Skocz do zawartości
Nerwica.com

WENLAFAKSYNA (Alventa, Exyven, Efectin ER, Efevelon SR, Faxigen XL, Faxolet ER, Lafactin, Oriven, Prefaxine, Symfaxin ER, Velaxin ER, Venlafaxine Aurovitas/ Bluefish XL, Venlectine)


Miss Worldwide

Rekomendowane odpowiedzi

U mnie sama wenla (75 mg) przez pierwszy miesiąc obyły totalne doły, po miesiącu dr dołożyła mi lamo, i teraz przez prawie trzy tygodnie (odpukać) jest całkiem spoko. W sumie to nie wiadomo czy wenla zaskoczyła czy ten stabilizator jednak zrobił swoje. Zobaczymy co będzie dalej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ochoty czytać 700 stron czy mógłby ktoś kto bierze dłużej napisać jak to jest z apetytem? Czy na początku tylko jest mniejszy a później wraca do normy? I czy słabnie przy zwiększaniu dawki? Jestem na 3 dniu dopiero i generalnie pierwsze dwa obniżony apetyt a dziś już wrósł co mi sie nie podoba dlatego też pytam. I czy ktoś przy dłuższym braniu zauważył ten spadek masy ciała? Biorę 75mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie mam ochoty czytać 700 stron czy mógłby ktoś kto bierze dłużej napisać jak to jest z apetytem? Czy na początku tylko jest mniejszy a później wraca do normy? I czy słabnie przy zwiększaniu dawki? Jestem na 3 dniu dopiero i generalnie pierwsze dwa obniżony apetyt a dziś już wrósł co mi sie nie podoba dlatego też pytam. I czy ktoś przy dłuższym braniu zauważył ten spadek masy ciała? Biorę 75mg

A po co ci odpowiedzi przypadkowych pojedyńczych osób, przecież to nie ma się do rzeczywistosci i ciebie nijak. Tym bardziej ze widze masz problemy z ED. Są tu ludzie co pisali że po fluoksetynie i wenlafaksynie roztyli się jak świnie.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Asmo, Na początku jadłam dużo, zaczynałam od dawki 75mg jednak to mogło nie być spowodowane samą wenelą, teraz obserwuje u siebie mniejszy głód, mniej jem i ogólnie potrzebuje mniej jedzenia jestem na dawce 187,5 mg

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam

 

Od kilku dni biorę Wenlafaksynę (pod nazwą handlową Venlectine). Najmniejsze dawka 37,5 mg (mam brać 2 tabletki - zacząłem od jednej).

 

Mam dość nietypowy objaw - rozwolnienie i przy tym dość silne bóle brzucha które nasiliły się jeszcze bardziej po zwiększeniu dawki z 1 do 2 tabletek i nic na razie nie wskazuje na to że ma zamiar przejść (odprowadzając dziecko do przedszkola musiałem wbiec do lasu bo byłby wypadek :mrgreen: )

 

Po poinformowaniu lekarza o tym co się dzieje i że generalnie nie czuje się dobrze po leku (a brałem już paroksetyne, fevarin i w miarę dobrze reaguje na leki) pan Doktor napisał mi żeby próbować wytrzymać i brać węgiel...

 

Dodam iż jest to ordynator szpitala i ma bardzo dobre opinie, ale przyznam, że delikatnie się wkurzyłem (wizyty prywatne) - porada była przez smsa bo wizytę mam dopiero pod koniec czerwca.

 

Pytanie teraz:

 

1. czy ktoś miał takie objawy ze strony jelit ?

2. czy to przejdzie czy mam chodzić z nocnikiem ?

 

Myślę żeby lekarz mi przepisał inny lek ale wydaje mi się iż nie jest on do tego zbyt chętny...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

KPW, wenlafaksyna na początku może dawać sporo nieprzyjemnych skutków ubocznych, także żołądkowo-jelitowych. Ale to na pewno minie. To dobry lek i nie warto tak szybko rezygnować, mi bardzo pomógł (dwukrotnie). Spróbuj z tym węglem, powinno pomóc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

No właśnie przy paroksetynie nie zauważyłem żebym miał rozmazany wzrok a brałem ją dość długo.

 

Progressive - ja przed Wenlą brałem teraz ze 4 miesiące fevarin. Kiedy zacząłem teraz brać Wenle to po 5-6 dniach już czułem wzrost adrenaliny itp.. (jak zwiększyłem dawkę do 2 tabl - teraz znów zmniejszyłem do 1) - nie wiem czy takie szybkie działanie to wpływ tego że wcześniej brałem inny lek.

 

Normalnie przy paro albo feravinie to na pierwsze efekty min 4 tygodnie, ale już tak lepiej odczuwalne to ze 2 miesiące.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim!

@KPW, też mam rozmazany wzrok, ale mój wzrok i tak jest "normalnie" kiepski (duża krótkowzroczność), więc dla mnie to niewielki skutek uboczny. Nie mam jaskry, ciśnienie dotychczas w porządku, pozytywne efekty leku przeważają te negatywne.

Cała reszta zwykle wymienianych w tym temacie ("nosiło mnie", suchość w gardle, szczękościsk) przeszła mi po paru dniach stosowania wenlafaksyny. Nie miałam problemów jelitowych.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Ja brałem wenlafaksynę jak dopadła mnie depresja, ale mam osobowość unikającą i po usta pieniu depresji nadal ją brałem dla zmniejszenia lęków. Nawet działała. Jednak jak dostałem sra... ze strachu odstawiłem. Stwierdziłem, że jednak chyba nie pomaga.

Jescze jedno. Zacząłem brać na depresję i nie widziałem poprawy, ale tez nie wierzyłem, że mi pomorze i po jednym chyba opakowaniu (28 dni)

przestałem. Potem jednak dałem się przekonać i zacząłem brać z wiarą. No i pomagała. Hm Nie wiem czy potem nie przestała działać bo przemysliwałem już, że nie będę jej brać przecież wiecznie...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

khaleesi, na zaburzenia lękowe i fobię społeczną też. Z doświadczenia wiem, że na NN nie działa. W moim odczuciu potrafi ją nawet nasilić.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×