Skocz do zawartości
Nerwica.com

PAROKSETYNA (Arketis, ParoGen, Paroxetine Aurovitas, Paroxinor, Paxtin, Rexetin, Seroxat, Xetanor)


Ania

Rekomendowane odpowiedzi

Ponawiam, czy ktoś próbował się odchudzać na paro, piszcie mi o swoich efektach, pomysłach, doświadczeniach,

ale o co Ci konkretnie chodzi ?

masz apetyt nie do opanowania?

Tyjesz pomimo ,że jesz mniej , normalnie ?

Określ swój problem dokładniej , moze wtedy ruszymy ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej kabelex :-)

Jem tak jak przed braniem leków, ale waga mi wzrosła o te 8 kg i tak sobie stoi.

Przeszłam teraz na najprostszą dietę MŻ (dużo ograniczyłam jedzenie) i widzę, że nie leci w dół tak jak kiedyś. Dodałam chrom jako suplementację.

Chodzi mi o wasze doświadczenia, czy próbowaliście diety na paro? Jak Wam wychodziło?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli mogę napisać o swoich doświadczeniach to ja na paro i mianserynie przytyłem 25kg. Zeby schudnąć wiadomo dieta ,ale do tego ćwiczenia bez tego nie zwalisz. Wiadomo leki zwalniają metabolizm. Od roku odkąd nie biorę to jedząc tak samo.schudłem 24 kg. Bez jakis wielkich sportowych wyczynów. Pamiętam ,żeby nie tyć na paro unikałem cukru a wszędzie go pełno i zrezygnowałem z pieczywa i jedzeniu po 18. Dużo wody w organizmie niestety się gromadzi po paro niestety i się puchnie. Sprawa metaboliczna jednym słowem zaburzenia .Spróbuj unikać soli. Zastąp ją ziolami. A teraz znowu będzie paro więc będzie 1,5 h ćwiczeń codziennie żeby nie przytyć i rower 10km co najmniej inaczej Woowoo nie licz na to ,ze schudniesz sama dietą.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka

Male podsumowanie paroksetyna 20 mg po 7 tyg. i 1 dniu

Drodzy mili poprawa jest w 70 %

teraz plusy

- brak derealizacji

-lepszy sen

- więcej energii podczas dnia-

- bardzo fajne poranki

Minusy

- są jeszcze objawy uboczne np. drgania mięśni, nadmierne spięcie mięśniowe, lekkie obawy

 

Sprawa kluczowa jak mają działać tabletki SSRI - mój doktor dr hab. psychiatrii adiunkt i dyrektor katedry farmakoterapii jednego z UM w Polsce mówi wprost mają blokować odczuwanie emocji kropka. Pytany czy i jak długo mogą występować skutki uboczne - mówi to co cytowałem kiedyś z literatury po 6 tyg. zaczyna się stabilizacja leku w organizmie, jeżeli. działanie najczęściej zaczyna się już po tyg. a nawet kilku dniach reszta to skutki uboczne tak na marginesie te leki to jedne wielkie skutki uboczne. Kto by pomyślał że brak tych emocji może być skutkiem ubocznym leku a traktowany jest jako efekt leczniczy. Dodatkowo działają na pamięć ale tą emocjonalną umieszczoną m.in w hipokampie i ciele migdałowatym. A teraz wisienka na torcie "PROSZĘ SIĘ NIE NAKRĘCAĆ " - :D tak brzmi podstawowa rada doktora :mrgreen:

 

-- 26 wrz 2015, 18:54 --

 

Podsumowanie SSRIE SERWUJĄ nam Małą LOBOTOMIĘ chemiczną :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W sumie tak bo nasze poznanie świata opiera się na doświadczeniach i emocjach jedno idzie z drugim w parze. A jezeli nie ma emocji przeszlosc jest nam latwiej odgrodzic gruba krecha - tak to widze

 

Ale mnie wkurwiaja te mimowolne ruchy miesni i taki wkurw dzisiaj przez caly dzien oj :evil:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Sprawa kluczowa jak mają działać tabletki SSRI - mój doktor dr hab. psychiatrii adiunkt i dyrektor katedry farmakoterapii jednego z UM w Polsce mówi wprost mają blokować odczuwanie emocji kropka.

w koncu ktoś kto nie owija w bawełne tylko mowi prawde

 

