Skocz do zawartości
Nerwica.com

ESCITALOPRAM(Aciprex, ApoExcitaxin ORO, Betesda, Depralin, Depralin ODT, Elicea, Elicea Q-Tab, Escipram, Escitalopram Actavis/ Aurovitas/ Bluefish/ Genoptim, Escitil, Lexapro, Mozarin, Mozarin Swift, Nexpram, Oroes, Pralex, Pramatis, Symescital)


Martka

Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?  

413 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Czy escitalopram pomógł Ci w Twoich zaburzeniach?

    • Tak
      251
    • Nie
      122
    • Zaszkodził
      59


Rekomendowane odpowiedzi

Bez sensu iść do lekarza i pomijać część faktów, żeby wyjść na mniejszego wariata. Coś w stylu, na złość mamie odmrożę sobie uszy. Dziecinada.

Ja idę i walę wszystko, nawet najgorsze. Dostaje przynajmniej zapewnienie, że spokojnie, to tylko nerwica. I wychodzę z gabinetu bez ciężaru na sercu. Jak po spowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Bez sensu iść do lekarza i pomijać część faktów, żeby wyjść na mniejszego wariata. Coś w stylu, na złość mamie odmrożę sobie uszy. Dziecinada.

Ja idę i walę wszystko, nawet najgorsze. Dostaje przynajmniej zapewnienie, że spokojnie, to tylko nerwica. I wychodzę z gabinetu bez ciężaru na sercu. Jak po spowiedzi.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie racje te wizyty nie maja za bardzo sensu... to nie chodzi o to ze ja zatajam jak sie czuje i nie chce lekarzowi mowic... ja po prostu w gabinecie czuje sie taka pusta... nie potrafie słowa wydusic... nie umiem nic ubrac w slowa.... on sie pyta a ja odpowiadam... fajnie że Luki_Nerwusik, masz tą pewność że u Ciebie nerwica... ja czesto się boję ze zwariowałam że mam schizofremie lub ze cos lub komus zrobie... masakra...

 

-- 31 mar 2014, 14:01 --

 

Ellora, hej :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

macie racje te wizyty nie maja za bardzo sensu... to nie chodzi o to ze ja zatajam jak sie czuje i nie chce lekarzowi mowic... ja po prostu w gabinecie czuje sie taka pusta... nie potrafie słowa wydusic... nie umiem nic ubrac w slowa.... on sie pyta a ja odpowiadam... fajnie że Luki_Nerwusik, masz tą pewność że u Ciebie nerwica... ja czesto się boję ze zwariowałam że mam schizofremie lub ze cos lub komus zrobie... masakra...

 

-- 31 mar 2014, 14:01 --

 

Ellora, hej :great:

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla

No właśnie, nie mam tej pewności. Ilekroć idę do lekarza, to mam myśli, że może stwierdzi że jestem psychicznie chory. I żeby być spokojny mówię mu o wszystkich. I każdorazowo okazuje się, że to typowe nerwicowe dolegliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

chocovanilla

No właśnie, nie mam tej pewności. Ilekroć idę do lekarza, to mam myśli, że może stwierdzi że jestem psychicznie chory. I żeby być spokojny mówię mu o wszystkich. I każdorazowo okazuje się, że to typowe nerwicowe dolegliwości.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa, ochrzanię Cię normalnie!!! Nie będziesz miała żadnej schizofrenii!!! To nerwica ci podpowiada takie bzdury. Jeszcze nigdy nie słyszałam/ nie czytałam żeby ktoś od nerwicy "zwariował". Tak, ona daje koszmarne samopoczucie, miliard objawów, ale musisz zrozumieć, że nic Ci nie grozi. To tylko emocje, Twoja głowa i Twoje nakręcanie. Normalnie dostaniesz zaraz "lanie". :)

 

A ja się muszę pochwalić. Dziś byłam sama w galerii handlowej. oczywiście ostatnio parę razy mi się zdarzyło, ale zawsze ktoś był ze mną. A dziś pojechałam sama i mimo tego, że cały dzień mnie mdliło nie było tak źle. Jestem bardzo happy. :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa, ochrzanię Cię normalnie!!! Nie będziesz miała żadnej schizofrenii!!! To nerwica ci podpowiada takie bzdury. Jeszcze nigdy nie słyszałam/ nie czytałam żeby ktoś od nerwicy "zwariował". Tak, ona daje koszmarne samopoczucie, miliard objawów, ale musisz zrozumieć, że nic Ci nie grozi. To tylko emocje, Twoja głowa i Twoje nakręcanie. Normalnie dostaniesz zaraz "lanie". :)

 

A ja się muszę pochwalić. Dziś byłam sama w galerii handlowej. oczywiście ostatnio parę razy mi się zdarzyło, ale zawsze ktoś był ze mną. A dziś pojechałam sama i mimo tego, że cały dzień mnie mdliło nie było tak źle. Jestem bardzo happy. :)

Edytowane przez Gość

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, gdyby nie te nudności, zawroty głowy, barak tchu, zmęcznie i wrażenie, że się człowiek za moment przewróci, zemdleje... to byłoby całkiem nieźle nawet.

