Skocz do zawartości
Nerwica.com

SZAv

Użytkownik
  • Postów

    140
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia SZAv

  1. kurde ile się stabilizuje paro w organizmie. Bo mnie ta jego nieliniowość w działaniu już osłabia. A pobudza jak dobra amfa. Po esci tez sa takie jazdy bo zasanawiam sie czy nie zmienic ? rozdraznienie mniejsze ale depreche mam rano straszna po nim. Mieliscie cos takiego , no i koncze 2 miesiac a dalej mi miesnie drza np lydek plecow i mam mrowienia konczy chyba za mocne teraz to paro dla mnie -- 04 sty 2016, 19:22 -- kur......wa jakiś plam dostałem na czole po pobudzeniu tym paro -schodzi powoli
  2. Prawda jest również taka jak pisalem parę postów wcześniej. Cyt. z książki "Wsłuchujac się w prozac" - " zadaniem lekarza jest dobrać pacjentowi tak lek aby miał jak najmniej objawów ubocznych" kurna chata ja was proszę to mówi lekarz psychiatra w bestselerze światowym. Naprawdę polecam wam tą lekturę. Im wiecej wiem o działaniu tych leków tym słabiej działają - niestety. Nasze przekonania na ich temat mają ogromną moc ... -- 03 sty 2016, 18:05 -- Dla sprostowania mały komentarz do cytatu - chodzi o zadanie główne lekarza . a gdzie leczenie eheheh . Jest jak pisze dalej owy pan "wywołanie kontrolowanaej hipomanii" wniosek dlaczego niektóre leki są nieskuteczne ? Bo po 1. jej nie wywołują - brak "widocznej zmiany samopoczucia" nawet na gorsze 2. paroksetyna jest silna na maxa więc coś wywoła przecież jak nie lekkie poczucie euforii, to może stywność karku suchość w ustach - więc działa a złudna gadka dam jej szansę brzmi poprostu w niektórych przypadkach zludnie Zastanawiam się czemu wątek o paroksetynie ma tyle wyświetleń w porównaniu z innymi wątkami. Ciekawe czy chodzi tu o że lek jest tak wspaniały i każdy chce się podzielić jego super działaniem. Czy wynika raczej z dyskusji o jego "działaniu" bo coś tam jest nie tak jak trzeba ... Sam ją biorę i powiem wam że nie neguje brania leków ale wsłuchujmy się w siebie. Prowadziłem mały dziennik przez miesiąc czasu złe samopoczucie występuje o tych samych porach.SKĄD TO wiem ponieważ po pobudzeniu lekowym występuje ta sama sekwencja objawów. A druga rzecz paroksetyna ma to szczęście że działa nieliniowo i łatwo odkryć jej podudzenie gdy przyjmuje się lek o stałej porze. Sprawdzcie na sobie o odróżnicie objawy choroby od działania leku
  3. Słuchajcie mam do was prośbę lunatic przede wszystkim do Ciebie. Postaraj się przez 2 tyg. pisać o której godzinie dostajesz ataku ? Ja zauważyłem pewną prawidłowość jeżeli też ją zauważysz proszę cie napisz zgoda?
  4. Powiem wam, że coś w tym jest jak się nakręcę, że mam niektóre objawy od rexetinku to koniec natrętna myśl się przylepia i tak trwa i trwa. Czasami, aż sam się wkurzam, że nam takie myśli. Zastanawiam się w jakim % nam te leki pomagają. Pamiętam, że jak kiedyś z dnia na dzień przeszedłem z 20 mg rexetniu na 20 mg seronilu nie było różnicy ciekawe czemu
  5. Siemka trochę mnie tu nie było zmieniłem dawkowanie na 20 mg na dzień już mija 2 miesiąc. Ktoś pytał czy po miesiącu mogą wystąpić lęki mogą i to nawet po pół roku bo ogółem biorę tyle paro. Wcześniej 10/10 rano/wieczór. Powiem wam tak skutki uboczne identyczne jak przy wchodzeniu na 20 mg na rano były przy wchodzeniu na 10/10 mg = 20 mg na dobę nie widzialem u siebie różnicy. Co do pozytywów fajne pierwsze 6 tyg. oczywiście w miarę fajne. Teraz wczoraj napad lęku. I zgodnie z cytatami z książeczki "wsłuchując się w prozac" sam psychiatra piszę, że antydepresanty mają błędną nazwę są to po prostu tymoleptyki. Nazwa antydepresanty wzięła się z przyzwyczajenia do tego, że leki te powinny pomagać w stanach smutku. Rzecz polega na tym, że poprawiają sen, ogólne samopoczucie, znoszą nieśmiałość, pomagają podkreślam pomagają w lękach i fobiach. Niestety co jest brutalną prawdą nikt się za pomocą tych tabsików z zaburzeń lękowych nie wyleczy . Zaburzenia lękowe trwają całe zycie podbnie jak depresja tyle, że z różnym nasileniem. I wisienka na torcie pytanie skierowane przez autora ww książki do Farmakologa o specyfikę działania tych tabsów - w odpowiedzi uzyskał, że uzasadnione i porządane jest uzyskać za ich pomocą stan KONTROLOWANEJ HIPOMANII. 2 raz biorę te tabletki 2 raz działają zupełnie inaczej. Kolejna sprawa też macie takie zjebane poranki powiedzmy przez 2 godz. Jak wstaję jest oki przez jakiś czas później włącza się większy lęk i od razu zalew neg. myśli tylko taki przytłumiony a później powoli w ciągu dnia poprawia mi się nastrój i humor. Piszcie
  6. O tym właśnie jest ta książka jak sobie pomóc. Autor w naprawdę wspaniały sposób ujmuje działanie naszego umysłu i podaje jak mamy sobie pomóc. W skrócie "Pamiętaj, że jesteś swoim własnym placebo "
  7. tak czytam wasze posty i mam dla was radę jeśli macie siłę przeczytajcie książkę joe dispenzy efekt placebo naprawdę warto !!! dla spokoju i zdrowia mentalnego
  8. Carita a co to był za lek ? nie paroksetyna ?
  9. Mam do was pytanie czy ktokolwiek z was brał lek o innych porach dnia ja akurat rano i na wieczór a później zmieniał porę brania ja zamiast 1/2 paroksetyny rano i 1/2 wieczorem teraz 1 całą rano i miał znowu uboki te same jak przy wchodzeniu na lek czy zwiekszaniu dawki leku ? Trochę to dla mnie dziwne skoro 20 mg pływa mi w krwi . Wg mojego lekarza również nie ma przeszkód przy takiej "operacji" a tu ciach
  10. Kurde zastanawiam się nad zastąpieniem paroksetyny innym lekiem przeszkadzaja mi te zamulenie a jeżli tak jak twierdzisz sertalina też działa dobrze na napady lękowe i lęki może szkoda się męczyć. Lekarz kazał podnieść dawkę ale coś mi się to nie widzi za długo nie czuje jej działania pozytywnego, po 3, 5 miesiąca mam dalej lęki. A właśnie a jak sen po sertalinie ?
  11. Siemka powiedzcie czy na sertalinie tez jest taka zamuła jak na paro? Jestem totalnie wykastrowany z emocji.
  12. Dzięki za wsparcie atak paniki zawsze mnie wytraca z rownowagi psychicznej mam pozniej kiepskie mysli i depreche .
×