-- 27 wrz 2015, 12:44 --

 

SZAvczyli że robią tzw. restart mózgu z tego co było kiedyś żeby można zacząć od początku ... + terapia bo wtedy mózg staje się bardziej plastyczny i łatwiej jest nam uwierzyć w to co mówi nam psychologo/terapeuta ? :D

nie robią zadnego restartu, restart byłby gdyby kasowały negatywne emocje z przeszłości i pozwalały zacząć nowe życie, tak doskonałe to aż nie są

 

-- 27 wrz 2015, 12:45 --

 

A jezeli nie ma emocji przeszlosc jest nam latwiej odgrodzic gruba krecha - tak to widze

tak, ale bez emocji nie będzie też zadnej przyszłości

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Siemka

Male podsumowanie paroksetyna 20 mg po 7 tyg. i 1 dniu

Drodzy mili poprawa jest w 70 %

teraz plusy

- brak derealizacji

-lepszy sen

- więcej energii podczas dnia-

- bardzo fajne poranki

Minusy

- są jeszcze objawy uboczne np. drgania mięśni, nadmierne spięcie mięśniowe, lekkie obawy

 

Sprawa kluczowa jak mają działać tabletki SSRI - mój doktor dr hab. psychiatrii adiunkt i dyrektor katedry farmakoterapii jednego z UM w Polsce mówi wprost mają blokować odczuwanie emocji kropka. Pytany czy i jak długo mogą występować skutki uboczne - mówi to co cytowałem kiedyś z literatury po 6 tyg. zaczyna się stabilizacja leku w organizmie, jeżeli. działanie najczęściej zaczyna się już po tyg. a nawet kilku dniach reszta to skutki uboczne tak na marginesie te leki to jedne wielkie skutki uboczne. Kto by pomyślał że brak tych emocji może być skutkiem ubocznym leku a traktowany jest jako efekt leczniczy. Dodatkowo działają na pamięć ale tą emocjonalną umieszczoną m.in w hipokampie i ciele migdałowatym. A teraz wisienka na torcie "PROSZĘ SIĘ NIE NAKRĘCAĆ " - :D tak brzmi podstawowa rada doktora :mrgreen:

 

-- 26 wrz 2015, 18:54 --

 

Podsumowanie SSRIE SERWUJĄ nam Małą LOBOTOMIĘ chemiczną :great:

 

Taka jest przeciez m.in. rola serotoniny w mózgu ,oddziałuje ona w układzie kary i blokuje negatywne emocje,blokuje lecz ich nie eliminuje-one pomimo zazywania SSRI nadal są w nas obecne.By je wyeliminowac pomocna moze byc psychoterapia lub introspekcja.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czesc

Biore paroksteyne od 5 miesiecy i bardzo mi pomoglachociaz samopoczucie ciagle sie stabilizuje, poniewaz ja ok 3 lat trwalam w depresji i nerwicy bez lekarstw nieswiadomie walczylam sama z soba az w koncu mnie zwalilo mnie z nog tak ze z lozka nie wstawalam... W kazdym razie jest juz naprawde dobrze. Moje pytanie do was jest takie; Jak przyjumjecie paroksetyne? na czczo czy po sniadaniu? Ja przyjmowalam po sniadaniu, ale ostatnio dowiedzialam sie do mojej cioci, ktora tez choruje ze jej lekarz kazal ten sam lek przyjmowac na czczo. Wiec od dwoch dni przyjmuje przed sniadaniem i mam takie lekkie objawy jak na poczatku brania paroksetyny. Nie sa one takie silne, raczej takie w tle ale sa. Czy moze to byc spowodowane tym ze zaczelam brac lek na czczo i wieksza ilosc substancji zaczela byc whlaniana?Zaznacze prze jestem drobnej postury zaledwie 47 kg wiec kazdy mg leku myle ze ma znaczenie. Prosze o odpowiedz jak myslicie?.Zapytam lekarza przy najblizszej wizycie ale to dopiero za ok 2 tyg.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a powiedzcie mi macie doswiadczenie w przechodzeniu z paro na esci ? poczekam jeszcze miesiąc i przejde chyba na esci z paro nie jestem teraz zadowolony 3 miesiace tyle sobie dam i jeszcze poczekam na jakies efekty . Dlatego prosze o opinie ...

tez mieliscie odczucie ze za 2 razem lek dziala slabiej ? dodatkowo wolniej sie rozkreca ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

a powiedzcie mi macie doswiadczenie w przechodzeniu z paro na esci ? poczekam jeszcze miesiąc i przejde chyba na esci z paro nie jestem teraz zadowolony 3 miesiace tyle sobie dam i jeszcze poczekam na jakies efekty . Dlatego prosze o opinie ...

tez mieliscie odczucie ze za 2 razem lek dziala slabiej ? dodatkowo wolniej sie rozkreca ?

