Skocz do zawartości
Nerwica.com

ot


elo

Rekomendowane odpowiedzi

wiecie co,dawniej to ludzie mając po 22 24 lata byli już żonaci,zakłądali rodziny.Ja myślę że nadszedł czas żeby się ustatkować,majać 22 lata,nie ma co czekać.Niektórzy jak wspominam sobie,mówili że mają czas,musza się wyszaleć,a teraz?po 30 stce i dalej są sami

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Lubię specyficzną urodę .... i bardziej patrzę po latach na pośladki niż na buzię(po 1szej) ... no i na rozum

(po 2giej) :twisted: ...temperament musi mieć Grecki XD

 

Twoje pytanie mi przypomina coś.... tzn. swoją myśl w tej materii i mnie piękności potrafią odrzucić na 100km jeśli są sztywne, udawane i totalnie pozamykane sexualnie ......

 

..a prawda. ? jest różna ...ja szybko zacząłem poznając ex małżonkę w wieku 18lat.... i miałem TE" plany wszystkie i możliwości .....a dzisiaj życie ....hmm no znów mnie tam pcha ....ale teraz zupełnie inaczej szukam 'TEJ...................

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko lubię zawiesić oko na towarze z najwyższej półki. Nie wyobrażam sobie związku nawet z kobietą takiej średniej urodny bo nie pociąga mnie tak bardzo abym się decydował na współżycie z taką osobą. Mam jakieś nierealne wymagania od oglądania pornosów z najwyższym towarem w roli głównej.

To oglądaj dalej pornole. Na pewno Ci pomogą :P A tak w ogóle, to z Twoim podejściem do życia o takich "towarach" ( nie wiem, czy jakakolwiek dziewczyna chciałaby być tak nazywana ) to możesz sobie jedynie pomarzyć :pirate:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

wiecie co,dawniej to ludzie mając po 22 24 lata byli już żonaci,zakłądali rodziny.Ja myślę że nadszedł czas żeby się ustatkować,majać 22 lata,nie ma co czekać.Niektórzy jak wspominam sobie,mówili że mają czas,musza się wyszaleć,a teraz?po 30 stce i dalej są sami

Mam 22 lata i nie wyobrażam sobie nawet zwykłego pocałunku nie wspominając już nawet nic o akcie płciowym. Jestem zbyt dziecinny i niedojrzały zarówno fizycznie jak i psychicznie. Zresztą ja sobie nawet nie wyobrażam randki czy czegoś takiego. Raczej jestem opóźniony w rozwoju, obecnie jestem na poziomie ucznia gimnazjum.

 

To oglądaj dalej pornole. Na pewno Ci pomogą :P A tak w ogóle, to z Twoim podejściem do życia o takich "towarach" ( nie wiem, czy jakakolwiek dziewczyna chciałaby być tak nazywana ) to możesz sobie jedynie pomarzyć :pirate:

Mnie żadna nigdy nie chciała, nawet te brzydule. Nigdy żadna dziewczyna do mnie do podszedla, nie zagadała, nie gapiła się na mnie itd. Zawsze byłem dla nich jak powietrze.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chciałeś, żeby do Ciebie jakaś zagadała :? Bo ja to na wstępie swojego życia założyłam sobie, że nie chcę mieć chłopaka, bo to obciach. W zasadzie to nie interesowałam się facetami jeszcze pół roku temu. Dopiero teraz na forum mi się odmieniło :P A mam już prawie 30 :shock:

 

monooso Ty nie jesteś żaden upośledzony, tylko masz troszkę inne podejście do życia od większości i inaczej odbierasz pewne zachowania, ale to wcale nie jest złe. Wystarczy tylko nieco nad sobą popracować, chyba że Ci odpowiada taka sytuacja, jaka jest obecnie :roll: Zawsze można spróbować coś w swoim życiu zmienić, a jak się nie uda ... wrócić do tego co było. Ryzyka dużego nie ma :P Pozdrawiam

 

Aha i jeszcze jedno. Każdy dojrzewa w swoim tempie i sądzę, że nie należy niczego w życiu przyspieszać. Ja też się zdecydowanie bardziej czuję nastolatką niż dorosłą kobietą :roll:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bodymax Plus to wyciąg z żeń-szenia, witamin i minerałów.

Polecam wszystkim zamiast tych trujących psychotropów.

Brałam to kilka lat temu, działa rewelacyjnie po około miesiacu przyjmowania.

Nie czułam w ogóle zmęczenia, nie chciało mi sie spać, miałam mnóstwo energii.