Mój sukces dzisiejszy: kawałek babki zjedzony na mieście. I druga od pół roku herbata z cytryną. Nawet poszłam na całość i kupiłam Inkę. Nie wiem, kiedy odważę się ją otworzyć ;)

Kupiłam też nowy zapas tabletek - całe 9,90zł za opakowanie. Pani chciała mi dać zamiennik (po 6,60), ale powiedziałam, że dziękuję. Lepiej się poczuję z przekonaniem, że takie drogie leki biorę (a w każdym razie nie najtańsze, bo wiadomo, tanie to badziew ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Eh, gdyby nie te nudności, zawroty głowy, barak tchu, zmęcznie i wrażenie, że się człowiek za moment przewróci, zemdleje... to byłoby całkiem nieźle nawet.

Mój sukces dzisiejszy: kawałek babki zjedzony na mieście. I druga od pół roku herbata z cytryną. Nawet poszłam na całość i kupiłam Inkę. Nie wiem, kiedy odważę się ją otworzyć ;)

Kupiłam też nowy zapas tabletek - całe 9,90zł za opakowanie. Pani chciała mi dać zamiennik (po 6,60), ale powiedziałam, że dziękuję. Lepiej się poczuję z przekonaniem, że takie drogie leki biorę (a w każdym razie nie najtańsze, bo wiadomo, tanie to badziew ;))

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez, opitalaj mnie, opitalaj, tylko może pomoc :mrgreen: dobrze czytać, żeni Ciebie i Zazulki coraz lepiej. Ja nigdy nie miałam takich objawów fizycznych, jak piszecie, nie miałam problemu z wyjściem z domu itp. U mnie nerwica to mega wewnętrzna telepawka i napięcie i koszmarny myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Inez, opitalaj mnie, opitalaj, tylko może pomoc :mrgreen: dobrze czytać, żeni Ciebie i Zazulki coraz lepiej. Ja nigdy nie miałam takich objawów fizycznych, jak piszecie, nie miałam problemu z wyjściem z domu itp. U mnie nerwica to mega wewnętrzna telepawka i napięcie i koszmarny myśli.

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Ja mam to, co ty plus to, co ja (znalazłoby się parę jeszcze objawów, o których nie wspominałam) ;) Lek nieco ogarnął lęk, natrętne myśli, w pewnym stopniu także telepawkę i napięcie, ale do tego, by to nazwać normalnością, jeszcze daleko, daleko, daleko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa

Ja mam to, co ty plus to, co ja (znalazłoby się parę jeszcze objawów, o których nie wspominałam) ;) Lek nieco ogarnął lęk, natrętne myśli, w pewnym stopniu także telepawkę i napięcie, ale do tego, by to nazwać normalnością, jeszcze daleko, daleko, daleko...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Tojaaa, eeee, to ty zdrowa jesteś :P. Pomyśl sobie jak boisz się wyjść z domu, stać w kolejce, ba, nawet wejść do sklepu, bo koszmarnie się czujesz... My się nie dajemy to ty też nie. Prosze m tu nie wymyślać jakiś głupot i przemy do przodu dalej. Będzie dobrze :).

 

Zazulka, no to gratuluje to spore osiągnięcie. Ja też czekam kiedy w końcu znów będę mogła jeść w restauracjach bez rozdygotania itd. Wszystko przyjdzie z czasem - heh, taka mądra jestem, a jeszcze miesiąc temu ledwo funkcjonowałam. Ja znów zaczęłam pić kawę, już tak mnie nie przeraża. A co do Twoich objawów? Nadal tak masz? Wiesz o tym, że nie zemdlejesz ani nic takiego? W momencie stresu nie ma opcji omdlenia, organizm jest skupiony na opcji "walka", a jak walka to nie mdlenie, rzyganie itd. Stąd nic się nie stanie i ja to sobie właśnie tak staram tłumaczyć. Natomiast mdłości to koszmar...

Udostępnij tę odpowiedź


Odnośnik do odpowiedzi
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×