Co Wam dziś sprawiło radość?

Arasha, co ja na to poradzę? Jedzenie to moja jedyna przyjemność, jaka mi została.

joaszy, mnie w sumie też, ale wiem, że to do niczego dobrego nie prowadzi. Chyba że masz to pod kontrolą

Arasha, az mnie ciekawość zżera:)

joaszy, ja też tak kiedyś sądziłam, nie jest latwo zmienić to podejście do jedzenia, ale uwierz, ze jest naprawdę mnostwo przyjemności, oprócz zajadania:)

Nie mam tego pod kontrolą. W tym problem. Ale to nie zmienia faktu, że żarcie mnie pociesza.

pierogi po kaszubsku...

joaszy, jesz kompulsywnie?

Ja mialam taki okres w swoim życiu, ze tez mnie pocieszalo, a raczej wydawalo mi się ze tak bylo. Teraz wiem, ze zajadanie to bylo jedynie potęgowanie wszystkich negatywnym emocji. Zlapalam kontrole, od jakiegoś czasu nie mam z tym problemu, ale sporo mnie to kosztowalo. Nie warto, uwierz, jeśli tylko chcesz, możesz się z tego uwiklac, jednak najlepiej przy pomocy specjalisty.

Tak, jem kompulsywnie, pomaga mi to bardzo. A przynajmniej tak mi się wydaje. Na razie próbuję skupić się na innych problemach na terapii. Może do tego dojdę.

joaszy, no pewnie, najpierw bardziej nurtujące sprawy należy poruszac. Trzymam za Ciebie mocno kciuki!:)

może nie tyle radość (ra... co? hehe), ale stłumienie afektu, mianowicie dojczę sobie piwo 10procentowe, jakbym jeszcze miała takie 4 pod ręką, to już by mi było całkiem wszystko jedno. *całkiem wszystko jedno*

harlancoben, jakie to 10% piwo?

Zebrec, bracie żywiecki porter 9,5 procent, ciemne porządne aromatyczne piwo, nie żadne damskie redsowe siki, polecam serdecznie

harlancoben, i to rozumiem! Zdrówko!

puzzle.

Przez chwilę zabawa tabletem i smartfonem taty.

Dobry nastrój trzyma mnie od wczoraj dzięki niesamowicie komicznej atmosferze jaką miałam na zajęciach. Nie pamiętam już, kiedy ostatni raz to obcy ludzie byli powodem mojego niepohamowanego śmiechu. Nasza wspólna nieporadność wynikająca z mega zmęczenia była wręcz obłędnie perfekcyjna

Jadłem mango.Dla mnie,zapach i smak sosny.

Że waniliowa Coca-Cola za kilka dni będzie w Polsce.

mark123, od co najmniej pół roku jest w Polsce. Nie w każdym sklepie ale w kilku widziałem.

mark123, od co najmniej pół roku jest w Polsce. Nie w każdym sklepie ale w kilku widziałem.

Wiem, że jest w Polsce ta sprowadzana z zagranicy, ale takiej produkowanej w Polsce jeszcze nie widziałem.

a co za różnica gdzie produkowana?

a co za różnica gdzie produkowana?

Znaczna różnica w cenie.

No zobaczymy, cenę sobie mogą windować

W Żabce ma być w podobnej cenie co zwykła Coca Cola.

No chyba, że to będzie tak, jak z Dr Pepperem. Ten brytyjski jest bardzo dobry, a ten polski to nic ciekawego.

Ja uwielbiam napój aloesowy :3

Ja uwielbiam napój aloesowy :3

ja też!