Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Przemogłem się i zacząłem zażywać escitalopram. Długo się bałem bo mam arytmię , dodatkowe skurcze komorowe i nadkomorowe czasami nawet parami lecą a przy escitalopramie jest ostrzezenie żeby uważac lub nie przyjmować przy zaburzeniach rytmu serca. No ale kardiolog twierdzi że trzeba uspokoić głowę i mam brać, psychiatra to samo więc zacząłem od ... 1 kropelki przedwczoraj. Wczoraj dwie, dzisiaj trzy i tak mam dojsć do 10 kropli. Na razie to jeszcze zadna dawka nie jest ale z tyłu głowy cały czas mam to serce i jak mnie walnie taki dodatkowy skurcz to sie zastanawiam czy tak mialo byc czy to przez esci... 🙂 Szkoda gadać... Na razie czuje takie działanie w kratke... to mnie wyciszy to podskoczy lęk i tak w kółko, z uboków to jeszcze chyba jakies takie osłabienie i z jedzeniem kiepsko ale na razie zle nie jest....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jak zaczolem ostatnio brac escitalopram to nasilily mi sie natrectwa ktore sa na granicy psychoztycznosci.... Czy mozliwe ze to orzez escitalopram czy poprostu mam pogorszenie? Biore tez 15 mg abilify od 4 miesiecy i teraz sie nasililo ale jakies 1.5 miesiaca temu zmniejszylem na 12.5 mg i sie nasilily od tamtego czasu. Po 2 tygodniach z powrotem wrocilem na 25 mg ale dalej jest lipa.... Macie jakis pomysl? Co tu robic? Nie jest to bardzo nasilone ale kilka razy na dzien mi sie na chwile nasila... Czekac na dzialanie aripiprrazolu jeszcze czy zwiekszyc dawke z lekarzem? Biore w sumie arypiprazol juz ze 4 miechy. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Pawel.770 napisał:

Jak zaczolem ostatnio brac escitalopram to nasilily mi sie natrectwa ktore sa na granicy psychoztycznosci.... Czy mozliwe ze to orzez escitalopram czy poprostu mam pogorszenie? Biore tez 15 mg abilify od 4 miesiecy i teraz sie nasililo ale jakies 1.5 miesiaca temu zmniejszylem na 12.5 mg i sie nasilily od tamtego czasu. Po 2 tygodniach z powrotem wrocilem na 25 mg ale dalej jest lipa.... Macie jakis pomysl? Co tu robic? Nie jest to bardzo nasilone ale kilka razy na dzien mi sie na chwile nasila... Czekac na dzialanie aripiprrazolu jeszcze czy zwiekszyc dawke z lekarzem? Biore w sumie arypiprazol juz ze 4 miechy. 

Ja też zawsze cierpię przy wchodzeniu/schodzeniu na tę substancję, a także przy każdorazowym zwiększaniu/zmniejszaniu dawki. Zawsze trwa to kilka dni (do tygodnia) i zaczyna być lepiej. 🙂 Także może warto poczekać. 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 15.08.2020 o 20:48, iles napisał:

Ja już 3 dzień na 10, czekam na lepszy nastrój....sonaty są nadal....borelioza zrobiona WB negatywny, nadal wkręcam 

Ja drugi dzien na 5 mg i ranek ciut lepszy niż wczoraj ale żeby spać zażyłem jeszcze miansec 10mg wiec pewnie on troche pomaga... Wiem jedno identyczne początki miałem z asentrą jak i z esci... czyli kiepskie. Mam nadzieje ze finalnie okaze sie ze warto bylo sie męczyć bo wczoraj miałem masakryczny dzien... Używam esci w kroplach i codziennie zwiększam o 1 kropelkę czyli 10 mg osiągnę dopiero w sobotę....

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.08.2020 o 12:47, Kalla1987 napisał:

Hej jak u Was na Esci?od 2 miesięcy jestem na 15mg i generalnie byli super teraz wpadł urlop wyjazd 2tyg wbrew pozorom bo do najbezpieczniejszego miejsc ever do rodziców a ja od 3 dni mam taki zjazd jakbym wpadała w stan depresyjny i wróciły poranne lęki. Musiałam ratować się benzo. Na lekach zdarzały Wam się takie jazdy? Dwa miesiące na 15 to z jednej strony mało a z drugiej początek to już to nie jest skoro bywało super...

Jak szybko u Ciebie był pierwszy efekt zażywania esci ? Dużo miałaś skutków ubocznych na początku ???

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, SayYes napisał:

Jakie somaty CI dokuczają ??? 

