Homoseksualizm:(

Ellwe, ja dziś trochę tak ostro reaguję, bo od czasu do czasu wkurza mnie to, jak ktoś mnie obraża i czasami faktycznie, to już nie prezentacja argumentów, tylko przerzucanie się rozmaitymi hasełkami, ale jak ktoś stoi na pozycji: "Uważam, że jesteś nienormalna/y", to nie ma nawet sensu przytaczać argumentów. A już najbardziej denerwuje mnie, jak ktoś twierdzi, że homoseksualiści nienawidzą hetero i twierdzą, ze hetero są nienormalni. To zwykłe wmawianie kłamstw, które nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, i na tych kłamstwach budowane są kolejne "argumenty". O ileż przyjemniej byłoby, gdyby ludzie uczyli się od siebie, mieli poszanowanie dla odmienności, wzajemny szacunek, a jeśli ktoś domaga się jednostronnego szacunku, to już przegięcie.

-- 15 lut 2014, 01:26 --

zmęczona_wszystkim, Ja nie widzę w Twoich zachowaniach choroby, Ty zakrzykujesz moje racje chorobami. Pozwól że zacytuję:

 

"to wytwór Twojego mózgu, urojenie jakieś." ""pedał" - to chyba jakas mania."

Widzę, ze nie rozumiesz, to tłumaczę: wymyslasz argumenty o nienawiści do hetero - nie są prawdziwe, więc sa wytworem Twojej wyobrażni. Wielokrotne powtarzanie obraźliwego określenia, chociaż mozna użyć innego też świadczy o czymś... kończ waść, wstydu oszczędź, bo juz nawet nie wiesz, co masz napisac.

-- 15 lut 2014, 01:28 --

Tylko że w żaden sposób nie będziesz w stanie ingerować w prywatne życie dwojga ludzi.

 

No supermanem nie jestem, nie zbawie tego świata, ale dopóki jest to prawnie zakazane mam ten komfort psychiczny że takie sytuacje są marginalne w tym kraju

Prawnie zakazana jest adopcja. Jeśli dziecko nie jest adoptowane, nic nie zrobisz.

zmęczona_wszystkim, Chcesz szacunku? Szanuj, nie zarzucaj Niewiedzy ludziom mającym rację

zmęczona_wszystkim, Chcesz szacunku? Szanuj, nie zarzucaj Niewiedzy ludziom mającym rację

Nie mogę kłamać i mówić, że nieprawda jest prawdą. Twój szacunek nie jest mi do szczęścia potrzebny, bo nie masz go do innych. Doucz się, bo masz braki. Szanuję tych, którzy szanują innych.

zmęczona_wszystkim, Chcesz szacunku? Szanuj, nie zarzucaj Niewiedzy ludziom mającym rację

 

Nie mogę kłamać i mówić, że nieprawda jest prawdą. Twój szacunek nie jest mi do szczęścia potrzebny, bo nie masz go do innych. Doucz się, bo masz braki. Szanuję tych, którzy szanują innych.

No tak, sądząc że homo jest normą pokazujesz tylko swoje kompetencje oraz Błyskasz wiedzą

Może jak przedmówczyni odeślę to choćby wiki? Czym jest na chwilę obecną?

Może cytacik: " Holenderska organizacja COC Nederland skupiająca homoseksualnych mężczyzn i kobiety dąży do akceptacji pedofilii mając nadzieję rozszerzyć ideę tożsamości homoseksualnej[130]."

zmęczona_wszystkim, zgadzam sie z Toba i nie uwazam ze ostro reagujesz, po prostu bronisz swoich racji.:) to prawda ze ludzie powinni nawzajem uczyc sie od innych. Niestety czesto nie chca i staja okoniem lub sa takbprzesiaknieci stereotypami ze nic do nic noe dociera.

ale jaja,ale siupy,niech się schowa huj do dupy

miro, sprawdziłeś już te fakty o zwierzakach? To sprawdź Homoseksualizm to nie jednostka chorobowa, tylko zwykła orientacja. Choćbyś tupał nóżkami, ile masz tylko sił, nie zmienisz tego i nie zrobisz z tej orientacji nienormalności.