Za drugim razem po prostu może nie zadziałać wcale, miałem tak z wenlafaxyną, odstawiłem z powodu jakiś bzdurnych uboków, któe trzeba było przetrzymać, za drugim razem nie zadziałała wcale.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

U mnie po 3 latach nerwica wróciła w postaci lęków, niepokoju i silnej hipochondrii.

Od miesiąca biorę wieczorem (około 21:00) 20mg Seroxatu i 0,5mg Zomiren SR. Według zaleceń lekarza, Zomiren SR już w fazie odstawiania (początkowo przez 3 tygodnie brałem 2 tabletki). Odczuwam sporą poprawę, złe myśli i lęki już tak nie męczą.

Mam natomiast pewien problem (o ile można to nazwać problemem). Odkąd biorę te leki, codziennie w nocy budzę się o tej samej porze - zazwyczaj w okolicach 3-4 nad ranem z parciem na pęcherz. Schemat jest ten sam: Zasypiam bezproblemowo o północy, nagle budzę się po tych ~4h, siusiu i kładę się spać, ale ten sen wydaje się być już taki spłycony aż do samego rana. Nigdy przedtem nie miałem potrzeby wstawania w nocy i od wieczora do rana spałem jak zabity. Mieliście podobne problemy przy Paroksetynie?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witajcie biore obecnie wenlafaksyne 75/d. Mam problemy z cisnieniem tzn mam za wysokie. Wiele lekow juz przerabialem biore jeszcze lamotrygine 100mg. Po wiekszosci leków tyje. Trudno mi powiedziec co z wenla bo schudnąć na niej nie moge. Obecnie czuje sie slabo mam lęki bral pewnosci siebie i ciagle spie. Nie wiem co mam zrobic zmienic na paroksetyne? bralem kiedys bylo niezle ale boje sie tycia na niej i zmulenia. Co powiecie?

Najchetnie bralbym fluo ale niestety bralem ja i przez 3 tygodnie czulem sie błogo uspokojony bez lęków swietnie. Ale po 4 tyg zaczelo sie psuc do tego stopnia ze mialem takie lęki ze z fotela nie mogłem wstać z okropnym niepokojem.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

ja biore 10 mg na rano i 10 mg na noc byłem 6 tyg. na noc na 10 mg pożniej zaczalem brac 10 mg na dzien. Co mogę powiedziec skutki uboczne bo pewnie o to wam głównie chodzi sa identyczne na noc (przynajmniej u mnie) na poczatku leczenia pobudzala za bardzo ale przekonalem sie pozniej ze po paru tyg. brania kiedy stan sie stabilizuje ta dawka na dzien tez potrafila mnie pobudzic do tego stopnia ze piszczalo mi w uszach i lezalem 2-3 godz. zaczym zasnalem.

Jesli chodzi o zdanie mojego lekarza nie ma roznicy. Ma racje bo widze ze w remisji 20 mg (kiedys bralem rano - ponad 4 lata) czy podzielenie jej na dwie 10 -tki nie ma zadnej widocznej roznicy - i tu i tu jestem w dzien senny okresowo.

Zreszta z tym snem sprawa jest jasna paroksetyna ma najsilniejszy profil przeciwlękowy. Zachecam do sportu jezeli ktos ma czas ;D

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-stępienie uczuć. Często udaję emocje. Te złe czasem próbują sie przebić, ale je tłumię. Czuję czasami smutek ale nie mogę się wyplakać.

-zaniki pamięci krótkotrwałej. Gdy ktoś mi coś opowiada szybko gubię wątek a boję się prosić by ta osoba powtórzyła co mówiła wcześniej, żeby nie wyszło że nie słucham. Nie rozumiem też jak ktoś mi wydaje jakieś polecenie, pytam się trzy razy czy na pewno o to chodziło. Ciężko mi się myśli. Często się mylę przepisując coś. Nie pamiętam co robiłam wczoraj, co miałam na obiad itd. Czuję się jakbym miała Alzheimera.