 

Przyjmować trzeba raz dziennie o STAŁEJ PORZE najlepiej z posiłkiem.

 

Nadmieniam, że nie polecam tu zwykłego żeń-szenia , tylko konkretnie ten preparat Bodymax Plus!!

 

Uwolnijcie się od leków.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A chciałeś, żeby do Ciebie jakaś zagadała :?

Nigdy nie chciałem i dalej BARDZO nie chcę.

 

 

Bo ja to na wstępie swojego życia założyłam sobie, że nie chcę mieć chłopaka, bo to obciach. W zasadzie to nie interesowałam się facetami jeszcze pół roku temu.

Ja nie pamiętam nawet kiedy ale już dawno temu chyba 'założyłem' sobie, że nigdy nie będę miał dziewczyny. Mam 22 lata i również nie interesują mnie żadne randki ani nic z tych rzeczy, nigdy mnie to nie interesowało. W ogóle nie odczuwam takiej potrzeby, dziwię się reszcie osobników rasy ludzkiej, którzy biegają jak ze sraczką w poszukiwaniu partnerki/partnera, to dla mnie coś niebywałego, tak jakby nie mieli żadnego innego planu na życie i pokładali całe swoje szczęście w związku.

 

monooso Ty nie jesteś żaden upośledzony

Jestem upośledzony społecznie oraz życiowo.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy żadna dziewczyna do mnie do podszedla, nie zagadała, nie gapiła się na mnie itd. Zawsze byłem dla nich jak powietrze.

 

Ja to bym chciała, żeby to facet do mnie zagadał w końcu, bo ileż można, na głupka wychodzę, albo desperatkę jakąś :P

 

monooso jak powietrze? Toż to bez powietrza żyć nie można ;)

A tak serio. Skoro nie chcesz mieć dziewczyny to trochę nie rozumiem Twojego nieco hmm smutnego? tonu kiedy piszesz że żadna nigdy się Tobą nie interesowała? To w końcu chcesz czy nie?

 

A wiecie jak to jest? Jak ktoś sobie zakłada, że nikogo nie będzie miał, to często (CHOĆ NIE ZAWSZE!) wynika to z faktu, że to raczej nikt nie chce jego/jej i po prostu żeby było łatwiej samemu znieść to uczucie zrzuca się winę na swoje rzekome postanowienie i brak drugiej połówki uzasadnia się po prostu swoim jawnym, przemyślanym wyborem.

Tak tak wiem, sama tez tak pewnie mam ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

to ty niczego nie rozumiesz,piszę o atrakcyjnych osobach tj ja,które mają problemy z facetami

 

napisalem ci, moze intelektualnie odstajesz, jestes nudna, meczaca, irytujaca, moze nie jestes pociagajaca seksualnie itp

 

A Ty wyjmij palec z nosa, do cholery i w ogole po co się wypowiadasz w tym temacie skoro nie masz nic konstruktywnego do powiedzenia.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A wiecie jak to jest? Jak ktoś sobie zakłada, że nikogo nie będzie miał, to często (CHOĆ NIE ZAWSZE!) wynika to z faktu, że to raczej nikt nie chce jego/jej i po prostu żeby było łatwiej samemu znieść to uczucie zrzuca się winę na swoje rzekome postanowienie i brak drugiej połówki uzasadnia się po prostu swoim jawnym, przemyślanym wyborem.

Tak tak wiem, sama tez tak pewnie mam ;)

U mnie tak nie było. Ja sobie mniej więcej w wieku 14 lat założyłam, że chcę być całe życie dziewicą i nie chcę żadnego chłopaka, bo wydawało mi się krępujące pokazać się z kimś publicznie. Pewnie gdyby można się było zaszyć z tą drugą osobą w piwnicy, to może bym się zdecydowała na jakieś relacje. Ale ja generalnie długo dojrzewam, chociaż dobiegam 30 :mrgreen: Gdyby nie to forum, pewnie dalej miałabym takie postrzeganie tych spraw :?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś sobie zakłada, że nikogo nie będzie miał, to często (CHOĆ NIE ZAWSZE!) wynika to z faktu, że to raczej nikt nie chce jego/jej i po prostu żeby było łatwiej samemu znieść to uczucie zrzuca się winę na swoje rzekome postanowienie i brak drugiej połówki uzasadnia się po prostu swoim jawnym, przemyślanym wyborem.

