od razu leki, bo tak jest najprościej. Wyjście z uzależnienia od leków jest też bardzo trudne, czasem mam wrażenie że trudniejsze niż odstawienie dragów.

Czyli głupki chodzą do psychiatry ? Czy jak ?

Głupki, niegłupki. Chodzą ludzie, którzy mają problemy i potrzebują pomocy.

Ja nie znam,mądrych co chodzą

Jak chodzi o kryzys psychiczny,to ja do moich pań.Psycholog idę i tam się wygadam.Cóż jestem 40 letnim prawiczkiem.

 

Na prawdę wolisz zostać i potwarzać to ,że jesteś prawiczkiem, niż iść przynajmniej do dziwki by zamoczyć?

Przecież nie masz głębokiej depresji byś nie miał siły chodzić.

Psycholog pewnie dumna,że tak długo żyjesz w ''czystości''

Psycholog mi odradza,a ja mam moralne opory przed dziwkami.

Dzieci podpisały cyrografy na balu hallowenowym w Bytomiu

Współwłaścicielka: To była nieprzemyślana zabawa i nieumyślny błąd.

Do wątpliwej formy balu z okazji Halloween doszło w jednej z bytomskich sal zabaw. Jednym z pomysłów organizatorów było podpisanie przez dzieci regulaminu zabawy w formie cyrografu. Zdjęcie podpisanego przez dzieci oświadczenia zamieszczono na fejsbukowym profilu sali zabaw. Pod jakim tekstem podpisały się dzieci? We wprowadzeniu do zasad zabawy czytamy:

Ja, niżej własnoręcznie podpisany wampir/czarownica niniejszym zgodnie i bez protestu ofiarowuję swoją duszę diabłu w zamian za udaną zabawę, zobowiązuję się jednocześnie do przestrzegania ustalonych niżej zasad:

http://gosc.pl/doc/4293724.Dzieci-podpisaly-cyrografy-na-balu-hallowenowym-w-Bytomiu

Dla organizatorów to chyba było afterparty:D

To mi się podoba,demony.Przybywajcie

Dzieci podpisały cyrografy na balu hallowenowym w Bytomiu

 

kiedy zobaczyłem ten cyrograf i te info to byłem strasznie poruszony . Do dziś zresztą jestem . Jaka kurrrrwa jebana napisała ten cyrograf , diabelski pomysł , diabelskie żniwo . Diabeł nigdy nie żartuje . Nie chciałby być w skórze tego , który to wymyśli , napisał ten tekst i dał do podpisu nieświadomym dzieciom . Będzie ujebany przy samej dupie , lump obrzydliwy , diabelskii poplon ,,, jęsli szybko sie nie nawróci . CHU_J mu w DUPĘ!!!

wiejskifilozof, a Ty nie przyzywaj Demonów , bo wystraczy ,że byś którego raz zobaczył , to byś ze strachu przez tydzień miał sraczkę .

Czasem demon przywdziewa,szaty.Atrakcyjnej laski lat 43

Dla mnie to zabawa,lepsze to niż.Nudne bale świętych.

Kablex, powiadasz Lump ? Którego Masz na myśli Lumpa ? Chyba nie Siwego z Telewizji Bystrzak ?

Ludzie to różne dziwne pomysły mają a potem płaczą

Proponuję,nie brać wiary na serio.Wtedy,mniej stresu.

Dzieci podpisały cyrografy na balu hallowenowym w Bytomiu

 

kiedy zobaczyłem ten cyrograf i te info to byłem strasznie poruszony . Do dziś zresztą jestem . Jaka kurrrrwa jebana napisała ten cyrograf , diabelski pomysł , diabelskie żniwo . Diabeł nigdy nie żartuje . Nie chciałby być w skórze tego , który to wymyśli , napisał ten tekst i dał do podpisu nieświadomym dzieciom . Będzie ujebany przy samej dupie , lump obrzydliwy , diabelskii poplon ,,, jęsli szybko sie nie nawróci . CHU_J mu w DUPĘ!!!

Typowy język rzymskokatolickiego miłosierdzia. Macie miłować bliźniego swego k***a wasza mać. A jak nie, to ch*j wam w dupę.

Dziecko później jak dorośnie może mocno żałować, że brało w czymś takim udział. Ten kto to wymyślił musi być zdrowo pyerdolnięty. Nie wierzę, że nie zdawał sobie sprawy ze swoich czynów, że ot nieprzemyślana zabawa. Kłamstwo.

