Dzienne Wrony - Nocne Darki (czynne 24 h na dobę)

na_leśnik, ale jak to?

Na zasadzie: "Pogadałabym sama ze sobą, ale moja raga na forum za bardzo mnie onieśmiela" .

Mnie słonko zastało w robocie przy komputerze rano. Jeszcze 20 minut wegetowania przed kompem. A potem aspiryna, książka i wyrko .

na_leśnik, Bardziej na zasadzie pogadałabym z ludźmi na forum, ale nie jestem przekonana do tej rangi

Dobra opcja też bym coś przeczytała, ale na razie tylko Makbet i Cierpienia młodego Wertera na mnie czekają, jakoś zawsze ciężko mi się zabrać do lektur

Witam Was w ten postapokaliptyczny poniedziałek... D:

-- 17 lut 2014, 14:54 --

Nihil6, jak idzie spidowanie?

Ave Śmiercionauta!

MamSwojePoglady, za ambitne te dzieła jak dla naleśnika z gorączką.

Ale "Stivena Kinga" może jakoś przyswoję .

Cześć Śmiercionauta,

na_leśnik, a co tam od Stephena czytasz?

MamSwojePoglady, "Doktor Sen". Szału ni ma, ale mózg można podczas czytania praktycznie wyłączyć. Tego mi było trzeba :) .

ja z S.Kinga to mogę polecić "Lśnienie" "to" "despercja" no i jesli ktoś lubi klimaty postapo to "Bastion" i serie "mroczna wieża"

na_leśnik, muszę sobie w końcu sprawić prezent i kupić jakieś książki, więc może wpadnie "Lśnienie" i "Doktor Sen", zobaczymy

Śmiercionauta, dzięki, póki co byłem Stephenową dziewicą, ale może to się zmieni. A tak książka którą czytam to jest kontynuacja "Lśnienia".

Śmiercionauta, podbiłeś stawkę! "Bastion" zdecydowanie przyciągnął moją uwagę

Ano faktycznie, ten "Bastion" zapowiada się nie źle. Wypłato! Kajś jest!

Akurat gram teraz w Stalkera Online to będzie dobre połączenie

MamSwojePoglady, mam nadzieje, ze nie tylko rozmiarem książka ma ponad 1000 stron jak dla mnie była trochę za długa o jakieś 400 stron, ale i ta nieźle się ja czytało.

na_leśnik, ja już wyrosłem z Kinga i teraz wolę inna literaturę, ale i ta sentyment pozostał.

Śmiercionauta, jak przeczytam to się wypowiem, a co do ilości stron to mnie to nie zraża

ja z S.Kinga to mogę polecić "Lśnienie" "to" "despercja" no i jesli ktoś lubi klimaty postapo to "Bastion" i serie "mroczna wieża"

Desperacja długo się rozkręca, ale jak już wpadnie w wir wydarzeń, to cieżko się oderwać. Od siebie polecam Wielki Marsz, do tej pory najlepsza książka Kinga, jaką kiedykolwiek przeczytałam.

Mroczna Wieża - nie każdemu do gustu przypadnie, ale mnie się akurat bardzo podobała.

na_leśnik, ja już wyrosłem z Kinga i teraz wolę inna literaturę, ale i ta sentyment pozostał.

Z książek się nie wyrasta, zmieniają się tylko upodobania. Brzmi to trochę jakbyś napisał "ja już wyrosłem z pasztetu i wolę kabanosy"

Atego, z Bastionem to faktycznie książka wielka cegła i ciężka, słabo się to w łóżku czyta

cześć Robaczky, jak nastroje poniedziałkowe?

Waleczne oglądam skoki

MamSwojePoglady, nie lubię oglądać sportu w TV, a nawet TV nie mam, ale jak idzie naszym?

Little Red Fox, po pierwszej serii jesteśmy na 4 miejscu.

MamSwojePoglady, nie ma tragedii

Little Red Fox, niby nie, ale coś czuję, że na podium szans nie mamy ale ja to pesymistka jestem dzisiaj.

Ty pesymistka, a ja dzisiaj rzygam tęczą, czas coś zeżreć

Rebelia,

Też jestem głodna, co jemy ciekawego?

Pojęcia nie mam, w sumie to nie jestem nawet głodna, ale odzywa się we mnie klasyczny pochłaniacz. Chyba stanie na jakimś owocu

Ja to jestem słodyczożercą