Aaaalbo bardzo boi się odrzucenia (może był/a wiele razy odrzucany/a, albo może nie wierzy w siebie) i dlatego woli wyprzedzić to uczucie zawodu.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak ktoś sobie zakłada, że nikogo nie będzie miał, to często (CHOĆ NIE ZAWSZE!) wynika to z faktu, że to raczej nikt nie chce jego/jej i po prostu żeby było łatwiej samemu znieść to uczucie zrzuca się winę na swoje rzekome postanowienie i brak drugiej połówki uzasadnia się po prostu swoim jawnym, przemyślanym wyborem.

Aaaalbo bardzo boi się odrzucenia (może był/a wiele razy odrzucany/a, albo może nie wierzy w siebie) i dlatego woli wyprzedzić to uczucie zawodu.

 

A owszem, słusznie, również trudno się nie zgodzić z taką możliwością.

 

-- 18 paź 2014, 23:46 --

 

Pewnie gdyby można się było zaszyć z tą drugą osobą w piwnicy, to może bym się zdecydowała na jakieś relacje. Ale ja generalnie długo dojrzewam, chociaż dobiegam 30 :mrgreen: Gdyby nie to forum, pewnie dalej miałabym takie postrzeganie tych spraw :?

 

Po prostu się nie starzejesz, tylko odliczasz do kolejnej 18-stki ;) bo z tym dojrzewaniem to jest różnie, każdy ma swoje tempo i dojrzewać można czasem bardzo długo, może nawet przez całe życie? Bo przecież ciągle się czegoś uczymy, zbieramy nowe doświadczenia, więc wciąż dojrzewamy chyba? Może dojrzewanie to tak naprawdę proces nieskończony? Bo można przecież być np. dojrzałym do związku, ale nie do posiadania dziecka itd. itp.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Wyidealizowany jakis tam Przemek, madry, dorosly i rozumiejacy. Na pewno zapewni poczucie bezpieczenstwa i doceni kim jestes. Wniesie energie w Twoje zycie i dostarczy emocji, jakich nigdy nie doswiadczylas choc o nich marzylas.

Niestety, rzeczywistosc jest brudna - on chce chce Cie tylko wyrucha**.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Koleś nie wypowiadaj się w temacie, o którym nie masz zielonego pojęcia i nie oceniaj ludzi, o których nic nie wiesz :pirate: Tu jest zgrana ekipa i nie psuj nam tego !!! Dziękuję za uwagę.

 

zgrana, kolezenska ekipa, na tygodnie a moze nawet na miesiace

czymam kcioki

 

-- 19 paź 2014, 01:32 --

 

Jestem żonaty, dzieciaty, cierpię na agorafobie (problem z wychodzeniem na zewnątrz) i tylko czekam, żeby wsiąść w zatłoczony PKS i jechać do koleżanki bodajże do Krakowa (4 -5 godz jazdy) żeby ją zaliczyć, a to wszystko w konspiracji przed żoną z którą mieszkam, która na pewno niczego nie zauważy

 

dokladnie tak

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja mam wrażenie że we mnie jest dziecko ,ktoś w średnim wieku i mędrzec po 100tce ........ :idea:

Naradzam się i umieram ...tak przez ost. kilkanaście lat.......

Oby tym razem już skrzydła rozwinąć zamiast skakać ze skały bo fajne uczucie full adrenalina ..a potem psycha woła lina lina.....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nigdy żadna dziewczyna do mnie do podszedla, nie zagadała, nie gapiła się na mnie itd. Zawsze byłem dla nich jak powietrze.

 

monooso, wpadł mi dzisiaj w oko cytat, który postanowiłam Ci zadedykować, z przymrużeniem oka, na poprawę nastroju, tak dla oderwania się od powagi sprawy ;)

 

"Kiedy wydaje Ci się, że nikt Cię nie kocha,

Nikomu nie zależy na Tobie,

Wszyscy Cię ignorują,

a ludzie są o Ciebie zazdrośni,

Należy zadać sobie pytanie...

 

Jestem ZBYT seksowny?" :D

 

To taka pozytywna myśl na dzisiaj ;)

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

A tak serio. Skoro nie chcesz mieć dziewczyny to trochę nie rozumiem Twojego nieco hmm smutnego? tonu kiedy piszesz że żadna nigdy się Tobą nie interesowała? To w końcu chcesz czy nie?

Nie wiem.

 

A wiecie jak to jest? Jak ktoś sobie zakłada, że nikogo nie będzie miał, to często (CHOĆ NIE ZAWSZE!) wynika to z faktu, że to raczej nikt nie chce jego/jej i po prostu żeby było łatwiej samemu znieść to uczucie zrzuca się winę na swoje rzekome postanowienie i brak drugiej połówki uzasadnia się po prostu swoim jawnym, przemyślanym wyborem.

Dokładnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

×