Ja się staram wczuć w rodzica tych dzieci, jestem po 30 więc wiekowo się nawet zgadza. A wiec typowy nowobogacki znudzony światem i nudnymi tradycjami chrześcijańskimi. Kolorowy świat wylewający się z ekranu tv jest znacznie atrakcyjniejszy. Moim bogiem jest Paris Hilton, królowa mody, królowa halloween, królowa inteligencji i piękna - do komunikacji ze swoimi fanami używa kilku smartfonów. Widać, że dba o swoich wiernych, a nie jakiś tam ksiądz wygadujący brednie z ambony, w dodatku pedofil. Efekt końcowy - cyrografy podpisywane przez dzieci, nie potrzeba do tego diabłów, wystarczą rodzice.

Jak dla mnie, to trochę creepy. W 60% straszne, w 40% śmieszne.

niecały, faktycznie szkoda tych dzieci, być może w przyszłości niektóre z nich będą uduchowione i wrażliwe, wejdą sobie za 20 lat na nerwicę albo goscia niedzielnego i zobaczą swój podpis na cyrografie I co taki biedny Brajanek zrobi? No załamie się jeszcze bardziej. Zapewne będzie szukał na google.pl sposobu na anulowanie cyrografu

Google zawsze podpowie, ale trauma pozostanie.

[attachment=0]1.jpg[/attachment]

Akcja po prostu niesmaczna. Tak samo jak chrzty kolonijne czy szkolne.

mirunia, posłużyłem się tzw ironią, czyli ukrytą złośliwością, pogardą i kpiną wyrażoną przy pomocy pozornej aprobaty

Bez ironii powyższy post wyglądałby tak (i takie jest moje oficjalne stanowisko):

Rzygam na Paris Hilton, rzygam na jej fanów, rzygam na halloween i w końcu rzygam na samą myśl o tym, że jak będę przeglądał internet, to natrafię na zdjęcie Paris Hilton, bo akurat przypadkowo zapomniała założyć majtek i jest afera na całe USA.

Jeśli idzie o księży, to 2% jest zboczuchami, niby niewiele, ale z drugiej strony - dwóch na stu to jednak dużo. Resztę duchowieństwa szanuję, choćby za śluby czystości i ciekawe wykłady na yt. A że czasem ksiądz ma jakąś na boku, nic na to nie poradzimy, taka natura ludzka, nie każdy da radę wytrzymać bez ruchania Powinni się nie pchać do kościoła tylko iść do roboty na budowę, tak byłoby najlepiej

Ja żałuje,że takich fajnych zabaw.Nie było kiedyś.A ta tradycja,ma celtyckie korzenie.

[videoyoutube=BDkiAeWemlo][/videoyoutube]

I think you should educate yourself before you post errant videos like this that are completely false.

Za radą komentarza pod filmem, wyedukowałem się i doszedłem do wniosku, że tego typu pieśni nie powinno się śpiewać.

Przypuszczam, że większość wiernych nie ogarnia języka i jedyne co wyłapuje z tekstu to słowo lucifer, źle mi się to kojarzy i koniec

Wiejski Filozofie, co z Ciebie za Staro-Wierca, jak czcisz Haloween ? Haloween to nie jest nasza tradycja i jestem na NIE !

Natomiast Wszystkich Świętych i Dziady, jestem na TAK ! Wiadomo, że Wszystkich Świętych i Dziady to całkiem inne Święta

Co do tych z Bytomia, to nie zdają sobie tak naprawdę sprawy z powagi sytuacji, tak jak ja sobie nie zdawałem za małolata, kiedy wywoływałem Duchy, jak Daniel Magical. Z tym, że nie odwołaliśmy go

Czytałem Dziady,w podstawówce to nuda ,jakie duchy.Tyś wywoływał ? jakoś laskę z XV wieku

Ja na pewno,bym się bawił.W bale katolickie ,nuda

Najlepsze zabawy to w pogańskiej demony.Strach się bać.Buuuuuuuuuuuuu

Każdy kto rozważa na temat życia i jego bolączek, tego co później, jest w pewnym sensie teologiem.

Każdy kto rozważa na temat życia i jego bolączek, tego co później, jest w pewnym sensie teologiem.

 

Witaj niecały,

fajnie to uchwyciłeś ,w subtelnej definicji.

To może ja teraz :,

" nie jest dobrym teologiem ten, co nie potrafi się zachwycić zachodem Słońca "

Dobre To ja jestem słaby teolog.

To ja jestem słaby teolog.

 

ważne ,że nim jesteś,,, i pamiętaj ,że często ostatni mogą być pierwszymi