Mam od ponad 3 miesiecy mrowienie twarzy policzka i nosa. Takie wkurzajace stałe uczucie jakby poparzenie od słońca, przeczulica skórna. Teraz doszły natrectwa dotykania twarzy. Nie wiem jak w nerwicy wyglądją mrowienia twarzy,czy są napadowe czy stałe. Mam komplet badań jako hipochondryk z doświadczeniem...TK głowy MRI, badania krwi, morfo, tsh, wapń, magnez, wit D, B12,  crp, inne, usg tętnic szyjnych...borelioze Elisa i WB. Nie wiem na co mogłabym sie przebadać jeszcze, bo nadal wydaje mi się, że to jakieś uszkodzenie nerwu twarzowego, kt spowodowało nerwice i depresje, a nie odwrotnie... W pt beda 2 tyg na esci, biore tez neurotop od ponad miesiaca, niby na neuralgie nerwu twarzowego, ale nie pomógł, więc chcę odstawić. Jak dla mnie neuralgia boli, mnie nie. Nie mam innych objawów.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, iles napisał:

Mam od ponad 3 miesiecy mrowienie twarzy policzka i nosa. Takie wkurzajace stałe uczucie jakby poparzenie od słońca, przeczulica skórna. Teraz doszły natrectwa dotykania twarzy. Nie wiem jak w nerwicy wyglądją mrowienia twarzy,czy są napadowe czy stałe. Mam komplet badań jako hipochondryk z doświadczeniem...TK głowy MRI, badania krwi, morfo, tsh, wapń, magnez, wit D, B12,  crp, inne, usg tętnic szyjnych...borelioze Elisa i WB. Nie wiem na co mogłabym sie przebadać jeszcze, bo nadal wydaje mi się, że to jakieś uszkodzenie nerwu twarzowego, kt spowodowało nerwice i depresje, a nie odwrotnie... W pt beda 2 tyg na esci, biore tez neurotop od ponad miesiaca, niby na neuralgie nerwu twarzowego, ale nie pomógł, więc chcę odstawić. Jak dla mnie neuralgia boli, mnie nie. Nie mam innych objawów.

No to super tolerujesz esci że nie doszły żadne somaty... Ja niestety mam głownie z sercem ... ale też mam wade serca i arytmia z tym związana spowodowała nerwicę... W zasadzie cały czas sie zle czuje wiec postanowiłem za namową psychiatry i kardiologa zacząc zazywac esci mimo ze tam jak byk jest napisane zeby uwazac przy problemach z sercem. Niestety na razie esci u mnie pogłebia stany lękowe i inne somaty. Mam nadzieje ze wytrwam ten przysłowiowy miesiąc.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Gość BiologicznaCórkaDziewicy
W dniu 15.08.2020 o 16:50, Pawel.770 napisał:

Jak zaczolem ostatnio brac escitalopram to nasilily mi sie natrectwa ktore sa na granicy psychoztycznosci.... Czy mozliwe ze to orzez escitalopram czy poprostu mam pogorszenie? Biore tez 15 mg abilify od 4 miesiecy i teraz sie nasililo ale jakies 1.5 miesiaca temu zmniejszylem na 12.5 mg i sie nasilily od tamtego czasu. Po 2 tygodniach z powrotem wrocilem na 25 mg ale dalej jest lipa.... Macie jakis pomysl? Co tu robic? Nie jest to bardzo nasilone ale kilka razy na dzien mi sie na chwile nasila... Czekac na dzialanie aripiprrazolu jeszcze czy zwiekszyc dawke z lekarzem? Biore w sumie arypiprazol juz ze 4 miechy. 

Każde leki z grupy SSRI/SNRI mogą nasilać objawy psychotyczne, u osób predysponowanych do nich.

Edytowane przez BiologicznaCórkaDziewicy

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.08.2020 o 20:24, Piter998 napisał:

A jak wasze doświadczenia w dawkach esci 10mg vs 15mg na plus? Na minus? Jak z energią? Lekami?

6 dzien z esci czyli dawka 5 mg... i nasilily mi sie bardzo lęki jak wychodzę z domu... Masakrycznie nasilil agorafobie której bez niego praktycznie mam... ąz sie boje co bedzie dalej...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Czy po esci macie jakieś sny czy raczej nic wam się nie śni? Czy esci jakoś "ożywia", wzmaga te sny jak inne SSRI?

 

W ogóle to esci wypada wyjątkowo na tle innych SSRI bo zamiast zamulać jak one to robią, to on za to pobudza i nie wpływa tak mocno na sen - tak wynika z tego, co tu inni pisali o nim wcześniej w komentarzach.

Esci jest też najbardziej wybiórczym i najnowocześniejszym SSRI z tego co wiem. 

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.08.2020 o 13:46, SayYes napisał:

6 dzien z esci czyli dawka 5 mg... i nasilily mi sie bardzo lęki jak wychodzę z domu... Masakrycznie nasilil agorafobie której bez niego praktycznie mam... ąz sie boje co bedzie dalej...

Jednak esci jest pobudzaczem . To nie dla mnie na depresje z nerwicą lękową .

