Skocz do zawartości
Nerwica.com

[Sosnowiec]


daablenart

Rekomendowane odpowiedzi

Życie jest piękne, tylko trzeba pierw zrzucić z oczu klapki naszego złego myślenia! Potrzeba mimo wszystko twierdzić, że życie jest piękne!

Nie dołujmy się słowami ,,życie jest beznadziejne'' czy ,,nic mi nie wychodzi'' trzeba myśleć pozytywnie nawet jak tak nie jest bo ciągłe powtarzanie czegoś może nas dołować bądź podnosić. Sosnowiec dość blisko a i tak pewnie zaglądają tu osoby ze Śląska jakby ktoś nie miał z kim pogadać czy potrzebował osoby do wyżalenia się możecie spokojnie o mnie zahaczyć. Wiem jak wyniszczająca jest niemożliwość porozmawiania z kimś w nieciekawym stanie więc oferuje takową możliwość. W razie czegoś nie żałować PMów.

I pamiętać! Uśmiechajcie się to zawsze mimo wszystko lekko poprawia humor.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Hej. Też jestem z Sosnowca. Zrobiłam parę kroków w przód i mam zamiar pójść dalej, nie poddać się i zwalczyć tą paskudną nerwicę, która i tak już wystarczająco dała mi popalić. Przyjmuje od jakiegoś czasu Rexetin i jest prawie idealnie ale wiem że sam lek nie wystarczy, że to leczenie objawowe, a trzeba poszukać przyczyny choroby. Dlatego dziś byłam w Feniksie w Sosnowcu żeby zapisać się do psychologa, by zakwalifikowal mnie na terapię grupową. Do psychiatry chodzę na Hallera. Tam też miałam dwa spotkania z psycholog (psychoterapie) jednak Pani nie ma czasu żeby spotykać się raz w tygodniu systematycznie a jak wiecie systematyczność w psychoterapii jest ważna. Pozdrawiam!

 

-- 28 lut 2014, 23:22 --

 

A jeszcze chciałam zapytać. Gdzie polecacie się zapisać na psychoterapię indywidualną? Psycholog z Hallera poleciła mi Ośrodek Interwencji Kryzysowej (nie wiem czy dobrze napisałam), ale tam terminy są bardzo odległe, jak dzwoniłam to Pani kazała zadzwonić dopiero w maju, czerwcu... Prosiłabym o jakieś namiary. Dziękuje.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jaki psycholog,jaki psycholog,medytacja z przeglądem ciała oraz witaminka D3 i i napady nerwicy tylko po alkocholu.Nigdy nie wierzyłem w medytacje dopiero jak zachorowałem.Nerwica ma jeden plus.Zaczynasz postrzegać swiat inaczej.Pozdrawiam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam ponownie. Mam pytanie do poprzedniczki dlaczego nie polecasz dr Chojnackiej-Gabryel, ja do Niej chodzę na wizyty w poradni na ul. Hallera i nie mam złego zdania, dobrala ki lek dzięki któremu jakoś funkcjonuje. Co do psychoterapii w feniksie niestety nie dam rady bo to oddział dzienny i trzeba wziąć l4 e pracy żeby dac rade uczęszczać na spotkania. JA nie mogę sobie pozwolić na takie cos. Proszę poleccie gdzie można jeszcze udać sie na psychoterapię żeby spotkania odbywały sie raz w tygodniu? Jestem na Rexetinie i czuję ze żyję ale bez psychoterapii nie wylecze tego dziadostwa:/ A kiedyś przecież trzeba odstawic lek. Może ktos miałby ochotę pogadać, w grupie razniej szczególnie jeśli mamy ten sam problem. Pozdrawiam!

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Nie polecam dr Chojnackiej gdyż mam niestety dość złe doświadczenia. Pani doktor się gubi i sama nie wie co mówiła i zalecała poprzednio, leki może i potrafi dobrać ale to troszkę za mało jeśli nie traktuje pacjentki poważnie a ja już jestem bardzo dorosłą kobietą i wiem co mówię a tym bardziej wiem co czuję i nie specjalnie cieszy mnie umniejszanie moim emocjom czy lękom. Zresztą to dłuższa historia i naprawdę próbowałam się z nią porozumieć chociaż to zasadniczo nie powinna być moja rola, bo wygląda to trochę tak jakby to mnie bardziej zależało niż jej.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich nerwicowców :)

Ja też jestem z Sosnowca i mam nadzieję, że jeszcze tu ktoś zagląda

Dobrze, że trafiłam na ten wątek, bo już czuję, że jest naprawdę źle i muszę się wybrać do jakiegoś specjalisty. A znając siebie, jeżeli odważę się iść to będzie to jedna jedyna próba, więc jak nie wypali pewnie nie będę miała odwagi iść do kogoś innego ponownie. Dlatego czytam uważnie Wasze opinie bo strasznie boję się, że trafię na kogoś kto mnie nie zrozumie.

 

Typowe objawy nerwicy lękowej męczą mnie już od wielu, wielu lat (teraz ma 26), ale tak na poważnie zaczęłam się nią przejmować rok temu. Właśnie wiosną zeszłego roku zaczęły mnie męczyć straszne nudności i zawroty głowy, zwłaszcza w miejscach publicznych. Doszło do tego, że bałam się wychodzić z domu, bo zemdleję, później, że dostanę zawału, aż zaczęłam bać się dosłownie wszystkiego. Oczywiście był lekarz, wszystkie badania (krew, serce itp) i okazało się, że jestem zupełnie zdrowa i wszystkie wyniki są świetne. Ale niestety nudności i zawroty nie mijały, aż trafiłam na lekarkę, która połączyła to z innymi objawami tj pocenie dłoni czy bezsenność + moje trochę aspołeczne zachowanie i wywnioskowała, że mam objawy depresyjno - lękowe. Przepisała mi Cital i Tranxene. Nie wiem czy mi pomogły czy sobie to wmówiłam ale przez jakieś dwa miesiące żyłam całkiem normalnie. Ale jak tabletki się skończyły to wszystko wróciło z podwójną siłą.

Do lekarza ponownie już nie poszłam. Nie chodzę prawie nigdzie. Rzuciłam studia, prace, wróciłam z powrotem do rodziców, którym chyba kończy się już cierpliwość do mnie. Wiem, że nie można tak wegetować do końca życia, ale nie mam sił, żeby cokolwiek zmienić.

Ech, ale się rozpisałam. Nie wiem czy ktoś to przeczyta, ale mam nadzieję, że jak odważyłam się to napisać to odważę się pójść do lekarza i to powiedzieć na głos.

Pozdrawiam wszystkich

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Unhappy witamy w gronie ;) Niestety w tej cudownej przypadłości tylko dobry lekarz i terapia są w stanie coś zmienić. Choć i tu jest różnie bo u jednych na dłużej u innych na krócej. Ja jestem akurat w tym gorszym okresie i ledwie sobie radzę, mimo że męczę się z tym cholerstwem już 4 lata, leczyłam się u 3 lekarzy i zaliczyłam terapię to nie osiągnęłam celu. Może teraz terapia poznawczo-behawioralna będzie dla mnie skuteczniejsza i mam tylko nadzieję że obejdzie się bez powrotu do leków. Jeśli ktoś miałby ochotę pogadać lub się spotkać i pogadać zapraszam.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×