- PSSD. Nigdy nie sądziłam że mnie to spotka. A jednak.

- Może i pomogło na fobię społeczną, bo nie stresuję się już ich obecnością, ale ludzie mnie irytują, często czuję złość, agresję. Nawet do obcych w tramwaju. Czasem mam ochotę kogoś pobić.

- nadmierna senność i koszmarne sny. Dzisiaj mi się śniło m.in że planowałam samobójstwo, a nie mam myśli samobójczych. Ciężko wrócić do rzeczywistości po czymś takim.

 

 

Nie wiem szczerze czy ten lek mi pomaga. O dokuczających objawach już zapomniałam, ale drażnią mnie te problemy z pamięcią. Nie mogę na niczym skupić uwagi na dłużej, bo mózg mi się wyłącza.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

bedzielepiej,

 

Mam podobnie co do witalności, pamięci, koncentracji. Może spróbuj taki lek jak wellbutrin zamiast paroksetyny. Antydepresant, który też troche powinien Cie zaktywicowac psychofizycznie. Ew. dodać piracetam do paroksetyny (poprawia pamięć i koncentracje). Na mnie osobiście piracetam nic nie działał, albo na granicy placebo, ale może Ci pomoże. Jak to będzie za mało (wellbutrin i/lub piracetam) to możesz spróbować wyprosić swojego psychiatrę o metylofenidat - to już dobitnie powinno Cię zaktywizować w kwestii poprawy pamięci, koncentracji, ogólnej witalności psychofizycznej.

 

Z leków/suplementów z nie naszego rynku (ale które możesz dostać w internecie) to noopept (1000 razy mocniejszy piracetam, z tym, że przyjmowany w dużo mniejszych dawkach) - to już działało na mnie fajnie, później troche tolerancja się wyrobiła, ale mimo wszystko było czuć działanie. Z innych afobazol, ladasten, fenotropil - z tych sprawdzałem tylko afobazol i fajnie działał nootrpowo (ogólnie poprawiał stan psychofizyczny - pamięć, koncentracje, witalność - coś jak noopept, z tym, że ma także działanie przeciwlękowe itp)

 

Ale na sam początek proponuję nasze polskie źródełko, także mykaj do psychiatry i spytaj o wellbutrin zamiast paroksetyny, jak to będzie za mało to dodaj piracetam, jak to też to możesz spróbować wyprosić metylofenidat (w co wątpie) Jak metylo Ci nie przypisze to napisz mi prywatną wiadomość, dam Ci źródło do rosyjskich leków stymulujących.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

-stępienie uczuć. Często udaję emocje. Te złe czasem próbują sie przebić, ale je tłumię. Czuję czasami smutek ale nie mogę się wyplakać.

-zaniki pamięci krótkotrwałej. Gdy ktoś mi coś opowiada szybko gubię wątek a boję się prosić by ta osoba powtórzyła co mówiła wcześniej, żeby nie wyszło że nie słucham. Nie rozumiem też jak ktoś mi wydaje jakieś polecenie, pytam się trzy razy czy na pewno o to chodziło. Ciężko mi się myśli. Często się mylę przepisując coś. Nie pamiętam co robiłam wczoraj, co miałam na obiad itd. Czuję się jakbym miała Alzheimera.

- PSSD. Nigdy nie sądziłam że mnie to spotka. A jednak.

- Może i pomogło na fobię społeczną, bo nie stresuję się już ich obecnością, ale ludzie mnie irytują, często czuję złość, agresję. Nawet do obcych w tramwaju. Czasem mam ochotę kogoś pobić.

- nadmierna senność i koszmarne sny. Dzisiaj mi się śniło m.in że planowałam samobójstwo, a nie mam myśli samobójczych. Ciężko wrócić do rzeczywistości po czymś takim.

 

 

Nie wiem szczerze czy ten lek mi pomaga. O dokuczających objawach już zapomniałam, ale drażnią mnie te problemy z pamięcią. Nie mogę na niczym skupić uwagi na dłużej, bo mózg mi się wyłącza.

Mam też te 2 pierwsze objawy, biorę escitalopram, nie wiem czy te problemy wynikają z leków, czy choroby, zamierzam poprosić o dołączenie wellbutrinu

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×