Skocz do zawartości
Nerwica.com

Mój dzisiejszy dzień


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

a ja dzis do roboty do jutra rana :? ,ale za to jutro jak tylko sie wyśpie po nocce to odrazu jedziemy nad jezioro a na wieczór tej soboty na koncert :smile: także zapowiada sie niezle :smile:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

maugoha, przytrzymaj dla mnie słonko w Mielnie!!! bo ja jeszcze mam tydzień do wyjazdu. No i baw się dobrze - i wszystkiego najlepszego - jeśli nie będę miała okazji Ci złożyć w dniu urodzin ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja tez sobie robie takie mini wakacje(pare dni) także tez opuszczam forum,gosia i kasia miłych wakacji ale przede wszystkim bezstresowych :smile: ,pozdrawiam

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Buuu a ja nie mam wakacji harówa w pracy cały czas buuu. Zazdroszczę Wam wszystkim i życzę miłego wypoczynku ;)

Boszzz głowa mnie boli cały dzień, niedobrze mi, prawie nic nie jadłam bo mnie muli :? Czas zaraz się przejść do parku i odetchnąć świeżym powietrzem po ciężkim dniu może przejdzie ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze szpitalnego pamiętnika :P

Jest OK. Jeszcze mnie w kaftan nie wsadzili :) Ludzie z reguły mili ;p Personel tylko masakryczny. No i czuję się dobrze, dzięki wsparciu jednego człeka (Ty wiesz, że o Tobie mówię ;D).

A Ciebie, Bestyjo już nie lubię :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój dzisiejszy dzień? Wstałem rano, nie chciało mi się strasznie ponieważ noc znów była prawie nie przespana, poszedłem na zlecenie, niemogąc prawie wogóle myśleć ;/ Później wróciłem do domu i nie robie praktycznie nic, zamiast posprzątać, poczytać, jakoś odpocząć albo zrobić coś kreatywnego. Przez to nic-nierobienie czuje się jeszcze gorzej. Mam poczucie winy, że jestem leniwy. Resztką sił wyciągnąłem gitare i troche pograłem co jakieś pokłady ukrytej energii we mnie wzbudziło na nowo. Teraz pije meliske zamiast ulubionej kochanej kawusi i spróbuje chociaż odkurzyć. :) koniec pierwszego wpisu pająka w tym forum.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ze szpitalnego pamiętnika :P

Jest OK. Jeszcze mnie w kaftan nie wsadzili :) Ludzie z reguły mili ;p Personel tylko masakryczny. No i czuję się dobrze, dzięki wsparciu jednego człeka (Ty wiesz, że o Tobie mówię ;D).

A Ciebie, Bestyjo już nie lubię :P

 

LENKA jednak nie dalas rady sama ?;(.

Kurcze , niedobrze.

Od kiedy jestes w szpitalu!

Bede trzymala kciuki zebys jak najsybciej wyszla zdrowa :)

Buziaki

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja sie szykuje na spacer z dzieciakami, ale juiz mam wszystkiego dośc... łeb mi pęka, oczy swędzą od alergii. i nie mam zadnych prochów

wiele dzis nie robilam. nawet lozka nie scielilam, 3/4 dnia sie bycze....

tragedia

pranie juz prawie tydzien w lazience lezy i czeka az ktos zabierze...

 

i ten ból głowy.... bosh... cisnienie 96/60 :-/ średnio na jeża...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

u mnie lepiej, lepiej, duzo lepiej...

 

 

korba - witaj w klubie (jesli moge tak powiedziec): ja tez przezylem (chyba) epizod psychotyczny ;)

(poprzez maksymalne wkrecanie sie zaczalem wierzyc, ze wierze w tresc natretnych mysli i nakrecalem sie do granic mozliwosci i chyba to juz przeszlo swoje granice... czesciowo.)

 

[Dodane po edycji:]

 

mój dzień zaczął się... średnio; ale z kierunkiem na: dobrze. powoli zaczynam się przekonywać, że to nie była żadna psychoza (co usilnie starała mi się wytłumaczyć mama), poza tym, to już sie robi nudne, a ja wole wakacje spędzic na czymś pozytecznym a nie na ciągłym zastanawianiu się: czy wierze w te mysli, czy nie...