 

I jak po odstawieniu pregabaliny ? Waga i brzuch spadł ?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Cześć wszystkim,

Jestem po 3 dniu zażywania 10mg Escitalopramu. Jest to moja pierwsza "przygoda" z lekami tego typu, od lekarza usłyszałam o efektach ubocznych więc byłam przygotowana na ich ewentualne wystąpienie, lecz mimo wszystko dają mi porządnie w kość. Czy to możliwe, że już na godzinę od wzięcia pierwszej dawki wystąpiły nudności, zawroty głowy, ogólna słabość, kołatanie serca i uczucie unoszenia się nad ziemią?
Obecnie utrzymują się wszystkie powyższe z nieco mniejszym nasileniem, ale doszło do tego pieczenie przełyku i klatki piersiowej oraz napady "zmulenia" naprzemiennie z lekką euforią :') Ze snem też jest różnie, budzę się konkretnie zaniepokojona. Wszystko jest do wytrzymania w warunkach domowych dlatego nie panikuję, myślę że w pracy też jakoś dam radę chociaż się obawiam, ale czy wszystkie powyższe objawy są względną "normą" i po prostu trzeba to przetrzymać?

Edytowane przez tychxoz

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, tychxoz napisał:

Cześć wszystkim,

Jestem po 3 dniu zażywania 10mg Escitalopramu. Jest to moja pierwsza "przygoda" z lekami tego typu, od lekarza usłyszałam o efektach ubocznych więc byłam przygotowana na ich ewentualne wystąpienie, lecz mimo wszystko dają mi porządnie w kość. Czy to możliwe, że już na godzinę od wzięcia pierwszej dawki wystąpiły nudności, zawroty głowy, ogólna słabość, kołatanie serca i uczucie unoszenia się nad ziemią?
Obecnie utrzymują się wszystkie powyższe z nieco mniejszym nasileniem, ale doszło do tego pieczenie przełyku i klatki piersiowej oraz napady "zmulenia" naprzemiennie z lekką euforią :') Ze snem też jest różnie, budzę się konkretnie zaniepokojona. Wszystko jest do wytrzymania w warunkach domowych dlatego nie panikuję, myślę że w pracy też jakoś dam radę chociaż się obawiam, ale czy wszystkie powyższe objawy są względną "normą" i po prostu trzeba to przetrzymać?

Tak, jak najbardziej. Ja właśnie trzeci raz w życiu wchodzę na esci i mam zawsze ciężkie wejścia. Przez tydzień warto brać po 5mg, jest troszkę łatwiej. Mam objawy podobne jak opisujesz. I te fizyczne i ta ,,w głowie", ale wiem, że niebawem to minie. Do jakiej dawki masz dojść? 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, tomeg napisał:

Tak, jak najbardziej. Ja właśnie trzeci raz w życiu wchodzę na esci i mam zawsze ciężkie wejścia. Przez tydzień warto brać po 5mg, jest troszkę łatwiej. Mam objawy podobne jak opisujesz. I te fizyczne i ta ,,w głowie", ale wiem, że niebawem to minie. Do jakiej dawki masz dojść? 🙂

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, jestem znacznie spokojniejsza teraz 🙂

Na razie przez najbliższy miesiąc mam brać 10mg, później po konsultacji kontrolnej lekarz zdecyduje "co dalej". A jeszcze apropo, po jakim czasie te "najcięższe" efekty uboczne ustępują? Tydzień, dwa, czy zależy bardzo od organizmu? Bo rozumiem, że pozytywnych efektów nie powinnam spodziewać się wcześniej niż za trzy tygodnie 🙂

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tychxoz napisał:

Dziękuję bardzo za szybką odpowiedź, jestem znacznie spokojniejsza teraz 🙂

Na razie przez najbliższy miesiąc mam brać 10mg, później po konsultacji kontrolnej lekarz zdecyduje "co dalej". A jeszcze apropo, po jakim czasie te "najcięższe" efekty uboczne ustępują? Tydzień, dwa, czy zależy bardzo od organizmu? Bo rozumiem, że pozytywnych efektów nie powinnam spodziewać się wcześniej niż za trzy tygodnie 🙂

10mg to chyba najmniejsza dawka terapeutyczna (jeśli się mylę, niech mnie ktoś poprawi), ale można już zauważyć po niej poprawę. Lek, jak to ssri, dość długo się rozkręca, w zależności od organizmu pierwsza poprawa powinna być po 2-3 tygodniach. Jak zadziała...? Trudno przewidzieć. Może super, czego Ci szczerze życzę, ale może być tak, że trzeba będzie szukać dalej. Na każdego działa co innego. W każdym razie daj mu szansę, a w razie potrzeby można bezpiecznie zwiększyć dawkę (stopniowo) do 20mg. 🙂 P.s. Co Ci dolega?

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×