-- 15 lut 2014, 01:43 --

zmęczona_wszystkim, zgadzam sie z Toba i nie uwazam ze ostro reagujesz, po prostu bronisz swoich racji.:) to prawda ze ludzie powinni nawzajem uczyc sie od innych. Niestety czesto nie chca i staja okoniem lub sa takbprzesiaknieci stereotypami ze nic do nic noe dociera.

A ja zwykle nie lubię ostro reagować, na co dzień ze mnie takie dobrotliwe stworzenie, z którego czasem wychodzi ZłOŚĆ

Ciągle jest zaburzeniem, ktoś chce walczyć o wykreślenie, ale jak na razie szanse marne

Ja tam jestem nerwusem na codzien i sie zloszcze wkurzam i dobrze mi z tym;)))

Prawnie zakazana jest adopcja. Jeśli dziecko nie jest adoptowane, nic nie zrobisz.

Wystarczy że koleś jest bi, weźmie dajmy na to rozwód a potem zejdzie sie z facetem, wtedy nikt mu nic nie zrobi, a dziecko ma murowaną psychoterapie + profil na nerwica.com kilkanaśćie lat później...

TEUFEL, Dokładnie.

Prawnie zakazana jest adopcja. Jeśli dziecko nie jest adoptowane, nic nie zrobisz.

 

Wystarczy że koleś jest bi, weźmie dajmy na to rozwód a potem zejdzie sie z facetem, wtedy nikt mu nic nie zrobi, a dziecko ma murowaną psychoterapie + profil na nerwica.com kilkanaśćie lat później...

Oj, nie jest to takie pewne. Co prawda nie znam osobiście ojców-homoseksualistów, ale znam takie matki. Dzieci rosną normalnie, żadnych problemów nie mają, są na studiach, są w dodatku hetero - przynajmniej te, które ja znam, bo trudno mi się wypowiadać o większości. akurat przykład, który podajesz, moim zdaniem, niewiele różni się od klasycznego rozwodu, bo w tej sytuacji dziecko pewnie i tak zostanie przy matce. Teraz młodzi są trochę inni, i dla wielu to wcale nie jest bardzo duży problem. Wbrew pozorom, młodzi ludzie są w stanie wiele zrozumieć, ale to zależy od wychowania.

A tak naprawdę, to ciekawi mnie, ilu z was zna takie dzieci osobiście, żeby się wypowiadać na konkretnym przykładzie? Nie mówię już nawet o kontakcie z dziećmi na co dzień?

TEUFEL, to się zgadzam. Nie znoszę hipokryzji a jeśli facet był w formalnym związku z kobietą a następnie idzie do faceta to nie mam litości. To jest cholerne świństwo. Tylko dzieci jeszcze cierpią bo sie okazuje, ze tatuś zzaczyna sypiac i z panem a nie z mamusią

Ciągle jest zaburzeniem, ktoś chce walczyć o wykreślenie, ale jak na razie szanse marne

Czytaj więcej, czytaj...., bo coś chyba przegapiłeś.

zmęczona_wszystkim, Zgadza się, wiele zależy od relacji i ogólnego podejścia. Ale nie zmienia to faktu, że jakbym nakrył tatusia z drugim "tatusiem" na igraszkach mając lat kilka, czy kilkanaście to na 100% by mi się to odbiło na psychice. A przecież to całkiem prawdopodobne, nakrywanie rodziców na igraszkach zdarza się dzieciom...

zmęczona_wszystkim, Zgadza się, wiele zależy od relacji i ogólnego podejścia. Ale nie zmienia to faktu, że jakbym nakrył tatusia z drugim "tatusiem" na igraszkach mając lat kilka, czy kilkanaście to na 100% by mi się to odbiło na psychice. A przecież to całkiem prawdopodobne, nakrywanie rodziców na igraszkach zdarza się dzieciom...

