Każdy z nas genetycznie otrzymał dany wygląd czy wzrost i na to zwykle wpływu nie mieliśmy, grunt w tym to zaakceptować siebie i przekuć coś co odbierasz jako słabość w siłę. Nie myśl, że w miłości nie wychodzi ci przez wzrost, ludzie są różni i mają różne gusta
jedni wolą wysokie kobiety drudzy niskie a dla innych wzrost jest bez znaczenia. Nie masz z kim porozmawiać? Sam znam ten ból, to chyba najbardziej wyniszczająca rzecz przy takowym samopoczuciu. Możesz napisać do mnie jeśli chcesz, spokojnie wysłucham jak i pewnie zahaczam o zainteresowania, chcesz z kimś porozmawiać, to polecam napisanie postu w odpowiednim dziale, myślę, że na pewno ktoś się zgłosi. Postaraj się zamienić niski wzrost w twój atrybut to MY czynimy SIEBIE a nie nasz wygląd czy wzrost.
A i więcej uśmiechu, nawet taki bez przyczyny podnosi nasze samopoczucie.