Skocz do zawartości
Nerwica.com

Problemy gastryczno-psychiczne czy tylko psychiczne?


mark123

Rekomendowane odpowiedzi

Problemy pojawiły się kilka miesięcy temu, nagle, z dnia na dzień. Zaczęło się od tego, że wysiadł mi automatyczny odruch odbijania po jedzeniu lub piciu i coraz częstszego zakleszczania się górnej części przełyku przy próbie wymuszenia odprowadzenia nadmiaru powietrza z żołądka, powietrze często dojdzie do górnej części przełyku, napotka na zakleszczenie i wraca znowu do zołądka. Zacząłem się coraz bardziej męczyć, "cudować", wymachiwać rękami, wykonywać różne ruchy ciałem, żeby mi się odbiło. Ale zazwyczaj mam wrażenie, że odbiło mi się nie do końca i czuję, że za dużo powietrza zostało w żołądku, przez co cały czas źle się czuję. Aby trochę ograniczyć męczarnie, zacząłem zmniejszać ilość płynów, obecnie pije tylko około pół litra płynu na dobę.

Kilka tygodni po tym, jak zaczęły się problemy z utrudnionym odbijaniem, zacząłem podczas nasilonego uczucia powietrza w żołądku (szczególnie w momencie, gdy poczuję, że powietrze wróci się do żołądka) miewać wrażenie, że mój przewód pokarmowy jest obcą osobowością, która celowo blokuje odprowadzanie powietrza, żebym się coraz gorzej czuł, że ma misje niszczenia mnie. Pojawiło się wrażenie nasyłania komunikatów od przewodu pokarmowego, że nie pokonam go, nie uda mi się uwolnić powietrza, zniszczy mnie. Wyzywam go w myślach, a on wtedy odpowiada mi naśmiewaniem się ze mnie, co mnie bardzo wkurza. zaczynam czasem wtedy szturchać się kolanem lub pięścią w okolice żołądka, wtedy mój przewód pokarmowy "nasyła mi" komunikaty, żebym przestał, że już będzie dla mnie dobry, ja wtedy czuję przyjemność, że "obcy" cierpi i błaga mnie o litość.

Czy Waszym zdaniem to zarówno problemy gastryczne jak i psychiczne, czy tylko psychiczne?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, nie jestem lekarzem, więc nie będę Cię diagnozowała. Być może masz jakieś problemy żołądkowe, ale one współtowarzyszą Twoim problemom emocjonalnym. Być może są to zaburzenia psychosomatyczne albo zaburzenia lękowe (nerwica) z objawami somatycznymi. Radziłabym Ci skonsultować się z lekarzem i sprawdzić dokładnie, co Ci dolega. Pozdrawiam i życzę powodzenia!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Mój lekarz rodzinny robi się już bezradny wobec moich postępujących trudności z odbijaniem, gastroskopia wykazała jedynie kilka drobnych nadżerek w żołądku i obecność helicobacter, na badania przełyku nie może mi dać skierowania, pod kontrolę gastrologa na razie nie mam możliwości się dostać, a u psychologa mam wizytę w grudniu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, niech Ci rodzinny da skierowanie do szpitala skoro rozkłada ręce, na początek na oddz internistyczny, a stamtąd Cię już ewentualnie dalej pokierują gdzie trzeba.

Już dostałem skierowanie do szpitala, odmówili przyjęcia, próbowałem w dwóch szpitalach (w obydwóch odmówili)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy gazy tez wymuszasz.? Wymioty też wymuszasz.? Polecam dobrego lekarza interniste, specjaliste chorób wewnętrznych, a nie zwyklego lekarza jedynie z tytułem np, lek. specjalista medycyny rodzinnej. Na stronie Naczelnej Izby Lekarskiej można sprawdzić każdego lekarza, i lekarza dentyste, jakie skończył specjalizacje. Polecam tą stronę http://rejestr.nil.org.pl/xml/nil/rejlek/hurtd , a później wybór dobrego lekarza. Pozdrawiam.

 

Skonsultuj sie z lekarzem co do tego ile płynów powinieneś wypijać przy Twojej wadze i wzroście. Wg mnie 0,5 l jest to za mało. Nie polecam na siłe wywoływania odbić, itp. Sprawa do konsultacji z lekarzem POZ.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A czy gazy tez wymuszasz.? Wymioty też wymuszasz.?

Refluks czasem wymuszam, czasem zjem tłuste po to, żeby mieć refluks. Jak mam refluks, to czuję, że wraz z cofaniem się treściu żołądkowej z żołądka wydostaje się powietrze i jest mi wtedy lepiej, tak jakby powietrze w żołądku wędrowało pod treść żołądkową i było tam "uwięzione", a refluks pomaga temu powietrzu się wydostać. A jak nie ma refluksu, to osadza się na dnie żołądka i nie chce wyjść.

 

Skonsultuj sie z lekarzem co do tego ile płynów powinieneś wypijać przy Twojej wadze i wzroście. Wg mnie 0,5 l jest to za mało. Nie polecam na siłe wywoływania odbić, itp. Sprawa do konsultacji z lekarzem POZ.

Lekarz rodzinny mi powiedział, że około 0,5 litra na dobę to dużo za mało i przy takiej ilości spożywanych płynów wkrótce wysiądą mi nerki, no ale przy obecnych dolegliwościach nie jestem w stanie pić więcej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

fuck, teraz trzeba miec naprawde sporo kasy, zeby móc sie jakos rozsadnie leczyc. mnie napierdalał kręgosłup, to nie chcieli mi dać siekorwania na głupie prześwietlenie, które prywtanie warte jest 50 zł. Kazałem odmowe wpisać do mojej karty pacjenta oraz zrobić kopie, którą zabrałem do domu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, a to 2 szpitale tylko istnieją? :roll: W każdym większym mieście powiatowym jest szpital. Jak nie stricte w Twojej miejscowości, to próbuj w innej.

Już nie mogę, bo w jednym z tych dwóch szpitali wzięli mnie na izbę przyjęć, zrobili badania krwi, spytali o dolegliwości, nie przyjęli do szpitala, ale to skierowanie już tam zatrzymali.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, a to jaki problem iść po nowe skierowanie? Mi lekarz wystawiał kiedyś 3 razy skierowanie z tego samego powodu.

Nie chcą przyjąć w jednym, to się idzie do innego. Nawet do innego miasta.

Nie wiedziałem, że można ponownie prosić o skierowanie z tego samego powodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

mark123, nie wiem skąd jesteś. Jeśli z wielkopolski to mam znajomych na oddziale gastroenterologii, mogę pogadać z koleżanką, która tam pracuje jak u nich z terminami przyjęć.

Z pewnych powodów wolę nie podawać, skąd jestem.

Skierowanie miałem na oddział wewnętrzny, na ten oddział w moim regionie są bardzo szybkie terminy, maks tydzień. Ale nie chcieli przyjąć, stwierdzili, że się nie kwalifikuję. Skierowanie też chyba było trochę "kiepsko sporządzone". Bo skierowanie miałem na niedowagę, a nie na blokowanie powietrza w żołądku i problemy z przyjmowaniem płynów. Ale lekarz rodzinny twierdzi, że moja niedowaga się kwalifikuje do szpitala, a moje blokowanie powietrza i duże problemy z przyjmowaniem płynów, to się nie kwalifikują, a mnie się wydaję, że na to powinienem mieć skierowanie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×