W takiej sytuacji konfiguracja nie odgrywałaby pewnie dużej roli. I zwróć uwagę, że patrzysz się ze swojej perspektywy. Np. dziecko mojej partnerki ma zupełnie inne podejście, a zdziwiłbyś się poznając poglądy jej szkolnych kolegów i koleżanek

-- 15 lut 2014, 02:02 --

khaleesi, ale chyba równie bolesny jest rozwód heteryków, kiedy ojciec/matka idą do innych partnerów/partnerek. A dlaczego tacy mężczyźni się żenią? Bo właśnie boją się negatywnych reakcji, myślą, że może wynormalnieją, a tu się okazuje, że się nie da, że to nie to.

A tak naprawdę, to ciekawi mnie, ilu z was zna takie dzieci osobiście, żeby się wypowiadać na konkretnym przykładzie? Nie mówię już nawet o kontakcie z dziećmi na co dzień?

Znałam Ci ja jednego, dwie mamcie, w liceum się 'uaktywniły' pewne ...preferencje To nie jest tak, że się musisz z tym urodzić. Psychologia środowiskowa się kłania, np. problemy z rodzicem mogą warunkować rozwój homoseksualizmu u danej jednostki. A tak poza tym, to nie rozumiem po co ciągnąć w nieskończoność czcze dyskusje prowadzące donikąd. Dajcie sobie już siana lepiej, na co się denerwować wzajemnie.

Ciągle jest zaburzeniem, ktoś chce walczyć o wykreślenie, ale jak na razie szanse marne

 

Czytaj więcej, czytaj...., bo coś chyba przegapiłeś.

Nic nie przegapiłem, zacytowałem tylko to co powyżej, tu proszę link: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3302030?dopt=Abstract

Czego chcieć więcej?

Po co dalej się w to zagłębiać?

zmęczona_wszystkim, nie będę usprawiedliwiać takiej podłości. Dla mnie homoseksualista niech sie nie hajta a nie krzywdzi po drodze potem tyle osób.

Dobrze Miro,walcz,napierdlaj z okopów ,dźgaj bagnetem i osłaniaj tyły!

khaleesi, Zmiana pedofilii na orientację, by przeforsować pedalstwo? Co będzie dalej?

-- 15 lut 2014, 02:10 --

Dobrze Miro,walcz,napierdlaj z okopów ,dźgaj bagnetem i osłaniaj tyły!

Chyba najpierw osłaniać tyły? if You know what i mean?

Ciągle jest zaburzeniem, ktoś chce walczyć o wykreślenie, ale jak na razie szanse marne

 

Czytaj więcej, czytaj...., bo coś chyba przegapiłeś.

 

Nic nie przegapiłem, zacytowałem tylko to co powyżej, tu proszę link: http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/3302030?dopt=Abstract

 

Czego chcieć więcej?

 

Po co dalej się w to zagłębiać?

czego chcieć więcej? Żeby link sie otwierał? O który konkretnie artykuł ci chodzi? mi wystarczy to, co wydarzyło się w r. 1973 i 1990. To podsumowuje wszystko.

Miro, z tym osłanianiem tyłów to bardzo w temacie jeśli chodzi o gejów

No bez jaj, żebym ja na prędce się musiał dokształcać, w dziedzinie którą wymiotuję...

Wiki: Nasz cel długoterminowy – usunięcie z DSM tego, co nazywane jest perwersją seksualną, zaburzeniem seksualnym czy parafilią, w zależności od wydania, nie został zrealizowany[59].

zmęczona_wszystkim, nie będę usprawiedliwiać takiej podłości. Dla mnie homoseksualista niech sie nie hajta a nie krzywdzi po drodze potem tyle osób.

Dla mnie nie ma różnicy - jak się małżeństwa rozpadają, bo od początku oparte były na kłamstwie (i nie tylko związanym z orientacją), to ból jest taki sam.