 

nasze nerwy - czasami wydaje mi się, że potrafią zrobić nie tylko wszystko, ale i jeszcze więcej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

retro, do mnie też dotarło, że to już się robi nudne, zaczęłam się skupiać na innych sprawach niż własne nerwy, i nagle znalazłam mnóstwo ciekawych rzeczy (i ludzi) dookoła, odkrywam życie na nowo - i bardzo mi się ono podoba :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

pajak, a dlaczego zrezygnowałeś z kochanej kawusi :?::mrgreen:

 

Następna noc nie przespana :evil: Jutro tak samo muszę wstać o 4.30 do pracy, ciekawe ile teraz godzin uda mi się przespać. Dzisiaj w pracy myślałam że wyzionę ducha :? Usmażyć około 300 roladek drobiowych w takim upale to nie lada wyczyn :shock: Teraz szybki prysznic i spacerek do parku mmm ;) Życzę wszystkim udanego dnia ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja bede trzymac mocno Napisz jak poszlo :D

A u mnie dzis pada spac sie chce Stoje w oknie i przygladam sie dzieciakom ktore szykuja brame Mlodej Parze. zabawnie wygladaja stoja mokna i kombinuja skad wziac jakies kwiatki dla Mlodej. Troszke nachodza mnie wspomnienia mojego ślubu tez taka szczesliwa bylam Ach jak dawno to bylo

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Powiem Wam jedno-

 

dzis otwieram moj biznes (gastronomia) i walczę z lękiem zeby 'dac rade' :)

Jest tu masa ludzi (koncert nad morzem) i ja (jako że taniej) sama z chłopakiem będziemy sprzedawac co oznacza kontakt z masą ludzi, stres zwiazany z robieniem żarcia, stres zw z dostawcami ktorzy nawalają i wogole... Wszystko na mojej glowie. Ale kto w zyciu nie ryzykuje ten gowno ma :D

 

Trzymajcie za mnie kciuki !!!!!!!!!!!!!!!

 

 

Bedziemy trzymac kciuki!

 

 

W jakiej miejscowosci?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

magdalenabmw Wspaniale ze poszlo wszystko OK powodzenia na nastepne dni Mnie kochanie deszcz nie smuci ;) Uwielbiam burze i deszcz i gdyby nie to ze mieszkam w blokowisku i nie moge robic z siebie widowiska to za kazdym razem kiedy jest ulewa stalabym na tym deszczu Niechby mnie zmoczyl niechby zmyl ze mnie te wszystkie paskudztwa jakie mi sie po glowie kolaczą. ale dzis narazie jest OK nie myslę ze wszystko jest do D... Mysle o zmianach w moim zyciu narazie zaczelam od przemalowania wlosow na czerwono :P

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

i wróciłem po weekendzie do domu.ogólnie było dobrze ,sie wybawiłem :D ,aczkolwiek 2 razy lęk próbował mnie dopasc i jak zwykle go przyjąłem i był bardzo słaby i krótki:) i gdyby na sam koniec nie dostał 100 za parkowanie (juz 3 w tym roku :? ) to naprawde udany weekendzik ...oby tak dalej :D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a ja spędziłam ten weekend u rodziców do których musiałam przyjechać pociągiem. kiedyś taka podróż stanowiła dla mnie nie lada wyzwanie. a teraz mimo gaf ,które popełniłam było całkiem ok. zaczęłam już na stacji od skorzystania z męskiej ubikacji,za co ktoś zwrócił mi z oburzeniem uwagę-ale to olałam a potem weszłam przez nieuwagę to przedziału,który okazał się być przedziałem zarezerwowanym dla matek z dziećmi i kobiet ciężarnych-do których się nie zaliczam. kiedyś to popadłabym w niezłą schize. ale teraz kiedy czuję się dobrze-wogóle mnie to nie wzruszyło i nie miałam tych wszystkich lęków i dylematów co kiedyś. ach cóż za radość. jutro wracam i już wcale się nie boję;-)))))))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Donkey ale super brawo.U mnie natomiast już trzeci dzień do dupy.Zaczynam się denerwowac na seroxat.Tak bardzo uwierzyłam, że choc trochę mi się poprawi.Objawy somatyczne dręczą mnie koszmarnie.Lęk też jest.

KasiaMi11 to nie jesteś sama. Ja też mam wszystko od nowa po Paromercku. Jednak zostałam uprzedzona, że tak niestety jeszcze przez jakiś czas może być, ale ja już nie wyrabiam. Znowu ryczę jak bóbr, czuję ciągle napięcie i jakąś gorączkę w organizmie, choć gorączki nie mam. Nie mam już siły. Znów nic mi się nie chce, nie mam siły kiwnąć palcem. :cry::(

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×